Drakkar Rejsy Władysławowo

Bardzo ciekawa atrakcja dla spędzających czas we Władysławowie. Rejs statkiem wikingów po Bałtyku trwa około 40-45 minut, a jego koszt to w moim przypadku 200zł dla dwójki dorosłych i dwójki dzieci. Niestety podczas rejsu brakuje właściwej atmosfery, a z radia puszczane są popowe piosenki. Mimo to polecam!

Fajny, robiący wrażenie statek. Załoga mogła by się bardziej postarać - brak jakiejś klimatycznej muzyki czy ciekawostek o Wikingach ( W końcu to Drakkar ! ). Sam rejs trwa 40 min i był przyjemny ale pozostał niedosyt mimo to polecam bo na tle konkurencji robi robotę i na siłę nie nagania klientów czego osobiście nie trawie.

Rejs przyjemny. Dzieci do lat 3 gratis. Dorosły 50 zł ze zniżką 40 zł. Ceny na początku sezonu wakacyjnego. Rejs trwa 40 min. Brak opowieści o wikingach nawet krótkiej historyjki, może jakies muzyki pirackiej czy też ktoś z załogi mogły się przebrać. Mimo wszystko dzieci zadowolone.

Fajna przejażdżka, udało nam się gdy były spore fale, klimat tego jak buja statkiem od góry do dołu i na boki robi super wrażenie. Polecam spróbować.

Rejs na zachód słońca - rewelacyjna atrakcja! 40 minut, 60 PLN za bilet dla dorosłego. Statek duży, nawet przy większych falach można czuć się bezpiecznie. Minus za sprzedawanie większej liczby biletów niż jest na statku miejsc siedzących (długi weekend, było sporo chętnych) i za brak ogarnięcia kolejki do wejścia (nie jest winą organizatorów jak ludzie zachowują się na wakacjach, ale przepychający się tłum nad samą wodą nie zachęca)

Rejs całkiem przyjemny ale zgadzam się z poprzednimi opiniami - brak takiej średniowiecznej magii Wikingów, a szkoda bo bardzo przyjemna atrakcja…

Edit.
Byłoby w mojej ocenie klimatycznie, gdyby chociaż od czasu do czasu poleciała szanta w języku skandynawskim albo chociaż jakaś krótka opowieść o Winkingach i ich działalności na Bałtyku :-)

Przed sezonem 40 bo niby normalnie 50zl , a tu na miejscu okazuje się że 60zl od osoby ...
Cena z kosmosu, gdyby nie to że ktoś zapłacił 50zl 2tyg temu to wcale bym ich nie dorabiał. Była to podwyżka inflacyjna wprowadzona podczas sezonu. 3 latek miał 2min atrakcji. Szmira

Ostatni dzień sezonu - udało się :) od miłego zaproszenia na rejs po końcowe do widzenia obsługa na medal. Statek bardzo fajnie przygotowany do morskich przygód. Czysto i sporo miejsca. Wielki plus, że na pokład mogliśmy zabrać naszego psa :) ceny w granicach rozsądku dlatego gorąco polecam przekonać się samodzielnie :) warto! :)