Media Expert

Kupiłem tam telefon w ofercie 50/50 dla syna, pan sprzedawca dorzucił mi szybkę której ja nie chciałem ( kosztowała ok 50 zł) miała być w gratisie do tego telefonu ok, resztą zajął się już Pan kierownik, podczas wypełniania, drukowania dokumentów wychodziły różne dziwne anomalia po wszystkim wyszedłem ze sklepu i w drodze do domu zorientowałem się że miły pan kierownik doliczył mi szybkę która miała być za free.
Ja osobiście tam już więcej zakupów nie zrobię i radzę tym którzy chcą tam coś kupić aby patrzeli obsłudze na ręce.
Czuje się oszukany.

Do właściciela :
Prosił mnie pan o kontakt, niestety nie mam Facebooka ani messengera

Parę dni temu kupiłam tel.
Podziękowania dla P.Karola za pomoc i poświęcenie tyle czasu.
Świetny sprzedawca umie podzielić obowiązki i sprawić żeby każdy wyszedł zadowolony.
Uśmiech jakim wita na wejściu odrazu poprawia humor, dziękuję i pozdrawiam.

Przy zakupie dekodera DVBT2 zapewniano mnie że będzie działał ze wszystkimi antenami i dostawcami, podczas gdy nie powiedziano mi że to nie działa przy telewizji kablowej. Tylko wciskanie produktów za wszelką cenę się u nich liczyło.

Wczoraj tj. czwartek cena telefonu była 100 zł niższa niż dzisiaj. Oto właśnie tak wygląda BRACK FRIDAY w media expert, ludzie nie dajcie się nabrać !!! Nigdy nie chodzę na takie "promocje" to był przypadek potwierdzający regułę. W TYM KRAJU BLACK WEEK TO JEDNO WIELKIE OSZUSTWO!!!

Podczas wizyty w przedostatni dzień roku duży ruch, mało obsługi, kolejka do kasy 6 osób , zależało mi na czasie i zrezygnowałem, pozdrawiam obsługę, mieli za swoje i za cudze.

W sklepie "MEDIA EXPERT" w Trzebini ul.Kościuszki 45 kupiłam pralkę i lodówkę.Obsługiwał mnie Pan Patryk i Pani Ilona.Obsługa z dużą wiedzą fachową i kulturą osobistą.Wszystkim polecam zakupy w tym sklepie a ja osobiście IM serdecznie dziękuję.
GRAŻYNA STRYCHARSKA. BDO : 458470

Sklep jaki każdy inny obsługa o dziwo wie to i owo i nawet nawet dają radę.

Chcąc kupić tuner dvb-t2 z dofinansowaniem usłyszałem od pana przy kasie: "teraz Panu tego nie sprzedam, nie mam czasu, trzeba by wypełnić papiery. Proszę przyjść po południu". Po takim zwrocie opuściłem sklep i pojechałem w inne miejsce gdzie sprawę załatwiłem w 5min.