interwencja STRAŻY POŻARNEJ NA POCZĄTKU MAJA DOT. ZAPRÓSZENIA OGNIA OD PETA W POJEMNIKU NA ŚMIECI PRZY REGALE Z BUTLAMI GAZOWYMI PRZY SKLEPIE /A RACZEJ PIJALNI PIWA/ NIC NIE ZMIENIŁA ! NADAL PIWOSZE NAJCZĘŚCIEJ TAKŻE PALACZE TYTONIU OBLEGAJĄ TEN REGAŁ BO TAK WYGODNIE POSTAWIĆ PUSZKE LUB BUTELKE Z PIWEM NA TYM POJEMNIKU NA ŚMIECIE. ZARÓWNO WŁAŚCICIELKI JAK I SPRZEDAWCZYNIE TOLERUJĄ TEN STAN Z WIADOMYCH WZGLĘDÓW. OBRAŻĄ SIĘ I PÓJDĄ KUPIĆ W INNYM SKLEPIE /BLISKO NETTO A TAM CENY PODOBNE/. NASZ BLOK JEST USYTUOWANY NAJBLEŻEJ TEJ PATOLOGII. WŁAŚCICIELKI SIĘ CIESZĄ Z ZYSKÓW /SĄ POKAŻNE/ BO LICZBA PIJAKO=PALACZY JEST BARDZO DUŻA. PANOWIE STRAŻACY NAWET NIE ZALECILI ODSTAWIENIE TEGO POJEMNIKA BO WIDOCZNIE UWAŻALI ŻE TAK JAK JEST JEST W PORZĄDKU. NASUWA SIĘ TEŻ WĄTPLIWOŚĆ CZY WINNI TEGO ŻE STRAŻ ZJAWIŁA SIĘ DO POŻARU KTOKOLWIEK PONIÓSŁ SKUTKI FINANSOWE BO POJEMNIK NADAL STOI TAM GDZIE STAŁ A PIWOSZE RACZĄ SIĘ PAPIEROSAMI I PIWEM NADAL. JAK OCENIĆ STRAŻ POŻARNĄ W NASZYM MIEŚCIE ? ODPOWIEDZCIE SOBIE PANOWIE STRAŻACY SAMI ! TU WYRAŻNIE WIDAĆ ŻE CZEKACIE ABY COŚ TU ZNÓW SIĘ ZAPALIŁO !
