Kopalnia Uranu Kletno - Podziemna Trasa Turystyczno–Edukacyjna

Super miejsce. Można poznać spory kawał 600 letniej historii górnictwa na ziemi Kłodzkiej. Trasa zwiedzania, to ok 400 metrów chodnika, ok 45 minut. Przewodnik opowiadał niezwykle ciekawie i z zaangażowaniem o historii, faktach i ciekawostkach związanych z tym miejscem. Na trasie nie ma niebezpiecznych miejsc, nawet wzniesień czy stromych spadków, bardzo ciasnych przejść... Tak że trasa idealna dla każdego. Trasa jest bardzo kolorowa obfitująca w wiele minerałów, czy nacieków skalnych, jest też pokazany kawałek Uraninitu zawierającego w swoim składzie prawdziwy Uran (zamknięty). Oczywiście promieniowanie jest znikome - tego nie trzeba się obawiać. Myślę, że biletów nie trzeba kupować z wyprzedzeniem, przynajmniej w tygodniu, ale oczywiście to dodatkowy spokój. Kasa umiejscowiona jest nad wejściem do kopalni (można też w niej kupić coś do picia, słodycze oraz drobne pamiątki). Cena biletu może trochę odstraszać, bo to 40 zł za bilet normalny, ale jak dla mnie to są dobrze wydane pieniądze. Można płacić kartą

Atrakcja zdecydowanie warta polecenia przy okazji spędzania czasu w Kotlinie Kłodzkiej. Bardzo ciekawe miejsce, z ciekawą i niestety również tragiczną historią. Świetni przewodnicy, dobra organizacja. Ani dorośli ani dzieci nie powinni się tutaj nudzić. Należy mieć na uwadze, że w okresie letnim różnica temperatur na zewnątrz i wewnątrz kopalni może być bardzo duża, więc warto wziąć coś cieplejszego na czas zwiedzania (w początkach sierpnia było około 7-8 stopni).
Bilety kupiliśmy na wszelki wypadek z wyprzedzeniem, ale na spokojnie były dostępne również na miejscu tuż przed zwiedzaniem (poniedziałek wakacyjny). Nie było tłoku, uzbierała się grupa kilkunastu osób.

Polecam - naprawdę warto. Nasza przewodniczka - pani Malwina - bardzo ciekawie opowiadała o historii tego miejsca. Okazuje się że wydobycie rud uranu było w Kletnie kompletnie nieopłacalne, a wydobywano go tu - wbrew przesłankom ekonomicznym - z powodów politycznych. Dzisiaj największe wrażenie robią minerały pięknie eksponowane w skałach kopalni (zdjęcia nie oddają ich faktycznego uroku) oraz wystawa szkieł malowanych farbą uranową, które - oświetlone lampą ultrafioletową - odbijają pięknie zielone światło - to naprawdę robi wrażenie. Polecam!

Ciekawe miejsce, zdecydowanie za mało rozreklamowane. Pojechaliśmy do Jaskini Niedźwiedziej a tuż po niej zdecydowaliśmy się podjechać do Kopalni Uranu, którą widzieliśmy po drodze. Nieduże parkingi tuż obok schodów kierujących do kopalni i kasy (lepiej zarezerwować bilety wcześniej). Obejście podziemnej trasy kopalni oczywiście w kaskach (miejscami nisko, skały i belki), w obecności przewodnika, sporo ciekawostek można się dowiedzieć. Zdjęcia bez problemu można robić przez całą trasę, czas zwiedzania to jakieś 30min. Warto zajrzeć! Za bileciki 2+2 zapłaciliśmy 120zł.

Całkiem fajne miejsce, a z pewnością najbardziej kolorowa pod względem minerałów kopalnia. Krasa dość krótka i pozostawia lekki niedosyt, ale i tak warto podjechać. Infrastruktura mogłaby być trochę lepsza. Parking jest na ok. 20 aut, dojazd pojedynczym pasem ruchu po dość krętej górskiej drodze (gdy jest dużo śniegu może być problem). Dla turystów jest ToiToi, a po dość stromych schodkach można dojść do domku-kasy, gdzie można zakupić magnesy, mapkę i kilka rodzajów rodzimych minerałów. Warto bilet zakupić przez Internet, bo na miejscu może się okazać, że na dany dzień wszystkie bilety są wyprzedane. Jednakże polecam zwiedzić to miejsce.

Ciekawa dawna kopalnia uranu i ciekawa podziemna trasa turystyczna. Przewodnik miły i ciekawie opowiadający. W samej kopalni oprócz utworów skalnych, widzieliśmy dawny sprzęt górniczy. Była to już nasza trzecia kopalnia uranowa jaką zwiedzaliśmy i ta też nam się podobała. Jedynie dojazd samochodem do wejścia do samej kopalnia zimą był delikatnie ekstremalny, drogi kręte, ośnieżone, śliskie z wieloma zjazdami i wjazdami pod górę. Polecam bilet do kopalni kupić przez Internet, bo do kasy biletowej trzeba wejść kilka stopni mocno pod górę.

Świetny przewodnik, pan Jacek z humorem opowiedział nam o kopalni. Pod ziemią jest wilgotno i zimno, ok 6-8°C. Czas zwiedzania to około 40 minut. Wejścia są co godzinę, warto to sprawdzić i uwzględnić planując przyjazd. Nie ma stojaka na rowery, jest kilka miejsc parkingowych. Kasa "na piętrze". :D Po drodze w górę dopingują do wejścia motywujące hasła. :D bardzo polecam!

Świetna miejscówka. Polecam termin poranne. W lipcu tak się złożyło, że na nasze wejście (pierwsze danego dnia) mieliśmy bilety tylko my z Małżonką i mieliśmy przewodnika na wyłączność. Trasa bardzo ciekawa, ale za krótka choć daje jakieś pojęcie o tym co się tu działo po wojnie. Serdecznie polecam.