Nadwiślańska Kolejka Wąskotorowa

Nawet jeśli ktoś dotrze (jak my) po godzinach kursowania lub w ogóle poza sezonem, to i tak wrażenia gwarantowane, bo stacja jest ładnie odremontowana, dość duża i eksponuje kilka sztuk taboru wąskotorowego. Dla tych, którzy dotrą "na czas" możliwość przejechania się urokliwą kolejką bądź wynajęcia drezyny (uwaga, konieczne minimum dwie osoby dorosłe -- jedna prawdopodobnie nie da radę ruszyć stalowego kolosa samodzielnie).

Warto być dużo wcześniej niż planowany odjazd, bo trzeba stać w kolejce po bilet, a liczba miejsc ograniczona. Nam nie udało się dostać, więc poszliśmy na drezynę rowerową. Na sierpień 2022 koszt jednej drezyny to 90zl, bardzo fajna przygoda. Podróż to pół godziny w jedną, odpoczynek i pół godziny z powrotem. W oczekiwaniu na odjazd można skorzystać z miejsca na ognisko, kupić kiełbaski, picie.
Całkiem niedaleko jest stacja paliw i sklep. Na miejscu jest również plac zabaw i dwa parkingi.

Przejazd miły i bezproblemowy.
Duży, darmowy parking w pobliżu.
Podczas oczekiwania warto wejść na wieżę widokową oraz do małego muzeum w pobliżu kasy.
Sporo pamiątek do kupienia.
Na miejscu (Polanówka) możliwość zakupu wszystkiego co potrzebne na ognisko.
Jest WC, kawa, herbata, kiełbasa....etc
Gorąco polecam.

Drezyny rowerowe fantastyczna rozrywka. Możliwość zrobienia ogniska. Przejazd z Karczmisk do Polanówki. Trasa ogółem 10 km. Powrót minimalnie pod górkę, ale trasa lekka łatwa i przyjemna. Widoki bajeczne. Polecam ! Jest jeszcze trasa do Poniatowej. W przyszłym roku ma być uruchomiona trasa z Nałęczowa.

Jadąc drogą 824 na Opole Lubelskie, przejeżdżamy przez przejazd kolejowy Nadwiślańskiej Kolejki Wąskotorowej. Warto się tu na chwilę zatrzymać. Jest to miejsce które większość ludzi mija, a które ma bardzo ciekawą historię. Nie będę zdradzał szczegółów - każdy może wejść na wieżę, zapoznać się z historią stacji Karczmiska, cofnąć się do czasów, kiedy wagony ciągnęły parowozy PX48 (jeszcze nie tak dawno temu), kiedy bycie kolejarzem oznaczało coś więcej niż tylko prowadzenie składu, kiedy linie kolejowe były obiektem strategicznym.
Dziś możemy tu zobaczyć wiele ciekawych obiektów. Popularne w ubiegłym stuleciu rumuńskie Lxd2 – czyli wąskotorowe lokomotywy spalinowe produkowane w latach 1964–1990 przez rumuńskie zakłady FAUR w Bukareszcie. LYd2, czyli wąskotorowa lokomotywa spalinowa produkowana w latach 1973-1983 przez rumuńskie zakłady 23 August w Bukareszcie, wagony MBxd2, oraz parę zabytków wymagających jeszcze sporo pracy i renowacji. W sezonie można przejechać się drezyną rowerową oraz zwiedzić muzeum. W listopadzie wieża była otwarta, a podczas zwiedzania parku maszyn towarzyszył nam bardzo przyjazny bury kotek.
Wszystkim polecam to miejsce - to jest nasza historia, nie pozwólmy jej zniknąć. Każdy nasyp kolejowym, każdy szlak, był kiedyś bardzo ważny dla regionu.
Wszystkich pracowników Nadwiślańskiej Kolejki wąskotorowej pozdrawiam - wolontariusz Rogowskiej Kolei Wąskotorowej w Rogowie.

Kolejka waskotorowa, ktorej tabor jest jednym z lepiej utrzymalnych w Polsce - chyle czola. Sklad przed odjazdem podstawiony byl okolo 30 minut wczesniej. Bilety kupuje sie w kasie na terenie czesci muzealnej. Mozna placic karta. Warto byc chwile przed podstawieniem, aby spokojnie nabyc bilety. Jesli chodzi o walory tras - zdecydowanie polecam Poniatowa. Trasa do Polanowki jakos mnie nie urzekla. Obsluga bardzo mila i pomocna. Zachowane najwyzsze standardy bezpieczenstwa. Polecam :)

Fajna atrakcja, po wycieczce jest ognisko, prowiant we własnym zakresie lub jest możliwość zakupu na miejscu. Fajny plac zabaw dla dzieci, choć ze względu na bliskość torów i drogi mógłby być ogrodzony

Miejsce warte odwiedzenia i zwiedzenia plus przejażdżka ciuchcia lub drezynami. Zabytkowa stacja, ciekawa historia wąskotorówki.