Niewątpliwie najlepsze miejsce na imprezy we wsi. Jak się wszyscy zejdą to ledwo miejsca wystarcza pod wiatą na stoły a czasem i tańcowanie. Z tyłu jest boisko i nawet można pograć w fusbal. Albo delikatnie odpocząć jeśli dożynki robią się zbyt intensywne i sił brakuje. Słyszałem też że czasem jeżdżą coś gasić. Jak zobaczę na żywo to zupełnie i może jakieś zdjęcie dodam z prawdziwego pożaru.
Słyszałem też że czasem jeżdżą coś gasić. Jak zobaczę na żywo to zupełnie i może jakieś zdjęcie dodam z prawdziwego pożaru.