Koku Sushi Warszawa Ursus

Najgorsza restauracja jaka w calym zyciu spotkalam. Obsluga twierdzi, ze to co otrzymalam ze ten zestaw (w wiekszosci skladajacy sie z samego ryżu) kosztuje u nich 65 zl. Jeszcze nigdy nie spotkalam sie z takim oszustwem. Trzymajcie sie z daleka szczerze radze.do tego mie dostalam opakowania na wynos i rachunku. Czuje się jak w ukrytej kamerze nie wierzę, że tak funkcjonune restauracja w stolicy.

Bardzo miłe miejsce na dobre Sushi. Okej, sala dla gości częściowo zastawiona paroma rzeczami, ale ewidętnie widać że to z powodu dużej ilości dowozów jedzenia. Wiadomo że czasy takie, że trzeba mocno prioretytezować dostawy jedzenia.

Kiedy już usiądziesz, czuć świeże zapaszki jedzenia. Obsługa niezmiernie miła i przyjemna. Podczas naszej wizyty pani kelnerka gorzej się poczuła i musiała jechać na ostry dyżur. Pan właściciel lub szef kuchni (ciężko stwierdzić) zachował się mega profesjonalnie. Serdecznie przeprosił że nie mogą nas w tym momencie obsłużyć. Po naszej decyzji o zabraniu jedzenia za sobą do domu, na wynos. Zostaliśmy przeproszeni i nagrodzeni rabatem albo buteleczką wina. Nie spodziewałem się tego, a było to baaaardzo miłe. Widać że klient jest ważny! A obsługa mega uśmiechnięta.

Co do jedzenia ! Woow, to jest na prawdę wyśmienite sushi! Nic dodać nic ująć, pyszne, świeże. Warto spróbować!

Pozdrawiamy Panią Kelnerkę, życzymy powrotu do zdrowia i bardzo dziękujemy za wspaniałą obsługę

Tragedia , pierożki które miały być z krewetkami, a okazało się ze w środku marchewka kapusta i kiełki, nie zobaczyłam żadnego kawałeczka krewetki , krewetkami w ogóle nie pachną nawet. Mieszanka warzywna!!!!! Próba po prostu wmówić gościem ze tam w środku jest krewetka. Sos który podawany do tej potrawy …. Nie do zjedzenia. Do sushi zapomnieli dodać pałeczki oraz sos sojowy. Sushi premium tak jest mocno doprawiane czymś ostrym ze nie da się to w ogóle przełykać.
Najgorzej wydane 65 zł .
Odradziło mnie to do sushi na pol roku.
Nie polecam !!!

Bardzo srednie sushi - biorac pod uwage cene. Zamowilam trzy rolki. Ta z tatarem byla ok. Druga zawierala zgnile awokado - brazowe i wlokniste, jak kucharz mogl w ogole wrzucic to do rolki i nie widziec? Trzecia rolka w nalesniku rozpadala sie, miejscami gdzie nalesnika zabraklo byl suchy ryz. Wiecej z tego miejsca nie zamowie.

Sushi smaczne, tylko ryby zapomnieli dodac i jak widac pokrojenie rolki na rowne kawalki kogos przerosło.

Dobre sushi. Nie rewelacja ale było Ok. Inni tu narzekali na ilość składników w środku ale dla mnie było ok.

W lokalu jest bardzo duszno i pachnie starym olejem. Nie ma możliwości włączenia klimatyzacji ani otwarcia okna. Kelnerka była super niemiła, rzuciła menu na stół bez słowa i poszła. Zdecydowaliśmy się nie jeść w restauracji, wychodząc powiedziałam dziękujemy dobranoc jednak zrezygnujemy, żadna z trzech osób nie odpowiedziała nawet dobranoc. Po 1 minucie tam nasze obrania i skóra śmierdziały olejem

Zachęcony wizytą w restauracjach tej samej sieci w Częstochowie i Łodzi odwiedziłem warszawską lokalizację... powiem jedno: pomyłka! Niemiła obsługa, bardzo przeciętne sushi, kompletnie zimny ryż, niechlujnie podane napoje, niezgodne z jak to kelnerka powiedziała "poglądowymi zdjecami" w menu. Pełne rozczarowanie i wstyd dla sieci Koku.