Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów Sparzyński Alwernia

Mialem tam "przyjemnosc" być kilkukrotnie. Przegląd potrafi trwać godzine!!! Czepiają się zupełnie wszystkiego. Oceniają nawet rzeczy które do nich nie należą: facet oceniał poprawki lakiernicze: "to na pewno jest zrobione byle jak i za rok na pewno wyjdzie rdza". Kazde starsze auto to juz dla nich trup- mimo nie najgorszego stanu, to: "auto max na rok lub dwa, bo potem juz na pewno nie bedzie sie oplacalo do niego dokladac".
Innym razem po badaniu spalin stwierdzono w jednym pojezdzie, ze silnik jest padniety, jak sie okazalo do wymiany były tylko świece zapłonowe ;)

Rzeczowo i profesjonalnie. Bardzo uprzejma obsługa. Przyjeżdżam od lat do tego miejsca i z pewnością powrócę. Polecam i pozdrawiam serdecznie.

Zero kultury do klienta, poczułem się potraktowany jak śmieć. Więcej tam się nie pojawię. Nie pozdrawiam

Wczoraj (14.01) udałem się na stacje w celu sprawdzenia zawieszenia w moim samochodzie, po przyjeździe diagnosta (niski starszy gość z ciemnymi włosami) zaczął sprawdzać moje zawieszenie po około 15 minutach wyszedł z kanału i informacje które mi przekazał były następujące. ZAWIESZENIE W STANIE DOBRYM BEZ ŻADNYCH LUZÓW ITD, I DO ZROBIENIA ZBIEŻNOŚĆ PONIEWAŻ KOŁA SIĘ ROZJEŻDŻAJĄ I ŚCINAJĄ OPONY.
Tak więc pojechałem dziś na zrobienie zbieżności jak się okazało po przyjeździe (stacja w Krzeszowicach) zbieżność praktycznie idealna, ale jak się okazało skrzywiony wahacz poprzeczny. I teraz pytanie za co tu zapłaciłem skoro diagnosta ma klapki na oczach i mógł nie widzieć takiego skrzywienia ( załączam zdjęcie) ZAZNACZĘ TYLKO ŻE PO PRZYJEŹDZIE ODRAZU POINFORMOWAŁEM DIAGNOSTE W ALWERNII ŻE CHCIAŁBYM SPRAWDZIĆ STAN ZAWIESZENIA. Serdecznie odradzam każdemu kto chcę tam jechać na przegląd czy cokolwiek innego. Postanowiłem przyjechać więc dzisiaj żeby to wyjaśnić dlaczego nie zostałem o tym poinformowany jedyna odpowiedź jaką usłyszałem od młodego gościa który robił jakiś przegląd to że '' kolega mógł nie zauważyć''. Jedyna osoba która trzymała renomę tej stacji to Józef ale niestety już nie pracuje. POLECAM KAŻDEMU OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM. Panie właścicielu bardzo chętnie usłyszę Pana odpowiedź w tej sprawie, a nazwisko chyba Pan Jarek kojarzy. Robicie jaja z ludzi i bardzo dobrze wam to wychodzi a później wielkie zdziwienie że interes się nie kręci. ;)

Mało kulturalna załoga, zero kultury do klienta.

Miła profesjonalna, rzetelna obsługa, dotrzymują terminów, możliwość rezerwacji telefonicznej. W pełni zasłuje na polecenie

Mlody na stacji diagnostycznej to jakiś pseudo diagnosta nie zna się na rzeczy, wymysla usterki żeby nie przepuścić auta, których sam nie umie do konca wyjaśnić,wiadomo powtórna wizyta powtórna kasa,nie polecam tej stacji.

Pan inspektor ma misję udupienia każdego auta które nie jest od znajomego. Dopóki pracował Pan Józef to była fajna stacją. Teraz pod żądami Hrabiego to dno.Zalecam omijać szerokim łukiem.