Spływ Dunajcem - Biuro spływu

Będąc w Pieninach spływ Dunajcem w flisackiej tratwie to przygoda z serii: trzeba obowiązkowo. To chyba najlepszy sposób na poznanie walorów Pienińskiego Parku Narodowego i spotkanie z dziką przyrodą wśród wapiennych skał, które Dunajec wyżłobił na przestrzeni tysiącleci. Tradycja spływu na drewnianej tratwie zbudowanej z połączonych ze sobą wąskich łódek sięga pierwszej połowy XIX wieku. W trakcie spływu flisacy opowiadają o Pieninach przytaczając legendy o Janosiku oraz pokazując najciekawsze miejsca na trasie. Sezon trwa od kwietnia do października. Trasa rozpoczyna się w przystani Sromowce – Kąty lub w Sromowcach Niżnych a kończy w Szczawnicy Niżnej lub w Krościenku. Spływ trwa od 2 do 3 godzin.

Oczywiście punkt obowiązkowy, tradycyjnie na tratwie z flisakami.
Polecam wybrać się na spływ z biurem podróży, uniknie się w ten sposób czekania w kolejce która się nie kończy. Widoki przepiękne, opowieści flisaków ciekawe i śmieszne. Cena z biurem podróży 100zł za osobę, bilet+parking+bus powrotny wyjdzie tak samo lub nawet drożej.

Nie jest tanio ale to coś o trzeba zaliczyć będąc w okolicy, takich widoków i ciekawostek nie zobaczymy z szlaku. Atrakcją rodzinna, dzieciaki będą zachwycone

Od lat słyszałem I w końcu sam mogłem przekonać się, że spływ Dunajcem to wyjątkowa atrakcja 🙂🙂👍
Czas spływu to 2h z hakiem. Czas umilali nam panowie Flisacy opowieściami przyrodniczo -humorystycznymi 😁👍

Można również na rowerze, przy samej rzece, piękna trasa i łatwa ze Szczawnicy przez przełom Dunajca do Czerwonego Klasztoru po Słowackiej stronie. Można tam przejść kładką na Polska stronę dalej przez Sromowce na rowerze przez Pienienski Park narodowy dojechać do drogi wojewódzkiej nr. 969 w lewo na Nowy Targ lub w prawo na Krościenko. Polecam.

Polecam gorąco, będąc w górach, czy to w Tatrach, czy Pieninach, trzeba koniecznie wybrać się na Spływ Dunajcem. Przepiękne widoki w miłym towarzystwie.
Pozdrawiamy przesympatycznych Flisaków z Łodzi 328, dzięki którym było dużo śmiechu i radości. Dziękujemy i życzymy dużo zdrówka.
Turyści z Włocławka.

Polecam kupić bilet wcześniej i przyjechać na konkretną godzinę. Większość tratw jest przeznaczona dla wycieczek zorganizowanych, naganiacz przyznał, że bilety są sprzedawane w kasie dopiero jak wycieczki odwołają swoją rezerwację, a z 9 tratw zarezerwowanych jest 6. Na tą chwilę kolejka na ok 250-300 osób. Czekamy na tratwy, będą za około 40 minut. Co chwilę są dowożone wycieczki wchodzące bez czekania.
Do ceny biletu trzeba doliczyć parking 20 zł

Fantastyczna przygoda, chociaż myślę, że dużo zależy od konkretnego flisaka, ja bawiłem się świetnie. Polecam połączyć spływ razem z powrotem rowerem. Trasa jest niewymagająca, a widoki świetne.