Hurtownia Motoryzacyjna GORDON

Bardzo duży wybór czesci na miejscu fachową obsługa chcąc pomóc klientowi polecam

Odradzam. Żona zamawiała wczoraj kilka części. Byłem dzisiaj je odebrać. Znudzony i obrażony pan za ladą stwierdził, że nie może mi ich wydać, ponieważ muszę mieć nip lub nr klienta, którego żona mi nie podała. A po asortymencie nie może (nie potrafi? ) Żona pracuje w jednej z galerii w Carrefour w Zgorzelcu i poza przerwami nie może korzystać z telefonu. Jadę do jej pracy, jest godz 15.30. Więc trwa to jakieś 45 min. Jestem z dzieckiem. Żona też pierwszy raz słyszy o jakimś nr klienta. Więc dzwoni do sklepu, narażając się na nieprzyjemności że strony pracodawcy. Okazało się że jednak można bez jakichś nr... Wracam... Kolejne 30 min... Wydaje niemałe pieniądze. Ostatni raz w tej firmie.

Nie polecam!!! Bardzo drogo, zostałem poinformowany o cenie produktu a gdy poprosiłem o fakture to dowiedziałem się ze wyższa cena z rachunkiem. Kpina. Polecam po sąsiedzku hurtownie REMI - temat załatwiony od ręki za polowe ceny.

Znajdziesz prawie wszystko,miła obsluga

Obsługa katastrofa, brak podstawowej wiedzy na temat części które występują w samochodzie. Najlepszy jest wafel z wąsem w dresiku z baltony, największy kozak z całej obsługi a liczyć nie potrafi

Pierwsza i ostatnia przygoda z Hurtownią Gordon. No cóż , sprzedana część zepsuta. Oczekiwanie na rozpatrzenie reklamacji 3,5 miesiąca. Bez własnej inicjatywy i po roku czasu nie dowiedziałbym się że reklamacja uznana (bez kontaktu z kierownikiem reklamacji w Zamościu oczywiście, hurtownia nie posiada żadnych informacji). Przyjeżdżam po informacji od centrali po pieniądze, otrzymuje pieniądze do ręki. Po czym Pan obwieszcza że chce jeszcze paragon, z miłą chęcią dałbym i nawet 10 ale niestety przy oddawaniu części pracownik sklepu zabrał paragon aby sprawdzić że część została zakupiona w tej hurtowni. Sprzedawca obwieszcza że nie mogę opuścić hurtowni z moimi pieniędzmi, mimo wcześniejszej chęci podpisania dokumentów potwierdzających otrzymanie zwrotu gotówki, po czym próbuje zablokować wyjście z hurtowni kiedy chce ją opuścić. Udaje mi się wyjść z budynku cudem. Jednak rezolutny Pan zwołuje 3 kolegów którzy blokują siła wejście do mojego samochodu. Nie mając zamiaru bić się z 3 obcymi mężczyznami dzwonię na policję. Pomaga dopiero interwencja funkcjonariuszy, którzy tłumaczą Sz.P z Hurtowni że nie mogą zatrzymywać bezprawnie klienta. Podpisuję dokumenty potwierdzające otrzymanie zwrotu przy radiowozie, odjeżdżam. Skończyło sie całe szczęście bez pobicia. Nikomu nie polecam miejsca w którym stosuje się mafijne sposoby traktowania klientów.

Jako jedyni w zgorzelca posuadali pasek do mojego Q7

Tych skubańców omijać z daleka! Zamiast skubańców chętnie użył bym słowa również zaczynającego się na sku..... Przyjechałem do nich po klocki i tarcze. Miałem dowód od auta. Sprzedawca nie wiedział co ma mi sprzedać. Zadzwoniłem do mojego mechanika, który mi wymieniał części - mechanik rozmawiał ze sprzedawcą. Sprzedawca w końcu uszczęśliwiony dał mi części - za kurde jego mać 650 zł. Po czym okazało się, że są niewłaściwe dla mojego auta. Jestem bardzo zajętym człowiekiem i przyjechałem po 10 dniach zwrócić fabrycznie nowe nietknięte cześci - kazano mi wypierdlalać. Bo za późno. Lepiej kupić w Internecie. Byle nie w Gorgonie.