Powiem tak ,ruina..a najbardziej co mnie zaszokowało to samozwańczy "ochroniarz " z pobliskich chałup, niekulturalny , miałem wrażenie nietrzeźwy,i agresywny.Jak właściciela stać było na kupno tej ruiny,to powinno go być stać na profesjonolną ochronę,a nie chlopka za wlaszke..
MIELEC WITA2 lata temu
Miejsce zamknięte dla zwiedzających,po podejściu pod młyn nieuprzejmy człowiek bez przedstawienia się, niekulturalnie przegania ludzi,wystarczyło by wywiesić znak zakaz wejścia,bo patrząc na ogrodzenie i resztę posesji w życiu by się człowiek nie domyślił że jest jakiś właściciel tego jak że zaniedbanego obiektu..
Magda Wojciak2 lata temu
Fajne miejsce zatrzymane w czasie. Dobrze by było jakby ktoś w końcu o to zadbał. Zostawił jak jest i udostępnił do zwiedzania...
