Skansen Przemysłu Naftowego Magdalena

Super miejsce, super przewodnik. Można zwiedzać liznąć trochę historii ale również można zrobić grill czy delikatną posiadówke. Polecam.

Arcyciekawe miejsce z rodzaju MUST SEE w Gorlicach. Skansen to była kopalnia ropy, zamknięta w 2013 roku, a więc to prawie świeża historia. Jest to prywatna placówka prowadzona przez p. Kazimierza Dudka, którego bardzo polecam jako przewodnika, posiadającego ogromną wiedzę na temat wydobycia ropy (w końcu był pracownikiem tej kopalni). Widać, że p. Kazimierz włożył całe swoje serce i kupę pracy w to miejsce. W skansenie można zobaczyć wciąż działające urządzenia, jak kierat z kołem filialnymi kiwonem oraz można zamoczyć palec w wyciekłej ropie. Można także wejść na wieżę wiertniczą, skąd rozchodzi się piękny widok na okolicę. Jest to kawał historii całego regionu Gorlic. POLECAM!

Miejsce warte uwagi każdego ciekawego świata. Zgromadzone eksponaty są unikalne w skali kraju. Jedyną wadą jest parking a właściwie jego brak. W połączeniu z wąską, polną drogą w deszczowy dzień staje się problemem. Mimo to polecam jako ważny punkt historii regionu.

Pan przewodnik z sercem opowiada o ciężkich początkach wydobycia ropy i dalszym rozwoju tego przemysłu. Niestety miał mało czasu i poszczególne eksponaty musieliśmy już obejrzeć bez komentarza, a szkoda bo bardzo bym chciała wiedziec jak się tą wielką machiną wierciło... Ale ogólnie miejsce fajne, bo można zobaczyć wydobycie od zbierania ropy z powierzchni kałuż po prawie współczesną machinerię.

Dla zainteresowanych miejsce b.dobre. Osoby chcące dopiero poznać naszą historię przemysłu naftowego będą zadowolone. Mało kto wie jak ważny był tu ośrodek górnictwa naftowego. Wielki plus dla Pana oprowadzającego, za wiedzę i pasję z jaką tym miejscem się zajmuje.

Atrakcyjne miejsce związane z Ignacym Łukasiewiczem i jego wynalazkiem lampą naftową oraz jego pionierską pracą w przemyśle naftowym. Pan, który nas oprowadzał opowiadał niezwykle interesująco, wielokrotnie zaskakując nas informacjami i ciekawostkami. Gorąco polecam

Bardzo ciekawe miejsce! Pan oprowadzajacy ciekawie opowiada, kiedyś był pracownikiem i wydobywal tutaj ropę. Niektóre maszyny działają np koniki pompujące ropę.
Uwaga na dojazd bo ciężko trafić samochodem pod samą bramę. POLECAM użyć zdjęć satelitarnych i dokładnie oznaczyć punkt na mapie

Świetne, kameralne miejsce. Dodatkowa (szósta) gwiazdka dla Pana Kazimierza, ktory jest tu przewodnikiem. Stosunkowo niewielka liczba eksponatow sprawia, ze wszystkie mozna poznac i zrozumiec doglebnie (nomen omen). Najlepiej wpasc spacerkiem z Gorlic.