Kaufland Zielona Góra Lwowska

Duży wybór spożywki. Można płacić przy kasach samoobsługowych, gotówką albo kartą (wyłącznie na kartę są z lewej, z prawej są gotówkowe i na kartę). Jest kafejka, w której jadłem bułkę z jajkiem i burakiem i była bardzo smaczna. Parking świecił pustkami o 14-tej w czwartek.

Sieć bardzo dobrze zatowarowana. Stoisko mięsno nabiałowe bywa czasem o ładowane, wszystko zależy od dnia i godziny. Duże dobre promocje. Ceny niekoniecznie najniższe ale za jakość produktów trzeba płacić. Marka własna spełnia oczekiwania. Wygoda i duży parking. W pobliżu mięsny, Pepco, Rossmann.

Za każdym razem kiedy wybieram się tam na zakupy znajduje zgniłe lub spleśniałe warzywa. Lodówki są często puste. Ceny się nie zgadzają, a panie pracujące tam uważają, ze nic z tym nie zrobią i sprawa zostajesz, ze tak powiem „olana”. Sklep jest nieestetyczny. Jednak pozytywy sklepu to to, ze jest duży i jest ogromny wybór.

Stojąc w kolejce już do kasy po chwili Pani kasjerka rzekła żebym poszedł do kasy obok bo Pani juz zamyka kasę popatrzyłem sie na Pania i z niesmakiem przeszedłem obok kasy na co druga Pani kasjerka powiedziała ze tez zamyka i żebym poszedł do OSTATNIEJ JEDYNEJ OTWARTEJ KASY NA CAŁYM SKLEPIE nie licząc kas samoobsługowych JUŻ MI NERWY PUŚCIŁY BO TAK KOREK JAKIE ZAWSZE BYŁY NA BRAMKACH AUTOSTRADOWYCH... ZDECYDOWANIE BRAK UMIEJĘTNOŚCI ZARZĄDZANIEM LUDŹMI KOMPLETNY BRAK.
Ktoś powie bo co bo corwid i nie ma rak do pracy....!!!
A MASECZKI GDZIE?!!! GDZIE MAJA PRACOWNICY KAUFLANDU MASECZKI??? Tu nie mowie akurat o paniach które spieszyły sie... Pominę juz ze noszą je na brodzie

Są kasy samoobsługowe na gotówkę ale też na kartę są i to jest fajne w Biedronce w Lidlu nie ma takiego czegoś pozdrawiam

Niby fajnie, że w mieście otwarta jest kolejna sieć sklepów, ponieważ dzięki temu jest większy wybór i konkurencja dla innych sieci handlowych, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego miejsca. Sklep trzeba przyznać jest bardzo duży i ma dość spory wybór asortymentów jednak jego ustawienie, półki i alejki są zrobione tak, że człowiek czuje się jakby chodził po wielkim magazynie. Będąc ostatnio mimo chłodnego dnia w sklepie była włączona klimatyzacja tak mocno, że naprawdę można było zmarznąć w środku nawet w długim rękawie. Kasy samoobsługowe przy nabijaniu towaru nie wydają żadnego dźwięku więc nieraz nie wiadomo czy człowiek już zdążył nabić towar czy jeszcze nie. Płatny parking przy sklepie (pierwsze 2 godz. gratiss po pobraniu biletu parkingowego, za brak biletu kara w kwocie bodajże 50 zł) trochę bez sensu bo przy innych sklepach stawia się samochód i idzie robić zakupy tutaj trzeba pamiętać o bileciki parkingowym może wynika to z faktu że w pobliżu jest wiecznie zawalony FocusPark (galeria handlowa) i stad te organicznie. Fajnie że na tym samym terenie jest sklep Action i cały pasaż mniejszych sklepików różnych branż np. pepco czy sklep zoologiczny. Dodatkowo blisko do galerii handlowej i na Palmiarnię

Zaparkowanie tam w dzień inny niż poniedziałek godzina 12 to wyzwanie

26-07-2022r, okolice godziny 19:30-20:00, przy stoisku mięsnym znajdowały się dwie Panie obsługujące klientów: jedna Pani była troszkę starsza i niskiego wzrostu, druga znacznie wyższa, prawdopodobnie trochę młodsza od swojej koleżanki. Zachowanie drugiej Pani od samego początku wydawało się być delikatnie dziwne: bardzo roześmiana, lekko „zakręcona”, rzeczy leciały jej z rąk itp. Chwilę wcześniej owa Pani rozmawiała ze swoją koleżanką praktycznie kładąc się na ladę, przytulając ją i dając buziaki w policzek. Wskazana Pani obsługująca to stanowisko sprawiała wrażenie osoby będącej pod wpływem alkoholu, sposób w jaki się wypowiadała też mógł delikatnie to sugerować. Finalnie nie zgłosiłam tego u kierownictwa, jednak zachęcam osoby zarządzające daną placówką do weryfikacji w jakim stanie pracownicy stawiają się w miejscu pracy.