Pomnik Golema - David Černý

Pomnik Golema, który robi wrażenie przemieszczania się, pozostawiając za sobą cząstkę siebie. Ciekawa instalacja obok Studzienki Kronthala.

Ciekawie zaaranżowane miejsce na skrzyżowaniu ulic. Piękny pomnik Golema, który jest dla mnie jednym z najpiękniejszych w Poznaniu. Tuż obok niego jest fontanna i ławeczki do odpoczynku po spacerowaniu. Miejsce warte do zobaczenia jeśli spacerujesz ze Starego Miasta do Parku Cytadela.

Zapewne każdy zna legendę o Golemie, a przynajmniej istotę przekazu lub ogólny zarys. Oczywiście, mowa o praskim glinianym monstrum, gdyż ten przyćmił swą sławą wszystek pozostałych. Był obrońcą społeczności żydowskiej przed niecnymi postępkami praskich chrześcijan. Jego twórca rabin Jehuda Löw ben Becalel (Maharal) pochodził z Poznania, co wyjaśnia po części pojawienie się pomnika w Alejach Karola Marcinkowskiego. Osoba zapomniana przez wieki i nie znajdująca żadnego śladu w historii miasta. Aż do 2010 roku, kiedy rzeźbiarz David Černý (prażanin!) upomniał o należne miejsce, tak w czasie jak i w przestrzeni.

Pomnikowy golem z poznańskiego traktu nie jest już tworem ulepionym z gliny. To dwa i pół metra stali, które w swoim dynamizmie zachowuje niezwykłe zrównoważenie i bezgraniczną stanowczość w drodze do celu. Ażurowe zwielokrotnienie potęguje wrażenie siły prącej do przodu. Siły nie do końca rozumnej, wszak twór rabina Maharala był niby sztandarowy przykład sztucznej inteligencji, programowany i kierowany bez krztyny własnej woli. Zaś jego odruch szaleństwa to tylko bunt maszyny, błąd speców od kodowania lub sabotaż na rzecz konkurencji.

Tak więc, Golem w nowoczesnej formie, na miarę współczesności, a może trochę wyprzedzający aktualność... może... Bądź co bądź, pierwotny plan zakładał, iż mityczna postać nie pozostanie statyczna. Pomnik miał przemieszczać się w różne miejsca Poznania. Stanęło jednak na osadzeniu w osi Alei Marcinkowskiego.

Wypada nadmienić, że Golem nie wiedzie beztroskiej egzystencji w Poznaniu. Bywa obiektem zainteresowania chuliganów i wandali, kiedy indziej stanowi punkt odniesienia dla antysemityzmu. Równie bezlitośnie obchodzą się z nim siły natury.

Sztuka nowoczesna w ciekawym miejscu. Nie zrobiła na mnie piorunującego wrażenia, ale mimo wszystko uważam, że lepiej aby była niż miało jej nie być 🤔

Bardzo dobrze uzupełnia przestrzeń w okolicy Muzeum Narodowego. Poza tym jest to jeden z z najciekawszych nowych pomników w Poznaniu. Warto zobaczyć!

Bardzo piekna rzeźba wpisujaca sie w klimat pieknego miasta jakim jest Poznań

Dzieło Davida Cernego miało połączyć Poznań i Pragę.

Majestatyczny, wyjątkowy... Pomnik też niczego sobie.