Singletrack Glacensis "Pętla Trojak"

Pętla przyjemna dla każdego, świetnie przygotowana, chociaż jeszcze nie zakończona, aczkolwiek da się przejechać. Na szczycie świetny taras widokowy, jeszcze nie dostępny 😉, ale piękny widok, herbatka z termosa i pełne relaks przy zachodzie słońca🌄. Sama trasa bardzo ciekawa, wiele zakrętów profilowanych, ciekawe kładki, i wszysto to co trzeba na lajtowej trasie.
Ps dla wariatów takich jak Ja, polecam wjazd od Pętli Zdrój na pełnym własnym gazie (nie elektryk) aż do Trojaka i 😁 zjazd po zmroku 🔦.

Bardzo dobrze urządzona pętla. Podjazdy są ciekawe i niemęczące. A część zjazdowa to już czysta radocha, a jak się nie nadużywa hamulców, to i adrenalina! Jest wszystko: kamienie większe, mniejsze, trochę ostrych zakrętów, dużo kładeczek, w tym jedna naprawdę długa. Dobre oznaczenia. Widoki tylko z ostatniego podjazdu, poza tym przez las.

Bardzo urozmaicona, są rock garden, długie kładki, fajne zjazdy i zakręty. W połączeniu z pętlą Zdrój daje godzinę fajnej zabawy. Jedna z lepszych w systemie Glacensis. Niestety u góry trwa wycinka, teoretycznie fragment trasy zamknięty

Polecam dojechać do samego końca ulicy od stawów Biskupich. Nie ma oznaczeń jak dojechać do singla, ale intuicyjnie jedzie się pod górę, aż do źródełka. Skręt w prawo i około 100 metrów -ostry zakręt w lewo. Nadal pod górę po szerokiej kamienistej drodze. Dojeżdżamy do rozwidlenia szlaków. Najbardziej po prawej jest Trojak. Na początku serpentynami pod górę potem kawałek szerokiej prostej również pod górę i znowu docieramy do rozwidlenia szlaków. Tam skręt w prawo. Tutaj za pierwszym razem przeoczyłam i szukałam po drogowskazach szlaków pieszych. Na szczęście cofnęłam się i odnalazłam wjazd. Potem już jest wszystko czytelnie. Dla nie zaawansowanych jest jeden moment z rock garden, ale można po prostu zejść z rowera- to dla dziewczyn, żeby się nie przerażały. Nie ma korzeni, a te kamienie co są na trasie nie stanowią problemu. Całość trasy jest usypana z drobnego szuterku.

Pętla nie jest długa więc warto przejechać dwa razy dla samego zjazdu. Jest to jeden z lepszych jednostajnych i dosyć szybkich zjazdów na okolicznych singlach. Wcześniej co prawda jest dosyć długi podjazd ale pół drogi jest serpentyną a dalsza część już prosta jednak w tym połączeniu jazda pod górę nie jest stroma więc cała trasa na 5 gwiazdek 😁

Bardzo przyjemna łatwa choć dość szybka trasa, wyprofilowana tak by utrzymać poczucie dobrego flow. Do tego klimatyczne kładki, krótkie rock gardeny i piękny las. Do początku można dojechać pętlą Zdrój lub 750m droga leśną.

Podjazd trochę monotonny i męczący 😉 minus za oznakowanie na trasie ...

👍