/Subcarpathian Voivodeship/Atrakcja turystyczna

Pomnik Ofiar Zbrodni w Baligrodzie

Bieszczadzka 1, 38-606 Baligród, Polska

Pomnik Ofiar Zbrodni w Baligrodzie
Atrakcja turystyczna
4.6
7 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
87PP+GQ Baligród, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 00–24
Wtorek: 00–24
Środa: 00–24
Czwartek: 00–24
Piątek: 00–24
Sobota: 00–24
Niedziela: 00–24
Napisz recenzję
Kamil Bogucki
Kamil Bogucki2 lata temu
Miejsce troche ukryte. Polozone gdzies przy jakimś budynku, ale najważniejsze jest to ze upamiętnia naszych rodaków, ktorzy zgineli z rąk UPA w 1944 roku
Andrzej Trzmiel
Andrzej Trzmiel2 lata temu
30 lipca 1944 r. banderowcy uprowadzili 11 Polaków, mieszkańców Średniej Wsi, powieszono ich koło Baligrodu. Pod wpływem tych wiadomości część Polaków uciekła z Baligrodu do Leska, pozostali szukali porozumienia ze społecznością ukraińską. 3 sierpnia delegacja polskich mieszkańców została zapewniona przez jednego z lokalnych dowódców UPA, sotennego Wasyla Szyszkanynca „Bira”, że nic im nie grozi. 3 lub 4 sierpnia został uprowadzony i zamordowany przez UPA mieszkaniec Baligrodu Jan Szpot. 4 sierpnia sowieccy partyzanci zabili kilku Ukraińców w pobliskiej Stężnicy. Doszło do potyczki z upowcami, którzy ostrzelali Sowietów, zginęło kilku upowców. 5 sierpnia zdaniem historyka IPN Artura Brożyniaka referent wojskowy OUN-B Wasyl Cebeniak „Bohdan” wyznaczył „Burłace” zadanie rozstrzelania w Baligrodzie około 40 osób, których nazwiska znajdowały się na liście proskrypcyjnej sporządzonej przez prowidnyka rejonowego OUN, Włodzimierza Kita „Prostiła” („Ihor”)[1].

Sotnia UPA przybyła od strony Stężnicy i Huczwic, otoczyła ludność polską zgromadzoną w kościele. Kiedy część osób wyszła z kościoła, upowcy wyselekcjonowali część mężczyzn, odprowadzili na miejsce egzekucji (zbiegły 2 osoby) i rozstrzelali. Część mężczyzn, która została w kościele uratowała interwencja księdza greckokatolickiego Olenki. W tym samym czasie podzieleni na małe grupy napastnicy, posługując się listą zabrali z domów wybranych mężczyzn na rozstrzelanie, kilku zabito w domach. Zabrano również pod nadzorem Burłaki lekarstwa z apteki. Po otrzymaniu informacji o pojawieniu się okolicy partyzantów sowieckich, upowcy wycofali się ze wsi[2].

Wśród zamordowanych był sędzia, kapitan rezerwy artylerii Wojska Polskiego, dr Stefan Schlarp[3].

Po masakrze pozostali Polacy schronili się w lesie, część Ukraińców również obawiając się polskiego odwetu.
(WIKIPEDIA)
Monika Napierała
Monika Napierała2 lata temu
Miejsce skłaniające do zadumy nad smutną historią tych terenów.
Zbigniew Klociński
Zbigniew Klociński2 lata temu
Radek Tarasiewicz
Radek Tarasiewicz2 lata temu
EM
EM2 lata temu
Tomasz Wrona
Tomasz Wrona2 lata temu
Zalecane lokalizacje