Stokrotka

Na dziale mięsnym śmierdzi niedomytym/przeterminowanym mięsem. W związku z tym, takie zakupy robię u konkurencji (co komfortowe nie jest, bo Stokrotkę mam najbliżej).

Jedna kasa otwarta i brak osoby, która monitoruje kasy automatyczne i kolejki gwarantowane. Kto ma na to czas?

Ceny znajdujące się na półkach nie zgadzają się z tymi, które są potem na paragonie. Wróciłam właśnie z zakupów i znów się to powtórzyło - przy dwóch produktach, strata około 10 zł. I tak jest zawsze. Bardzo dużo przeterminowanych produktów.

Często brakuje niektórych towarów. Wybór kiepski, ceny wysokie . Przede wszystkim przeszkadza mi jednak brud. Lepiące się koszyki budzą obrzydzenie, dlatego chodzę tam tylko w sytuacjach awaryjnych.
Na plus przyzwoity wybór warzyw i owoców.

Brak towaru na półkach, ceny na półkach nie zgadzają się z ceną faktyczną produktu, niedostępne towary promocyjne, które są reklamowane w gazetce, dla klientów dostępna jest tylko jedna kasa, wieczne kolejki, a kasy samoobsługowe ciągle się zacinają, na którymi nikt nie panuje.

Szkoda, że w dzisiejszych czasach zdarzają się jeszcze osoby (pracownicy), którzy w skandaliczny sposób potrafią skrytykować klientów, którzy zmagają się z problemem przy kasie samoobsługowej. Pani która dzisiaj w bardzo niegrzeczny sposób mnie potraktowała, powinna zastanowić się gdzie pracuje i dla kogo.

Kolejka na pół sklepu. Otwarta jedna kasa. Obsługa niemiła. Kasy samoobsługowe to porażka. Na kasach pracują osoby które kiepsko znają polski. Produkty które są w promocji na bilbordzie, nie można ich dostać w sklepie.

Dużo produktów, bardzo korzystna cena dla 9sob posiadajacych aplikacje. Minus kasy samoobslugowe ktore ciągle wymagają dziwnych akceptacji od personelu na ktory długo się czeka. Warto sprawdzać też daty ważnosci produktów.

Dzisaj rano pani Dorotą. S Z mięsa wyzwala mnie od gowiarn i nie wychowaną podczasz zakupów w szklapie sprawy prywatne załatwią się po pracy a nie wlicza się osób 3 proszę o interwencję czytającego obawiam się wchodzi do sklepu nie polecam