Przejeżdżałem z przyczepą kempingową przez waszą okolicę, tak jak opisywali przepiękne miejsce przy płotach kolorowe dożynkowe ozdoby - myślę sobie że tu fajni ludzie żyją jednak pomyłka ... Zatrzymałem się przed OSP gdzie chciałem nabrać do przyczepy 10 litrów wody to co usłyszałem zwaliło mnie z nóg - wody nie dostanę bo za wodę się płaci nawet nie próbowałem dyskutować podziękowałem pojechałem dalej. Jestem w drodze z rodziną od tygodnia i jak mi się kończy woda zazwyczaj podjeżdżam do strażaków bo gdzie jak gdzie ale w straży wodę mają i do tej pory nie było z tym problemu. Panowie strażacy z całego serca życzę Wam aby tej wody nigdy wam nie brakło. Cieszę się że nie wszyscy są tak gościnnie nastawieni...
Jestem w drodze z rodziną od tygodnia i jak mi się kończy woda zazwyczaj podjeżdżam do strażaków bo gdzie jak gdzie ale w straży wodę mają i do tej pory nie było z tym problemu.
Panowie strażacy z całego serca życzę Wam aby tej wody nigdy wam nie brakło.
Cieszę się że nie wszyscy są tak gościnnie nastawieni...