KORT Klinika | Prywatna klinika ortopedyczna

Lekarz u którego bylem to dobry specjalista (myślę że pozostali też są tacy) dostałem zastrzyk z osoczem w kolano i kolano ma się lepiej.
Natomiast obsluga klienta daje dużo do życzenia...Lekarz się gdzieś spieszył...moze jest roztargniony
...miałem wrażenie jakby tam nie chciał byc natomiast a pani w recepcji romawia jak policjant. O wszystko Nic tylko kasa sie się liczy...ty jesteś tylko numerkiem....Jakość inna ale podejście do ludzi średnie na jeza..
Chciałem się umówić zadzwonilem przed 16ta i nikt tel nieodebral automat cały czas mówił nawet po 16tej...??!!

Polecam klinikę. Wspaniali lekarze i pielęgniarki. Profesjonalne, bardzo empatyczne podejście do pacjenta. Rewelacja. W szczególności dziękuję panu doktorowi Czernerowi, takich oddanych lekarzy dziś już rzadko się spotyka.
Zabieg dla mojej mamy był bezbolesny, wyszła z kliniki szczęśliwa, czuje się bardzo dobrze.

Bardzo polecam Klinikę KORT w Korfantowie!

W Klinice KORT miałem wykonaną artroskopię łękotki bocznej kolana prawego. Zabieg artroskopii został wykonany bardzo dobrze z częściowym znieczuleniem od pasa w dół. Podczas zabiegu mogłem obserwować przebieg operacji. Zabieg został przeprowadzony profesjonalnie i bezboleśnie. Nie miałem żadnych powikłań po zabiegu i w tej chwili mam kolano całkiem zdrowe. Chciałbym bardzo podziękować zarówno lekarzom jak i pielęgniarkom za wyjątkową opiekę. W szczególności dziękuję Panu Doktorowi Markowi Czernerowi.

Nie polecam. Pani na recepcji skutecznie zniechęciła mnie do odwiedzenia tej kliniki. Dla mnie pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. Więc gdy dzwoniłem w celu umòwienia wizyty Recepcjonistka nie chciała się przedstawić , zasłaniając się ochroną danych osobowych po czym się rozłączyła. Gdy zadzwoniłem ponownie udawała że mnie nie słyszy. Jeżeli tak się traktuję pacjenta na recepcji w prywatnej klinice gdzie chciałem według cennika zostawić nie małe pieniądze.
Pomyślałem że rozsądniej będzie skorzystać z usług kliniki w ktòrej pacjent czuje że powierza swoje zdrowie w dobre ręce.

Umówiłem się do Pana Dr Czernera na zastrzyk z osocza bogatopłytkowego, który był moją ostatnią nadzieją na trwającą już ponad 4 miesiące walkę z kontuzją barku (stożek rotatorów). Wcześniej próbowałem już wszystkiego - fizjoterapii, krioterapii, ultradźwięków, laseroterapii i niestety tylko niepotrzebnie wydałem pieniądze. Okazało się, że zastrzyk wykonany przez Pana Doktora, a przygotowany przez Panią Teresę, był strzałem w dziesiątkę. W ciągu dwóch tygodni wróciła mi sprawność i mobilność ręki. Sam 'zabieg' mogę polecić każdemu kto boryka się z kontuzjami sportowymi, bo to naprawdę pomaga, a wcale nie jest jakoś mocno inwazyjny. I jeśli już ktoś się na niego zdecyduje to zdecydowanie u Dr Czernera, który pod kontrolą USG jest w stanie w bardzo szybki i precyzyjny sposób wykonać zastrzyk.

Byłem dzisiaj na wizycie u dr n.med. Wojciecha Ilkowa. Jestem zadowolony z przebiegu wizyty i udzielonej mi konsultacji. W rejestracji wszystko szybko i bezproblemowo. Jako że jestem bólowy mogłem czekać na wizytę na kozetce co było dla mnie naprawdę pomocne w tej sytuacji. Polecam wszystkim chorym tę klinikę.

Jestem bardzo zadowolona. Indywidualne podejście do pacjenta,, wybór najlepszej metody leczenia konkretnie pod daną osobę. Pielęgniarki pomocne , mile, uśmiechnięte. Zespół operacyjny zgrany od anestezjologa przez pielegniarke asystujaca po doktora. Holistyczna opieka z wizytą rehabilitantka. Sale jednoosobowe z łazienką i płaskim telewizorem . Komfortowe miejsce, rzetelna opieka a przede wszystkim człowiek wie że jest w dobrych rękach. Dodam że jestem po zabiegu osteotomii haluksów obu stóp z tytanowymi śrubkami. Zabieg operacyjny wykonany przez kompetentnego, miłego i cierpliwego specjalistę dr A. Krzymowskiego. 14 godzin temu skończyła się operacja a ja swobodnie chodzę w obuwiu ortopedycznym. Polecam

Chaos organizacyjny połączony i co najmniej beztroskie podejscie do pacjenta. Byłem w klinice 2 razy, za każdym razem umówiony na konkretną datę i godzinę i nawet nie udało mi sie poznać lekarza. Biorąc pod uwagę, że mieszkam w Opolu i to po jego wschodniej części zmarnowalem łącznie z niepotrzebnym czekaniem pod gabinetem 6 godzin i jeden dzień urlopu. Pierwszy raz byłem w klinice w połowie czerwca. Umówiony na 17.oo. W recepcji miła osoba poinformowała mnie, że jest delikatna obsuwa. Mówię nie ma problemu. Zdarza się. Zapewniono mnie, że to kwestia 20 min. Przede mną jeszcze 3 osoby. O 17.40 sytuacja bez zmian. Nabrałem przekonania, ze przed 19.oo nie wejdę. Co smutnie potwierdzily osoby czekające ze mną. Miałem ważne spotkanie w Opolu o 19.30 więc musiałem z żalem odjechać. Ale umówiłem się na początek lipca. Miły Pan z recepcji polecił mi bezpieczną godzinę 14.oo i powiedział, że w/w sytuacja jest niezwykle rzadka. Niestety podczas mojej 2 wizyty było wielokrotnie gorzej. O 14.oo pod gabinetem stało około 9 osób. Nikt nie wiedział kiedy jest jego kolej. Każdy stał jak najbliżej klamki żeby nie stracić wystanego miejsca. Pacjenci do zabiegowego wymieszani z tymi do konsultacji. Wszyscy się tloczą pod drzwiami patrząc na siebie nerwowo. Okazało się, że kilka osób było umowionych do lekarza na tą samą godzinę. Totalny chaos organizacyjny połączony z maksymalizacją zysków lekarzy. Ludzie się męczą na korytarzu płacąc z prywatnych pieniędzy dostając jednocześnie obsługę rodem z NFZ z późnych lat 90. Koszmar. O 14.40 wyszedłem bo straciłem jakiekolwiek nadzieję. Zresztą jak tak się zaczyna leczenie to jak się skończy? Niestety nie mogę się odnieść co do skuteczności i kompetencji lekarzy. A szkoda bo taka opinia byłaby najbardziej rzeczowa. Chaos organizacyjny i całkowicie beztroskie graniczące z lekceważącym podejściem do pacjenta, jego czasu i pieniędzy jest widoczne i całkowicie mnie zniechęciło do usług Kliniki Kort w Korfantowie. Dla porównania szpital na Witosa jest o niebo lepiej zoorganizowany. Mam nadzieję, że z czasem odpowiednie osoby zmienią organizację pracy i jakość obsługi będzie adekwatna do ambicji kliniki KORT. Powodzenia.