ThaiSabai & Lily Nail Spa

Paznokcie które zostały mi wykonane w tym salonie to jakis totalny śmiech na sali. Absurd ze za tyle pieniędzy moje paznokcie wyglądały paskudnie.
Brak odpowiedniej budowy paznokcia, grubość była kosmiczna, uszkodzone wszystkie skórki.
Panie niestety nie potrafią porozumieć się w języku polskim wiec ciężko było się z nimi porozumieć.
Nie polecam.

Masaż balijski nie miał kompletnie nic wspólnego z nazwą. Pani może i pochodzi z Bali ale nie ma.tym.masazu pojęcia. Zachowanie innych pracowników w trakcie masażu bardzo głośne co niestety skutowało zerowym wypoczynkiem.

Porażka jeśli chodzi o masaż tajski. Brak jakichkolwiek kompetencji. Wyszedłem połamany i bardziej obolały niż tam wchodząc, a szkoda. Nie polecam

31.05 miałam przedłużanie paznokci i jestem zachwycona profesjonalizmem Pani Alony. W życiu nie miałam tak dokładnie dopracowanych skórek!! Pani Alona jest bardzo staranna i dokładna. Paznokcie są śliczne, rowniotkie, idealnie gładkie, skórki perfekcyjnie opracowane. Do tego uroczy klimat tego miejsca i miła obsługa na recepcji 🙂 Polecam z czystym sercem 🙂

Jeżeli chodzi o pedicure to bardzo polecam. Dziewczyny robią bardzo ładnie, cieńko wiec nie wyglądają sztucznie i w dodatku cenowo na pewno taniej niż w innych miejscach. Byłam już w kilku salonach ale zdecydowanie wracam do tego.

A ja byłam na masarzu oraz penicri, że jestem sportowcem pytałam przemiła Panią na recepcji co mogłaby mi doradzić żebym jednak miała przyjemność chciałam masaż mocny rozgrzewający mięśnie niestety dali mi jakąś kruszynkę która stękała jak mnie uciskała ze max stong w 🙈🤣 a ja ze no... dotyczyło to siły nacisku niestety nie czułam ulgi i nadal te mięśnie miała nie rozmasowane odpowiednio. 🙈 Także nie dosmak a Pani ledwo żywa 🤣to nie jest żaden tajski masaż 🙈śmiechu warte. Stopy ładnie zrobione ale płytka przepulowana i skórki tak mocno wycięte że krew leciała jak ściągam skarpety w domu miałam całą pokrwawioną. Także no nie polecam mimo ich starania brakuje im szkoleń i profesjonalizmu oraz sił

Marny, udawany masaż niby tajski. Pani kompletnie się nie przykładała. Nie polecam.

Na wstępie chciałabym obronić moją ocenę i opinię. Miejsce ma niesamowity potencjał i widać w nim zaangażowane duże środki, dlatego szkoda żeby go zmarnować! Pani na recepcji (Polka) bardzo sympatyczna i kompetentna. Niestety nie mogę polecić masażu balijskiego w wykonaniu Pani o imieniu prawdopodobnie Ooy, ponieważ miał z nim niewiele wspólnego :( Pani masażystka była wyjątkowo kiepska technicznie. Nie zostawiła też po sobie dobrego wrażenia - cały czas pociągała nosem, chrząkała. Masaż wykonywała jakby jej się gdzieś spieszyło i nie bardzo chciało. Jedną część ciała pomasowała, o drugiej zapomniała. Innym razem w jednym miejscu potrafiła masować tak długo, że zaczęło to sprawiać niemały ból. Dwukrotnie podczas masażu inicjowała rozmowę, co wybiło mnie z próby relaksu. Nie miała podejścia i wyczucia potrzebnego w tak intymnych usługach (np. odsłonięcie piersi i tak jej pozostawienie, nie przykrycie jej). Łóżko potwornie skrzypiało, a na domiar złego na sam koniec (ok. 20 min. do końca) wyłączyła się muzyka i nastała krępująca cisza, podczas której jeszcze bardziej denerwowało te chrząkanie i pociąganie nosem. Bardzo żałuję, ponieważ często bywam w Galerii Katowickiej i cieszyłam się że po długich zakupach będę mogła udać się na regenerujący masaż. Liczę na to że z czasem pojawią się tam nowe, bardziej kompetentne masażystki. Trzymam kciuki!