Brooman AGMA-TRADE

Buty rozpadły się po tygodniu, z naprawy gwarancyjnej wróciły w jeszcze gorszym stanie. Ogólnie produkty fatalnej jakości, mam w ogóle wątpliwości czy są oryginalne. W tej chwili sprawa toczy się w sądzie bo właściciel interesy prowadzi jak za głębokiej komuny. Wieś tańczy i śpiewa. Nie polecam, omijać szerokim łukiem.

Zawiodłam się. Poszłam z zamiarem zakupu wygodnych butów - mam kontuzję stopy i potrzebuję niskie lub sportowe. Od wejścia niemiłe uczucie. Dwie sprzedające. Żadna nie odpowiedziała "dzień dobry". Plątałam się po sklepie, jednak nie doczekałam się pomocy. No cóż, piszę, bo nie pierwszy raz taka sytuacja się zdarzyła. Śmiem twierdzić, że panie oceniają klienta po ubiorze. Tym razem byłam w dresie i starych butach, ponieważ wracałam z rehabilitacji. Zero zainteresowania. Kiedy wchodzę tam w makijażu, ubrana elegancko - jestem traktowana całkiem inaczej. Takie spostrzeżenia mają też moje koleżanki. Moja noga w tym sklepie nie stanie nigdy więcej. Wolę dopłacić trochę i kupować buty w sklepie Joanna na Starówce.

Produkty drogie, nieadekwatnie do jakości. Uszkodzenie po dwóch dniach noszenia. Reklamacja sukcesywnie odrzucana, mojej mamie pyskowali w twarz 'to se Pani idzie do sądu' z usmiechem. Załatwilismy wiec formalnie po kolei: rzeczoznawce, rzecznika praw konsumenta i konsumencki sąd polubowny, nic nie pomogło. Dopiero wyrok sądu powszechnego zmusił firme do zwrotu kosztow i przyjęcia reklamacji co tez maksymalnie utrudnili. Ale generalnie polecam walczyc do końca. Nasze koszta 'sądowe' wyniosły w tej sprawie ok. 130zl (wniosek do sądu powszechnego- nakaz zaplaty zaoczny kosztuje 30zl), ktore firma musiała w całości zwrócić i tak też pod kontrolą sądu uczyniła.
Wiec polecam walczyc!!! Rzecznik Praw Konsumenta pomaga! Śmiało isc przed siebie, zbierac opinie kolejnych osob i zglaszac na policje, do sadu i gazety (niedlugo mam nadzieje sie pojawi jakis artykuł)! Nam zajęło to 2 lata, ale zobaczyć zrzednieta minę osoby od 'to se Pani idzie do sądu' po przegranej sprawie- bezcenne :)
Firma krzak i maja duzo takich wrogich spraw. Za potraktowanie mojej mamy, ja jestem ich wrogiem nr 1, wiec w razie problemow prawnych zapraszam do kontaktu ;)

Buty bardzo ładne. I chyba to tyle. Po 4 miesiącach użytkowania skóra trzewików pękła przy podeszwie. Producent odrzucił reklamacje ze względu na zbyt dużą eksploatację, przemoczenie obuwia i suszenie w zbyt wysokiej temperaturze. W jego opinii pękniecie powstało w miejscu gdzie but najbardziej pracuje... więc po prostu zużył się. Pierwszy i ostatni zakup obuwia tej marki.

Obsługa fatalna ! Szczególnie Pani w rudawych włosach . Byłam już jakiś czas temu z dzieckiem z zamiarem kupna prezentu , niestety wyszłam tak szybko jak weszłam bo Pani pseudo sprzedawca od razu była wrogo nastawiona do dziecka chociaż niczego nie dotknęło ! Dramat. Sama jestem sprzedawca w sklepie i nigdy by mi do głowy nie przyszło by tak traktować klienta z dziećmi.

Tak jak mój poprzednik - nie polecam. Towar bardzo interesujący i chętnie bym tam robił zakupy, ale obsługa posprzedażowa poniżej jakichkolwiek standardów. Uważam, że jak się prowadzi sklep z markowym obuwiem to jakieś standardy obowiązują.

Mnie się udało kupić w promocji buty John Doubare. Wiem, że ceny nie są najniższe, ale można zaopatrywać się w buty podczas wyprzedaży.

Nie polecam. Obsługa po-sprzedażowa poniżej krytyki. Buty rozkleiły się po półrocznym użytkowaniu. Specjalista d.s. reklamacji orzekł, że nie dbano o skórę. Nie polecam