Szpital na Klinach

Moje wrażenia z pobytu mogą być i są wyłącznie bardzo, bardzo pozytywne. Usytuowany w zaciszu nowoczesny i super wyposażony szpital stanowi enklawę spokoju. Prawdziwe jego Skarby i Perełki to ....Osoby w nim zatrudnione. Od bardzo dobrze zorganizowanej i sprawnej Rejestracji, przez zaangażowane, kompetentne i profesjonalne Panie Pielęgniarki, Pielęgniarki Anestezjologiczne oraz Panie utrzymujące wysoki stopień sterylności i czystości. P. Dr Daria K. to uosobienie wiedzy, superkontaktu z pacjentem, doskonałe uświadomienie i poinformowanie go przed zabiegiem. A Jej cudowne dłonie i precyzja świadczą o wielkiej pasji i powołaniu do wykonywanej pracy. Mnóstwo empatii i co bardzo ważne pełne poczucie bezpieczeństwa przez pacjenta, który dostaje Serce podane na dłoni. Skład uzupełnia czuwający nad "snem" w znieczuleniu ogólnym P. Dr Jacek P. Gorące pozdrowienia dla wszystkich Pracujących w szpitalu, którzy pobyt czynią naprawdę przyjemnym -Roman L. (po zabiegu z 03.10.)

Serdecznie polecam każdemu szpital i wizytę u dr Krzysztofa Mawilchanów. Jestem pacjentką w pierwszym trymestrze ciąży, z szerokim spektrum problemów ginekologicznych. Doktor Krzysztof przyjął mnie pilnie w bardzo ciężkim stanie i dobraną terapią postawił szybko na nogi, choć wielu lekarzy, wskazywało, że na taki stan w ciąży nic nie będą w stanie poradzić. Dzięki Doktorowi jestem w stanie funkcjonować, a ciąża rozwija się prawidłowo. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z tak pogłębionym wywiadem medycznym i niebagatelizowaniem żadnych z objawów.
Poczułam się zaopiekowana od samego wejścia do szpitala od rejestracji, po wizytę w gabinecie i personel pielęgniarek. Wszystko na najwyższym poziomie. Jest to jedne z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie w razie problemów wrócę tutaj z uśmiechem i pełnym zaufaniem. Jestem bardzo wdzięczna za opiekę jaką zagwarantował mi ten szpital. Dziękuję Panie Doktorze! :)

Jestem bardzo wdzięczny za pomoc, którą uzyskałem w tym właśnie szpitalu. Od 1,5 roku nie mogłem spać, usiedzieć w jakiejkolwiek pozycji, chodziłem o kulach. Konsultacje z neurologami po wykonaniu rezonansowego badania kręgosłupa nie ujawniły przyczyny bólu. Tymczasem w Szpitalu Na Klinach już w pierwszym kontakcie Pan doktor n. m. Andrzej Smętkowski postawił trafną diagnozę przyczyny bólu odczuwanego wcześniej, a który przed wizytą nasilił się do granic wytrzymałości, pomimo zażywania silnych środków przeciwbólowych. W tej sytuacji zdecydowałem się na operację kręgosłupa, którą Pan Doktor z powodzeniem przeprowadził. Obecnie minął miesiąc, a ja nie tylko nie muszę zażywać żadnych środków przeciwbólowych i dobrze się wysypiam, ale jeżdżę samochodem, chodzę na spacery i bez trudności wykonuję większość prac w domu i ogródku. Pragnę podkreślić, że w Szpitalu spotkałem się z bardzo życzliwym i troskliwym podejściem do pacjenta, zarówno pracowników rejestracji, jak i pielęgniarek, rehabilitantki oraz lekarzy. Dotyczy to nie tylko okresu pobytu w Szpitalu, ale i wszystkich badań - przed i po operacji - jakie tam wykonywałem. W szpitalu jest sterylna czystość i w każdej sytuacji personel błyskawicznie służył pomocą. Na moją decyzję wyboru tego szpitala miała wpływ doskonała opinia przekazana mi przez mojego kardiologa, u którego musiałem uzyskać rekomendację do zabiegu w znieczuleniu ogólnym. Nie zawiodłem się i jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim wymienionym wcześniej osobom, a także Dyrekcji, która bez wątpienia ma także swój udział w tak pozytywnym wizerunku Szpitala.

Polecam wszystkim mężczyznom. W tym szpitalu mają najlepszy zespół urologów. Można wykonać wszystkie badania i zabiegi z wykorzystaniem najnowszych technologii. Ja na szczęście miałem dobre wyniki więc miałem tylko konsultację i badanie profilaktyczne, ale spotkałem tu pacjentów, z różnych stron Polski i ze Śląska i z Warszawy, którzy tu specjalnie przyjechali do dr Wisza by leczyć raka prostaty robotem da Vinci.

