WOJMAG Stacja kontroli pojazdów FORDON. Mechanika pojazdowa. Wulkanizacja i wymiana opon

Jestem niezadowolony z wykonanej pracy mechaników, ponieważ samochód który został oddany w ręce tego warsztatu po zdiagnozowaniu usterki zadzwonił telefonicznie informując że będzie potrzebny remont silnika, powód pęknięty rozrząd. Oczywiście nie było mowy nic o wyciekach oleju, jak i używając auto przed zerwaniem rozrządu nie musiałem robić żadnych dolewek oleju co miesiąc wystarczył serwis roczny. Auto nie zostawiało również żadnych śladów na kostce. Tak więc zgodziłem się ponieważ auto było potrzebne. Suma była wydana niemała blisko 7tys. Po użytkowaniu auta półtorej miesiąca zaczął znaczyć kostkę olejem. Gdzie przy remoncie silnika uszczelki powinny być wymienione i na rachunku są wspomniane i wycieków nie powinno być. Po przyjechaniu do warsztatu powiedziano mi że nie był to remont silnika tylko powierzchowna naprawa silnika, gdzie na stronach internetowych można
kupić po remoncie i na gwarancji silnik za 5tys a tutaj po tak zwanej powierzchownej naprawy za niecałe 7tys z planowaniem głowicy silnik w nieładzie. Na podnośniku stwierdzono niby wyciek z turbiny, a mechanik tłumaczył się że z silnika przed naprawą już ciekło, szkoda że nie było wspomniane to podczas rozmowy tel. i przed rozbiórka. Po dokładnym obejrzeniu silnika z góry pod domem okazało się że śrubki nie były przykręcone. Można było goła ręka odkręcać, nie wspomnę jak niechlujnie auto było oddane po "remoncie" źle założony filtr powietrza, niepodłączony odpływ z podszybia, nie podłączona rurka do zbiorniczka płynu od spryskiwacza źle spasowana półka schowka w kabinie jak również przy wymianie komputera nie był aktywowany tempomat. Po przykręceniu owych śrub na miejscu mam obserwować czy nie cieknie. Teraz to już nawet mam wątpliwości czy przy dokręceniu pokrywy będą trzymać te uszczelki które były podobno wymieniane. No i wspomnę że wszystko bez klucza dynamometrycznego. A jeżeli to prawda że leci z turbiny kto wie czy nie uszkodzili jakiejś rurki która doprowadza olej do turbiny bo są delikatne lub czy nie jest również źle podłączona jak i reszta do silnika, może być tak że połowa śrub jest luźna i za kilka kilometrów będzie wymagana ponowna naprawa silnika. Nie polecam napraw w tym warsztacie bo już proponowali mi 1800zl za remont tej turbiny którą nie słychać by źle chodziła.

Powinno się rozdzielić opinie o stacji kontroli i serwisie - na pierwszy rzut oka, można by pomyśleć, że serwis jest dobry - niestety nic bardziej mylnego..

Dwa razy próbowałem odstawić tam auto - raz z zapieczonym elektrycznym ręcznym - nie podołali, musiałem szukać innego punktu, drugi raz - dałem wymienić opony i olej - miałem nadzieję, że jest to na miarę ich sił - niestety najwyraźniej i tu się pomyliłem..

Na drugi dzień wyskoczyła informacja o zbyt niskim poziomie oleju. Sprawdziłem na paragonie - widnieje 4.5l podczas gdy powinno zostać nalane ~7.5. Żona podjechała ponownie - Pan twierdził że dolał kolejne 6.. przy czym twierdzi też że nie ma wycieków.. więc - albo nalali nawet mniej niż 4.5 za pierwszym razem, albo teraz go przelali..

Kolejnego podejścia do tego serwisu z mojej strony nie będzie - chyba że będę musiał zgłosić się z roszczeniem o naprawę silnika jeśli przelali olej, bo żona musiała tuż po drugiej wizycie wyruszyć w trasę..

Polecam.. szerokim łukiem omijać to miejsce!

Stacja kontroli spoko, nie mam zastrzeżeń. Jeśli chodzi o mechanikę, to nie miałem przyjemności,wiec nie ocenię.

Ja zostałam w serwisie obsłużona pomimo dużego spóźnienia i wyjechałam z warsztatu z poczuciem dopieszczenia.

Zmieniałem tam koła z zimowych na letnie. Usługa została wykonana szybko i sprawnie. Niedrogo. W umówionym czasie. Jedna poważna uwaga. Wyważane miałem koła. Na moje pytanie, dlaczego nie sprawdzane jest ciśnienie w kołach po opuszczeniu samochodu z podnośnika!? .....Mechanik odpowiedział, że przy wyważaniu dał 0,1at więcej , ciśnienie o tą wartość spadnie i będzie dobrze. Kompletny brak profesjonalizmu.......Mechanik na szkolenie!!!!

Profesjonalne podejście do klienta, do auta niestety już nie. Kilkukrotne próby naprawy samochodu, oprócz uszczuplenia portfela nic nie wniosły. Auto padło w Gdańsku. Diagnoza i naprawa 2 godz. (uszkodzony przewód EGR) koszt 180 PLN.

Bardzo rzetelny serwis.
Szybko, sprawnie w rozsądnych cenach. Wszystko ustalone przed wykonaniem, zero naciągania.

Badanie techniczne przeprowadzone bardzo dokładnie, rzetelnie i sprawnie. Pan który wykonuje przegląd jest niezwykle miły i uprzejmy. Bardzo dziękuję za pomoc i polecam z całego serca! Traktowanie z takim szacunkiem to rzadkość. Pozdrawiam serdecznie.