Diabli Kamień

Świetne miejsce na jednodniową wycieczkę. Jesienią szlak jest przepiękny. Wyszliśmy z Folusza z parkingu przy miejscu ogniskowym obok budki poboru opłat. Od listopada gratis! Na mapie żółta kreska. Najpierw zobaczyliśmy "wodospad " - jest tylko wtedy gdy niedawno padało 😀. Potem szlakiem przez las do kamienia i dalej na Ferdel na wieżę widokową. Widok jesiennego krajobrazu z góry niesamowity. Z wieży szlakiem zeszliśmy do Wapiennego gdzie są niewielkie tężnie. Byliśmy na dwa samochody więc bez problemu dotarliśmy na miejsce ogniskowe gdzie upiekliśmy kiełbaski. Drewno trzeba mieć swoje, ale za to są wiaty, stoliki i całkiem czysty toitoi. Jeśli ktoś jest na jedno auto to może przejść tą trasę dochodząc do Ferdla i wracajac zielono żółtym szlakiem. Należy tylko przemyśleć czas wyjścia i długość dnia.

No ciekawe miejsce. 10 min od drogi ale jak w innym świecie. Idzie się za niebieskimi kropkami. Na rozwidleniu w LEWO, inaczej poprowadzi na około przez kapliczkę.

Pomimo błądzenia dwie godziny po tych lasach nie znaleźliśmy tej skały, była jedna inna. Fatalne oznakowanie. Niby są te żółte i niebieskie kropki, są też zielone ale nie wiadomo gdzie iść. Mega stromo. Raczej nie dla dzieci i mało wytrenowanych ta trasa.
Aczkolwiek momentami las całkiem przyjemny i ciekawy górzysty teren. Można kondycję poćwiczyć.

Fajny kamień, w pięknym lesie że stromymi zboczami. Świetne miejsce na spacer

Wybierzcie się do Diablego Kamienia w Piekiełku jeżeli sie nie boicie ;) My mieliśmy dwa podejścia na rowerach i za każdym razem ktoś został mocno poszkodowany (ostre wywrotki) Zatem coś dla odważnych i nie zabobonnych. Nie jest to zbyt okazałe miejsce warte specjalnej wyprawy, ale będąc w okolicy można zboczyć ze szlaku, jadąc z góry po lewej stronie, trzeba wspiąć się parę metrów w las. Stoi tam ok 2 metrowej wysokości skałka zwana Diablim Kamieniem na który łatwo można wejść.

Świetne miejsce. Piękne widoki. W okolicy skrytka geocaching.pl

Diabli Kamień – ostaniec na południowo-zachodnich stokach wzniesienia Wał Znajduje się w miejscowości Lichwin w gminie Pleśna. Umiejscowiony jest w lesie, w miejscu zwanym „Piekiełkiem”. Prowadzi do niego znakowana ścieżka od gospodarstwa agroturystycznego „Chata pod Wałem”. Ma postać niewielkiego grzyba skalnego. Jego wysokość nie przekracza 2 m, ale znajduje się na terenowym grzbiecie. Z dołu wydaje się więc dość spory.

Diabli Kamień schowany w dole bukowego wąwozu. Dotrzecie do niego z drogi łączącej Chatę pod Wałem ze stokiem narciarskim Jurasówka. Zjeżdżając w dół są dwa prawe wejścia do bukowego lasu. Wyżej oznaczone żółtymi i niebieskimi kropkami oraz strzałkami w tych kolorach, które doprowadzą was do kamienia. Nieco niżej nieoznaczona ścieżka, która po 50 metrach doprowadzi was do niebieskich oznaczeń. Niebieskie wejście z tego miejsca jest znacznie łagodniejsze i po drodze spotkacie kilka innym mniejszych kamieni. Żółta ścieżka na początku niemal po płaskim a potem ostro w dół wąwozu. Aby dojść do kapliczki NMP wystarczy kontynuować spacer drogą od której odbija żółta ścieżka w dół. 200 metrów i za zakrętem ją zobaczycie. Z pod kapliczki też można na kilka sposobów zejść do kamienia. Miejsce świetne do maszerowania o każdej porze roku. Spacer można zaplanować tak by zrobić pętlę spod Chaty pod Wałem.