Carrefour Market
Fabryczna 11, 31-553 Kraków, Polska
4.1
8 komentarze
3X7F+62 Kraków, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 7–22
Wtorek: 7–22
Środa: 7–22
Czwartek: 7–22
Piątek: 7–22
Sobota: 7–22
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 7–22
Środa: 7–22
Czwartek: 7–22
Piątek: 7–22
Sobota: 7–22
Niedziela: Zamknięty
Sytuacja z dzisiaj. Podchodzę do kasy, chcę zapłacić za czipsy cheetosy, lecz niestety transakcja nie przechodzi pomyślnie. Podchodzi do mnie nasza gwiazda - Pani w białych włosach z obsługi, po czym mówię do niej, że może wziąłem za szybko z kasy samoobsługowej po dokonaniu płatności. Stoję, a ona do mnie podniesionym tonem A MOZE BY SIE PAN PRZESUNĄŁ (?) co to w ogóle ma być? Tak, to ona sobie może mówić do konia do stajni, a nie do klienta. Zalogowała się i anulowała transakcję, po czym skanuję jeszcze raz i przeszło. Widziałem, że w między czasie zaczęła naskakiwać na jakiegoś mężczyznę, gdyż nie odsunęła poprawnie koszyka. Można taki komunikat powiedzieć normalnie, a nie wyskakiwać z niemiłym tonem. Zresztą, kto oczekuje, że klienci będą idealnie dbać o sklep? na pewno nasza baba zza kasy.
Następnie, gdy pomagałem dziewczynie w noszeniu wody, poczułem, że złotowłosa Pani patrzy się na mnie, jakbym conajmniej jej dom podpalił z jakiegoś powodu. Powiedziałem na spokojnie, żeby się uspokoiła, a gdy już wychodziłem usłyszałem wrzaski, że TO LEPIEJ JA MAM SIĘ USPOKOIĆ :) Wątpię, że takie zwracanie się do klienta jest poprawne i mam nadzieję, że coś z tym zrobicie. Przyznam, że nigdy nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, w której to klient jest wyzywany, a nie sprzedawca.