Starostwo Powiatowe w Tomaszowie Lubelskim

Porażka i wczesne lata 90 z hamstwem urzędniczym włącznie. Żadnego systemu ogarniającego kolejkę. Brak możliwości załatwienia sprawy online. Z 5 stanowisk funkcjonuje 1. Petent jest traktowany jakby przyszedł tu za kare.wstyd....

Radzę uzbroić się w cierpliwość i długi czas oczekiwania na obsługę pracowników robiących sobie przerwy co pół godziny dużo nerwów ścisk ludzi bardzo dużo przez wolnych ludzi pracujących wewnątrz tej placówki niestety porażka

A ja wbrew większości opinii pochwalę Wydział Komunikacji przy Starostwie Powiatowym w Tomaszowie Lubelskim.

Byłem tam pierwszy raz i nie do końca orientowałem się jak się tam poruszać.

Pan dyrektor Bartecki osobiście wszystko wytłumaczył i oddelegował osobę która się nami zaopiekowała.

Całość procesu rejestracji pojazdu zajęła nam max 35 minut i przebiegła w atmosferze spokoju i zorganizowania.

Z mojej strony (i żony :)) polecamy !

Ta instytucja to jakiś koszmar, szczególnie wydział komunikacji. Personel niekompetentny. Ogromne problemy z pobraniem PKK, bo niby brakuje badań jak 3 miesiące wcześniej były dostarczone. Na pytanie jakich badań kolega w okularach nie potrafi odpowiedzieć. Sami nie ogarniają jakich załączników potrzeba do konkretnych wniosków. Kiedy miałem do odbioru nowe prawo jazdy to oddałem stare, odcięli mi róg po czym okazało się, że nowego nie mogą wydać bo czegoś brakuje w papierach. Musiałem bez prawa jazdy jeździć do lekarza po JEDNĄ PIECZĄTKĘ i ponownie musiałem zapłacić 150 zł za tę pieczątkę. Ludzie, przecież to jest skandal. Czas oczekiwania na obsługę a potem sama obsługa to jakiś dramat. Nie można wejść na korytarz, tylko sami podchodzą do stolika. Oczywiście maska i dezynfekcja obowiązkowe ale oni już mogą bez żadnych środków ostrożności przebywać na terenie urzędu. Każda wizyta tam wymaga szczególnego nastawienia psychicznego z pytaniem „ile nerwów dziś mi zjedzą?”.

Przed wizytą w tym miejscu należy uzbroić się w nieziemską cierpliwość. Personel robi łaskę że pracuje, należycie obsługują tylko swoich znajomych tomaszowiaków. Do szarego obywatela zero szacunku. Cieszę się że już nie mieszkam w tym okropnym mieście i nie muszę psuć sobie dnia wizytami w takich miejscach.

Bardzo profesjonalna postawa Załogi miejscowego Wydziału Komunikacji. Zarówno ze strony dyrektora, pana Huberta, jak i v-ce dyrektora oraz pozostałych obsługujących nas panów. Przed rejestracją mieliśmy kilka pytań i.. zawsze szybko odebrany telefon i zawsze konkretna odpowiedź. Postawa godna uznania. Pozdrawiamy! 🙂

Obsługa klienta w wydziale komunikacji najgorsza z jaką miałam styczność. Ludzie niewychowani i nieprofesjonalni. Wszechobecny egoizm i wysokie mniemanie o sobie. Brak organizacji pracy i marnotrawstwo czasu, ogromny bałagan w załatwieniu swojej sprawy. Brak jakiejkolwiek empatii chyba że ma się tam znajomości. Nie polecam tego wydziału przydało by się wietrzenie magazynu i zastąpić te osoby kimś kto nie będzie tam za karę, albo chociaż wysłać na szkolenie z obsługi klienta.

Pozdrawiam "miłego" Pana. Kiedy chciałam się o coś spytać, przeszedł obok mnie jakbym tam nie stała i nic do niego nie mówiła. Po moich słowach CO ZA CHAM oburzony odwrócił się ze słowami SŁUCHAM?!
Dwie gwiazdki za zwrócenie uwagi i pełną wysiłku odpowiedź 🙈.
Również nie obeszło się bez śmiechów "jak tego można nie wiedzieć?!".