Fragmenty muru berlińskiego

Niestety budowane jest ogrodzenie. Możliwe, że w krótce nie będzie dostępne do zwiedzenia. Aby dostać się do atrakcji trzeba przejść kawałek po zaoranym polu. Pod samym murem ścieżka dostępna.

Bardzo ciekawe miejsce, kawałek bolesnej historii. Prace nad ogrodzeniem terenu szybko postępują, mam nadzieję, że obiekt będzie dostępny dla zwiedzających.

Trzeba zobaczyć na żywo. Mały fragment niełatwej historii. Warto poczytać wcześniej o samym murze, jego ogromie, roli… polecam

Bardzo ciekawe miejsce, urokliwe ale jednak na myśl tragedii które działy się przy murze berlińskim człowieka przeszywa dreszcz. Polecam miłośnikom historii, fajny nieoczywisty punkt na trasie.

Fajne miejsce do zwiedzenia szkoda że nie ma informacji znaków przy drodze ja przez przypadek się o tym dowiedziałem dzięki google maps trochę historii na żywo spokój i cisza pod lasem

Jest to liczba 30 sztuk fragmentu muru berlińskiego, betonowe bloki przetransportowano do Sosnówki w 1991r i ustawiono pod lasem. Część bloków, które nie zostały zniszczone - rząd NRD wystawiał na licznych aukcjach. W wyniku licytacji sprzedano wszystkie płyty, ale niektóre z nich nie zostały odebrane. Po okresie karencji można było je nabyć za symboliczną markę. Właściciel tej kolekcji w ten sposób skupił te oto betonowe bloki i przetransportował je do Sosnówki wsi w województwie dolnośląskim obok Twardogóry. Płyty z muru berlińskiego ustawiono w 1992 r. na łące pod lasem na linii wyznaczającej parabolę.
Dzięki temu to własnie w Polsce znajduje się największy fragment rozebranego muru berlińskiego, wkomponowanego w przyrodę.

Obiekt ogólnodostępny.

Dentysta Ludwik Wasecki jest właścicielem 40 fragmentów muru berlińskiego. Betonowe bloki przetransportował do Sosnówki i ustawił pod lasem.
W trakcie upadku muru berlińskiego (w przenośni i literalnie) Ludwik Wasecki pracował jako dentysta w Berlinie Zachodnim. W mieście tym mieszkał od 1979 r. 10 listopada 1989 r. Ludwik dołączył do berlińczyków demontujących płyty.
Część bloków, które nie zostały zniszczone - rząd NRD wystawiał na licznych aukcjach. W wyniku licytacji sprzedano wszystkie płyty, ale niektóre z nich nie zostały odebrane. Po okresie karencji można było je nabyć za symboliczną markę. Ludwik Wasecki w ten sposób skupił ok. 40 płyt. Przetransportował je do Sosnówki - urokliwej wsi w województwie dolnośląskim (ok. 150 km od Poznania). Płyty z muru berlińskiego ustawiono na łące pod lasem na linii wyznaczającej parabolę.
Dzięki polskiemu dentyście to własnie w Polsce znajduje się największy fragment rozebranego muru berlińskiego, w dodatku przemyślnie wkomponowany w przyrodę
Infodent24.pl

Odrobina tajemnicy.. coś o czym każdy słyszał, a niewielu wie, że może zobaczyć..
To miejsce z kawałkiem historii. Warto się wybrać z dziećmi w wieku szkolnym i pokazać im coś o czym się uczą na lekcjach.
Miejsce położone wśród pól i lasów. Zdecydowanie odradzam wycieczkę w to miejsce w jasnym obuwiu… jesienią dużo błota :)