Najgorszy PKS jakim jeździłem. Gdy chcieliśmy wejść na dworzec przez furtkę okazało się że jest zamknięta. My myśleliśmy że jest zatrzaśnięta więc próbowaliśmy użyć siły by ją otworzyć czyli uderzyć z tak zwanego ,,bara" a jeden z kierowców zaczął nam wygrażać i oskarżył o niszczenie mienia publicznego oraz wezwał policję. Przy okazji zabrał mi legitymację przed co nie mogę kupić biletu miesięcznego chociaż i tak się nie przyda bo już więcej nie skorzystam z tych linii!!!!
(Wersja oryginalna)
gufno