Watkem. Stacja paliw

Goście sprzedają nie to co klient sobie życzy (z premedytacją), a potem niemal śmieją się w twarz. Dno i kilka metrów mułu.

Niemiła obsługa!!! ( Nie wszyscy) Panowie zachowują się jak by tam pracowali za karę!!! Zwłaszcza Pan starszy !!!! Tragedia, ciągle coś gada pod nosem i myśli że klienci tego nie słyszą. DNO, zastanawiam się czy ten Pan nie ma problemu z psychiką 😎

Obsługa to totalne dno bez kultury, wchodzę mówię dzień dobry... CISZA.... Pan z obsługi pyta od razu - karta czy gotówka, ja powtarzam głośniej DZIEŃ Dobry, a facet do mnie - rozumiem że gotówką? Jednocześnie oczywiście prowadząc sobie dyskusje z kolegami w czasie pracy, po zapłaceniu paragonu również nie łaska podać, tylko jak się upomniałem to wówczas nabił na kasę fiskalną, odchodząc powiedziałem głośno Do widzenia lecz Pan ma jednak poważny problem ze słuchem pewnie? I nie tylko...

Kiepskie odczucia z obsługi stacji paliw. Pan nie potrafi odpowiedzieć "dzień dobry", zajęty luźną rozmową z innym pracownikiem. Trzeba poprosić o paragon. W toalecie niezbyt czysto ale plusik za ceny produktów. Popieram opinie wcześniejszych komentujących.

Obsługa zostawia wiele do życzenia... bez wychowania i szacunku do klienta... zamawiając hot doga możemy tylko dostać maksymalnie dwa sosy, co spotkało mnie po raz pierwszy w życiu... a jak już dostaniemy to tyle co kot napłakał... Pan który tam obsługuje, wydaje sie jakby pracował tam za karę...

Sztucznie zawyżone ceny. 40gr więcej niż na sąsiednim Orlenie. Więc mam nadzieję że te pustki przy dystrybutorach was czegoś nauczą.

CPN Jak CPN, 5 na 5 w skali cepeenowej.

Drogo! Jak może być taka różnica w cenie np z Armii krajowej. Obsługa w stylu plać bo łaskawie pozwoliliśmy zatankować na NASZEJ stacji. Nieprzyjemna ...ani Dzień Dobry reka po kasę NEXT ...jak to ma być wizytówką to gratuluję PR. Dobrze że na innych stacjach jest lepiej. Po kilku tankowania nie zamierzam wracać