/Masovian Voivodeship/Atrakcja turystyczna

Osada Puszczańska PTTK

Tułowice 48, 05-088 Brochów, Polska

Osada Puszczańska PTTK
Atrakcja turystyczna
4.4
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
87WJ+6F Brochów, Polska
+48 22 551 98 50
osadapuszczanska.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 11–19
Wtorek: 12–20
Środa: 12–20
Czwartek: 12–20
Piątek: 12–20
Sobota: 12–20
Niedziela: 12–20
Napisz recenzję
Zusana Maj
Zusana Maj2 lata temu
Obsługa nie zorientowana w naszej rezerwacji. Ciężki kontakt mailowy. Przez telefon (oraz próba potwierdzenia mailowego) ustalana inna kwota niż na rachunku końcowym, oczywiście wyższa. Na maila nie dostałam odpowiedzi. Domek tragiczny. Spałam i pod namiotami, w bazach harcerskich bywało też na dziko, ale czegoś takiego dawno nie widziałam. W domach zapadający się prysznic w podłogę, deska sedesowa "naprawiona" taśmą klejącą, materace gnijące. Brak papieru toaletowego i jakiegokolwiek mydła do rąk, brak czajnika, nie wspominając o szczotce do podłogi. Musiałam po nią chodzić do baru. Śniadanie bardzo przeciętne. Przez telefon była ustalana cena o kilka zł niższa niż ta na rachunku, przy 10 osobach robi to różnicę. Nie oczekuję luksusów, ale poczułam się oszukana przez różnice w cenach oraz stan domków. Nie chodzi o luksusy, ale o higienę i nie rozpadające się sprzęty.

Plus to z pewnością brak ciszy nocnej. Jestem wdzięczna, za taniec w deszczu przy głośnej muzyce. Chociaż miałam wrażenie, że każdy zaciska zęby i powtarza sobie, że za taką cenę więcej niż dach nad głową nie może oczekiwać.
Witold Wesołowski
Witold Wesołowski2 lata temu
Pięknie położony Ośrodek, obsługa bardzo miła, smaczne posiłki. Można bawić się przy ognisku, bardzo fajna wiata to organizacji imprez. Super baza wypadowa na kajaki po rzece Bzura. W pobliżu Muzeum Kolei Wąskotorowej, można przejechać się kolejką do Puszczy Kampinowskiej.
Polecam.
Kamil Grabarek
Kamil Grabarek2 lata temu
Miejsce ładne i spokojne. Jedzenie średnie.
Czas oczekiwania na jedzenie wynosił ponad pół godziny, potem był problem z płatnością gdyż nie da się płacić kartą.Przy kasie podczas zamawiania nie dostałem informacji o braku płatności kartą. Z powodu nie działającego wifi musiałem biegać po obiekcie i szukać zasięgu.
Vanalai
Vanalai2 lata temu
Oceniam wyłącznie jako gość na poprawinach bez bezpośredniego kontaktu z właścicielami /obsługą.

Same domki na jeden nocleg nawet nawet, choć we wrześniu już bardzo zimno. Brak miotły czy mopa w łazience. Ciepła woda, ale przy umywalce rozwalony kran i leciała lodowata albo wrzątek - nieprzyjemne doświadczenie.

Miejsce na ognisko ok, choć dostęp do zapasu drewna na opał bardzo ograniczony, trzeba było biegać z taczką i szukać drewna. W pobliżu spore zadaszenie.

Śniadanie w restauracji świeże i dobre, ale do tego już tylko kawa i czarna kawa bez dodatków.
Przed wyjazdem zamówiliśmy jeszcze schabowego z pyrkami (dość duże porcje) oraz kawy.
Kamil trawinski
Kamil trawinski2 lata temu
Edytowane... wcześniej była ocena na 5. Jednak świetne jedzenie to już jest za mało w dzisiejszych czasach. Jeśli do knajpy nie można się przez kilka dni dodzwonić i nikt nie odpisuje na zapytania to znaczy że komuś się nie chce... A jak się komuś nie chce to mi się nie chce tam wracać. Jak pisałem, smacznych miejsc jest coraz więcej i to co się liczy to klimat i podejście do klienta.
Piotr Zarzycki
Piotr Zarzycki2 lata temu
Fajne miejsce. Jedzenie bardzo dobre na 5 gwiazdek. Jedyny minut to trochę nie ogarnięta obsługa. Jak się robi z pytaniem, czy jest dziś otwarte i sie dowiaduje, że tak, a za 40 minut jest się na miejscu i okazuje się, że zaczyna się jakaś uroczystość to jednak trochę nie fajnie. Jak się poprawi to będzie 5 gwiazdek.
Agnieszka
Agnieszka2 lata temu
Pojechaliśmy na noc w długi weekend, zeby zrobić urodziny. Bardzo miła obsługa, właściciel super, atmosfera rodzinna. Widac, ze dbają o swoich klientów. Miejsce urokliwe, i smaczne jedzonko. Jezeli chodzi o domki to nie ma luksusów, ale tak jak my pojechaliśmy na jedną nockę, zeby zrobić grilla to było bardzo dobrze. Obok jest stacją kolejki retro więc to jest dodatkową atrakcja. Obok jest mała rzeczka
, gdzie dzieci mogą pomoczyć sobie nogi. Na pewno jeszcze odwiedzimy nie raz to miejsce. Serdecznie polecam
Michał Majewski
Michał Majewski2 lata temu
Byłem tam jako uczestnik zlotu.
Nocowałem w samochodzie i korzystałem z pola namiotowego. Sanitariaty dziadostwo. Nie należę do osób czepialskich, ale jeśli nie mogę skorzystać z wc, bo nie mogę się tam zmieścić po zamknięciu drzwi, bo nie ma wieszaczków w kabinie prysznicowej, bo jest zwyczajnie brudno,ciemno (jedna lampa z zasyfionym kloszem lub żarówką o mocy 20 W), jest mnóstwo pajęczyn, śmierdzi, umywalka jest wielkości nocnika...
No można by jednak trochę zadbać o ten przybytek.
Brakuje koszy na śmieci, gniazdek z prądem.
Jedzenie w restauracji raczej drogie. Obiad dwudaniowy dla uczestnika zlotu kosztował ponad 40 zł. 12 zł za zupę (miska rosołu), 32 zł za drugie danie (kilka ćwiartek ziemniaka, surówki na zimno, schabowy - a raczej panierka z jakimś wypełniaczem).
Miejsce ma potencjał, ale jest zaniedbane i jednak za drogie jak na to co oferuje.
Zalecane lokalizacje