Górka Śmierci

Jak tylko kapnąłem się, że mieszkam niedaleko od Górki Śmierci, oczywiście postanowiłem ją kiedyś zdobyć. Ta chwila nadeszła właśnie dziś, mało tego, był to pierwszy zarejestrowany zimowy wjazd MTB na Górkę Śmierci. Atak szczytowy przeprowadziłem wschodnią granią od ul. Wolności, wzdłuż ogrodzenia cmentarza, dojechałem do Przełęczy Śmierci (najwyższy punkt pod Górką przy ogrodzeniu - nie ma jej jeszcze w google). Stamtąd do szczytu było jeszcze 15m w terenie + 1.5 metra przewyższenia. Całość zajęła jakieś 35 sekund. Powrót granią północną do ul. Sosnowej. Widoki z Górki wspaniałe. No i pierwszy w historii zimowy wjazd MTB na Górkę Śmierci zaliczony. Co prawda śniegu nie ma, a temperatura koło +8C, ale w końcu 14. luty to zima - szacun sie należy.

Polecam! Świetne i spokojne miejsce. W zimie idealne miejsce do zjeżdżania na sankach.

Idealne miejsce na zjazdy rodzinne. Ostatnio byłe to mojemu tacie Dżordżowi zabrało wdech w piersiach. Polecam chociaż czasami tęsknie za tatą.

Idealne miejsce do zjeżdżania w zimie na sankach

świetne miejsce polecam

(Przetłumaczone przez Google) Petarda!!!

(Wersja oryginalna)
Petarda !!!