Pragnę złożyć najserdeczniejsze wyrazy wdzięczności za profesjonalną opiekę medyczną, zaangażowanie oraz wyrazy empatii, pracownikom Szpitala na Klinach w Krakowie.
Szczególne podziękowania kieruję do pana Doktora Krzysztofa Mawlichanów, za okazane zrozumienie oraz wsparcie podczas, jak i po operacji.
Za opiekę oraz wszelką pomoc dziękuję również pani Agnieszce Grabowskiej, która była przy mnie od momentu poznania diagnozy, po dzień dzisiejszy.
Barbara B. Zabrze

Dr n. med. Krzysztof Mawlichanów pomógł mi w najgorszym momencie mojego życia, kiedy otrzymałam diagnozę o raku szyjki macicy. Ale od początku.......Przeglądając strony internetowe mąż trafił na informację o małoinwazyjnej operacji z użyciem robota da Vinci w Szpitalu na Klinach W Krakowie. Nie zastanawialiśmy się nawet chwili , z drugiego końca Polski pojechaliśmy na wizytę .Nigdy tego nie żałowałam. Dzięki funduszom unijnym zabieg był bezpłatny. Należało tylko spełniać warunki niezbędne do zakwalifikowania się na zabieg. I właśnie wtedy na mojej drodze stanęli Pani A.Grabowska i Dr n. med. Krzysztof Mawlichanów. Wspaniałe osoby ,oddane ludziom i swojej pracy. Zakwalifikowałam się do operacji. W przeciągu 2 tyg. odbyły się konsultacje ,rozmowy i sama operacja. Czas odgrywał tu ważną rolę .Doskonały kontakt z P.Agnieszką. Pomogła we wszystkim. Byłam spokojna i wierzyłam Dr Krzysztofowi bezgranicznie. Doskonały diagnosta, wnikliwy , cierpliwy , empatyczny , delikatny , wyrozumiały ,pomocny , z poczuciem humoru ,BARDZO mądry i oddany swojej pracy. Prawdziwy DOKTOR Z POWOŁANIA. Po prostu ANIOŁ na Ziemi. Operacja się udała, dodam jeszcze ,że gł operatorem robota był profesor dr hab.K.Pityński -specjalista w dziedzinie ginekologii onkologicznej z Krakowa. Wyniki b.dobre, terapia uzupełniająca -3 naświetlenia (brachyterapia) również w Krakowie ,w poradni Szpitala Uniwersyteckiego UJ. Jestem przeszczęśliwa ,że wszystko zakończyło się tak dobrze. Wracam do zdrowia. Nic nie boli , blizny malutkie., zero komplikacji.
Polecam wszystkim i kobietom i mężczyznom SZPITAL NA KLINACH W KRAKOWIE. Pani Prezes Szpitala -J.Szyman gratuluję grantu i wspaniałego zespołu . Dziękuję wspaniałym pielęgniarkom, P.A.Grabowskiej , prof.Pityńskiemu i mojemu ANIOŁOWI -dr Krzysztofowi. Wdzięczna do końca życia -pacjentka :):):)Podarowaliście mi drugie życie:):)Kraków na zawsze w moim sercu:)Dziękuję da Vinci:)

Byłam pacjentką Szpitala na Klinach. Po bardzo dokładnej konsultacji medycznej zostałam zakwalifikowana do leczenia operacyjnego z zastosowaniem system robotycznego Da Vinci w ramach GRANTU naukowo-badawczego. Zarówno przed jak i po zabiegu zostałam otoczona fachową opieką medyczną.
Doktor Krzysztof Mawlichanów to świetny specjalista, o wysokiej kulturze osobistej.
Serdeczne podziękowania kieruje do Pani Agnieszki Grabowskiej i dla całego zespołu Szpitala na Klinach.
Gorąco polecam wszystkim.

Chciałbym serdecznie podziękować zespołowi Szpitala na Klinach oraz podkreślić ich profesjonalizm i kompleksowość opieki nad pacjentem i wrażliwość na potrzeby pacjenta.  W tym szpitalu 3 tygodnie temu przeszedłem operację raka prostaty. Operował mnie dr Paweł Wisz wspaniały, kompetentny lekarz, któremu zawdzięczam życie. Rak to podstępna choroba. Ja nie miałem żadnych niepokojących objawów, nic mnie nie bolało. Pierwszy sygnał, o tym, że coś złego dzieje się z moją prostatą otrzymałem podczas badań profilaktycznych. Przez 15 lat systematycznie wykonywałam badania profilaktyczne PSA oraz USG i konsultowałem u urologa i właśnie podczas ostatnich badań wynik PSA był podwyższony. Otrzymałem skierowanie na rezonans magnetyczny, wynik zaniepokoił lekarzy i skierowano mnie na biopsję fuzyjna. Wynik przyniósł trudną diagnozę – rak prostaty. Musiałem pilnie przejść operację. Zdecydowałem się na operację robotem w Szpitalu na Klinach i dr Wisza z uwagi na jego doświadczenie w ośrodkach zagranicą.  Słyszałem też wcześniej wiele pozytywnych opinii o tym szpitalu. Nie zawiodłem się. Jestem bardzo wdzięczny za pomoc jaką otrzymałem.  Lekarze przedstawił mi możliwe opcje leczenia, jak będzie przebiegała operacja, jaki będzie zakres ingerencji chirurgicznej oraz okres rekonwalescencji.  Pierwszą konsultację miałem z dr Wiszem w czerwcu a zabieg miałem w sierpniu. Opieka po zabiegu była bardzo profesjonalna, zespól medyczny posiada wysokie kwalifikacje oraz wykazuje dużą troskę o pacjenta i jego indywidualne potrzeby. Dziękuję szczególnie dr Kostarczykowi oraz dr Barawendrowi oraz zespołowi pielęgniarskiemu. Standard opieki medycznej porównałbym do moich doświadczeń w Kanadzie, gdzie korzystałem z opieki w tamtejszym szpitalu. Jestem bardzo zadowolony z efektów operacji. Pozbyłem się raka i mogłem wrócić do normalnej aktywności życiowej. Myślę, że już za kilka miesięcy będę mógł wrócić również do aktywności sportowych. Przesyłam szczere życzenia wszelkiej pomyślności dla zespołu szpitala i polecam mężczyznom, którzy usłyszeli diagnozę - rak prostaty.