Bar "Dziupla"

Krótki czas oczekiwania Plus to duża porcja frytek oraz de volaille dobry ale sałatka bez smaku,

Co roku byłem tam zawsze, do wczoraj kiedy zamówiliśmy z żoną 2 zapiekanki, ho doga i zupe pomidorową.
Po zapiekance do od razu miałem bóle brzucha prawdopodobnie surówka z którą była musiała być już trafiona, a dodatkowo z żoną oboje mieliśmy zgagę pewnie po tym fatalnym sosie czosnkowym, który przy temperaturze ok.30 nie był trzymamy w lodówce zapewne. Już tam nigdy nie wejdę i na pewno będę odradzał innym

Krótki czas oczekiwania. bardzo dobry kebab w bułce. Dużo mięsa drobiowego chrupiąca bułka. Łagodny sos czosnkowy. Dobre miejsce by zjeść coś dobrego a wieczorem wypić piwo. Polecam 🙂

Polecam smacznie i szybko klient od słono słodkich placków ziemiaczanych 😀
I oczywiście bardzo miła obsługa 😉

Jakość, smak, forma podania potraw, samo miejsce max 3/5. Zmieńcie surówki w zestawach.

Z tego baru często korzystja moi rodzice i dziadkowie. Osobiście bywam tam tylko gdy oni piją piwo o którym mówią że jest smaczne, dobrze gazowane oraz jest w miarę duży wybor lecz płaczą że nie ma fortuny śliwkowej. Jeśli chodzi o jedzenie nie zawsze można być zadowolonym lecz osobiście bardzo polecam zapiekanki które zawsze są cudownie przypieczone, chrupiące, dobrze przyprawione na pewnie nie można się zawieść jeśli idzie się na szybkie jedzenie gdyż bardzo szybka obsługa jest gwarantowana. Patrząc na opinię widziałem wątek o kebabie, zgadzam się z nim mięso nie jest najlepsze ale bułeczka bardzo dobra, nie każdy potrafi zrobić kebaba, nie jest to wymagane otwierając bar. Prawie codziennie można tam spędzić miły wieczór siedząc, popijając coś oraz słuchając niezłej muzyki która zawsze leci z niezłego telewizora i całkiem dobrymi głośnikami. Mówiąc w skrócie jest co całkiem dobry bar w którym można wieczorami coś zjeść oraz wypić dobre piwko sluchając dobrej muzyki po świeżej kąpieli w jeziorze

Niestety czas się tu zatrzymał. Nie ma nic co by do tego miejsca przyciągało. Nie można zjeść nic dobrego. Chciałem dwie zapiekanki była tylko jedna jeszcze dostałem spaloną (jak nie wyszła to powinienem dostać zwrot pieniędzy a nie spaloną od spodu). Standard jedzenia w Przybrodzinie jest dobry nie wiem jak to miejsce się uchowało i kto tam jeszcze chodzi. Czy właściciele nie wiedzą że lepiej mieć mniej a lepsze. Jeszcze jeden minus za cymbergaja który nie działa tak jak powinien. Przecież to też odstrasza klientów którzy grając napewno by coś chętnie zjedli i wypili. A tak po jednej grze idą do Szamana.

Bardzo długi czas oczekiwania za zapiekankami i do tego były w połowie zimne