Bajkowe miejsce, żeby zapomnieć o całym świecie, wyciszyć się i naładować baterie. Zakochałam się w nim odkąd pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia na Slowhop - i nie mogłam się doczekać pobytu. Nie zawiodłam się! Jak tylko zobaczyłam podwórko i dom - zakochała się drugi raz. Najpiękniejszy widok, który zachowam w sercu - widok na rzekę, książka czytana na tarasie, świergot ptaków (24h na dobę!) i eksplozja zieleni :) Mogłabym spędzać na zewnątrz całe dnie. Dodatkowo jest altana, w której można się gościć, zjeść pyszne śniadanie, a w razie deszczu można się schować. Zadbane otoczenie - skoszona trawa, posadzone kwiaty przed domem. Za domem jest duża łąka, Widać dbałość o szczegóły - w domu czekały świeże bzy, jest mnóstwo poduszek/kocyków, które można użyć na zewnątrz, leżaki. Kuchnia świetnie wyposażona-zarówno zastawa, kieliszki, szklanki jak i przeróżne akcesoria do gotowania - nic tylko zabierać ze sobą zapasy i czarować cuda! Dostaliśmy pyszne wiejskie jaja <3 Na niepogodę - jest kominek, gramofon, mnóstwo książek, planszówek, zabawek dla dzieci. Mimo ogromnej ilości przedmiotów i "bibelotów", w domu jest bardzo czysto. Ogromne gratulacje dla właścicieli - że dostrzegli potencjał w zniszczonym młynie i zrobili z niego takie cudo (świetnie przedstawiona historia na zdjęciach). Na pewno wrócę jeszcze nie jeden raz! 3 dni pobytu, a czułam się tam jak u siebie w domu. Bardzo dziękuję!
Stanisław Pyko2 lata temu
Fantastyczne miejsce na odpoczynek z rodziną, przyjaciółmi. Mała impreza również nie zakłóca nikomu spokoju bo w pobliżu nikogo nie ma! Relaks i odpoczynek, ładowanie akumulatorów na łonie natury przy ptasich koncertach. Dla aktywnych...rowery, kajak i leśne spacery. Obcowanie z przyrodą bezcenne. Minusem jest martwa rzeka i jej zapach ale to już bardziej sprawa odpowiednich służb, które jak zwykle mają to daleko w ......! Młyn jest urządzony w klimacie myśliwskim, może to niektórym wrażliwym osobom przeszkadzać jednak wszystkie trofea są selekcyjne i wymagają odpowiedniego zrozumienia.
Heat Energy2 lata temu
Kurz, brud, zawalisko. Chata zapuszczona, widać że własiciele tam mieszkają wszędzie są ich rzeczy, wanna żółta, zlew zółty, drzwi wejściowe do domu zepsute, ciepłej wody wystarcza na prysznic dla jednej osoby, wszędzie pajęczyny. Pobyt tam to koszmar, dom jak z horroru
Tomasz Chmielinski2 lata temu
Bardzo mi się podobało to miejsce. Widać ogromną dbałość właścicieli. Mocno klimatycznie.
Jerzy Bieliński2 lata temu
Ciężko to nazwać atrakcją turystyczna, byłem ostatnio rowerkiem. Wolałem gospodarza nikt nie otwiera. Nie polecam
Relaks i odpoczynek, ładowanie akumulatorów na łonie natury przy ptasich koncertach. Dla aktywnych...rowery, kajak i leśne spacery. Obcowanie z przyrodą bezcenne. Minusem jest martwa rzeka i jej zapach ale to już bardziej sprawa odpowiednich służb, które jak zwykle mają to daleko w ......! Młyn jest urządzony w klimacie myśliwskim, może to niektórym wrażliwym osobom przeszkadzać jednak wszystkie trofea są selekcyjne i wymagają odpowiedniego zrozumienia.