Jest dobrze! Jest super! Jest asfalt! Jest off road! Jest to co chcemy i co wieczór o tym rozmawiamy. Impreza na najwyższym poziomie, bez spinania się i stresu. Pamiętaj, że podstawą dobrej imprezy jest Twoja umiejętność pracy w grupie. Zawsze chętnie tu wrócę!
Radoslaw Gebarowski2 lata temu
Wyjazd do Albanii, Czarnogóry, Macedonii w 09.2022 dopiero co się zakończył, czas na krótką opinię i podsumowanie. Pojechałem z firmą MOTOpodrozni.pl sp. z o.o. pierwszy raz, nie wiedząc tak dokładnie czego się spodziewać. Nie znałem też nikogo z uczestników. Komunikacja organizatora (mail, Whatsapp) przed wyjazdem pomogła usystematyzować informację co zabrać, poznać roadbook/trasę i dowiedzieć się ew. coś więcej o miejscach, które mamy odwiedzić. Pierwszy dzień wyjazdu dla mnie to spotkanie z grupą na jednym z punktów przejazdu (nie trzeba startować z pierwszego punktu roadbooka), na którym Maciek (organizator) przekazał praktyczne informację nt. jazdy w grupie, tankowania, postojów. Wieczorek zapoznawczy na jednym z pierwszych noclegów wśród uczestników pozwolił poznać się i nawiązać pierwsze kontakty. Kolejne dni to jazda w jednej z dwóch grup. W mojej grupie prowadzący Majk dostosowywał tempo do grupy. Z kolei na górskich winklach (których nie brakowało w Albanii) prowadził najszybszych, pozwalając jechać "na miarę swoich możliwości" reszcie grup. Majk robił regularne przerwy, cała grupa zawsze dojeżdżała w komplecie do celu. Noclegi były zawsze wg roadbooka, standard wg hotelu, pokoje 2-3 osobowe (za dopłatą spanie osobno). Tankowanie co ~200km, nikomu nie zabrakło paliwa. Do Albanii warto zabrać lokalną walutę Leki, gdyż na stacjach rzadko kiedy można zapłacić kartą. Płacąc Euro, przelicznik z Euro na Lek nie jest z reguły znany, możemy założyć, że nie dostaniemy właściwie odliczonej reszty. Pracownicy stacji nie mówią po angielsku. Punkty wyjazdu wykonane w 99%, niedzielny prom został odwołany przez Albańczyków, dzięki temu było więcej off'u i kolejne winkle:) Podsumowując wyjazd bardzo udany, udało się poznać wielu fantastycznych ludzi i zobaczyć nowe miejsca (pogoda tutaj na pewno też pomogła). Polecam.
Henryk Henio2 lata temu
Witam. Wycieczka w Dolomity i Alpy bardzo udana, chociaż u mnie nie obyło się bez zdarzeń. Jednak atrakcje z bycia w tak cudownych miejscach jak i możliwość jazdy na krętych czasem wymagających drogach wszystko zrekompensowała. Organizator naprawdę chce wiele pokazać i nie oszczędza drogi. Polecam i pozdrawiam uczestników. Heniek 🙂
Adam Kamiński2 lata temu
Właśnie jestem na świeżo po wspólnym wypadzie do Rumunii. Jako uczestnik zorganizowanych tripów przez różne biura motocyklowe, mam porównanie jakości organizacji wypadów. Z całą odpowiedzialnością mogę polecić MOTOpodróżnych jako super profesjonalistów. Maciek - mega pozytywna postać z dużą wiedzą o obiektach które zwiedzaliśmy. Hotele - najlepsze jakie spotkałem na tego typu wyjazdach. Z całą pewnością jest to nie ostatnia wyprawa z Maćkiem.
Daria K2 lata temu
Uwaga będzie trochę dłużej szczególnie dla tych co rozpoczynają swoją przygodę z organizatorami motocyklowych wyjazdów. Warto zwrócić uwagę na wiele istotnych kwestii, które w trakcie wyjazdów daja nam taka pewność oraz bezpieczeństwo. Wczoraj skonczyl się wyjazd z motopodrozni.pl oto kilka cennych informacji: 1) Maciej jako organizator sprawdził się od pierwszego do ostatniego dnia wyjazdu, przez cały wyjazd czuło się doskonałą organizację, fantastyczna atmosferę oraz skrupulatne planowanie każdej trasy. Warto zwrócić uwagę, ze na wyjeździe były różne typy motocykli, od ścigaczy, nakedow, turystykiw,hd oraz maybach, czyli gl, wyselekcjonowane trasy powodowały, ze każdy z motocykli przejechał prawie 3tys km bez jakiegokolwiek wypadku. Dla mnie istotna kwestia były warunki wypoczynku po jeździe, wszystkie hotele, w których spaliśmy były wygodne, czyste i sklimatyzowane , również nie było żadnych obaw o pozostawiony sprzęt. Powrót z Korsyki do Polski znanym wszystkim pociagiem nie jest przyjemnym doznaniem kiedy inni organizatorzy wyjazdów motocyklowych upychają sześciu rosłych facetów do jednego przedziału o wymiarach 1,8 x 1,6 (dramat) jakim miłym zaskoczeniem było kiedy Maciej zorganizował nam przedziały dwu- i trzyosobowe wyposażone w łazienki lub umywalki. Na szczególne uznanie zasluguje zachowanie Macieja kiedy podczas załadunku motocykli na platformę osobiście doglądał sposobu zabezpieczenia naszych motocykli i uchronił je przed bezmyślnością pracowników montujących zaczepy motocykla do wagonu. Po raz kolejny doświadczenie Maćka pokazało jak ważny jest wybór sprawdzonego organizatora od turystyki motocyklowej. Polecam wyjazdy z Maćkiem , który w każdej awaryjnej sytuacji spieszy z pomocą. Zdecydowałem się na kolejne wyjazdy z Maćkiem w tym roku oraz w przyszłym roku. Zadowolony uczestnik wyjazdu.
Tomasz zaj2 lata temu
Bardzo profesjonalne podejście do przygotowanej wycieczki motocyklowej. Bezpieczeństwo moje jako uczestnika oraz motocykla na bardzo zadowalającym poziomie. Zwiedziłem ciekawe szlaki turystyczne a kilka dni po powrocie do domu już wspominam wyjazd z utęsknieniem. Mam nadzieję że niedalekiej przyszłości wrócę z motopodróżnymi w inne nieznane dziewicze mi tereny.
Roman Juraszczyk2 lata temu
Impreza na wysokim poziomie. Trasy motocyklowe w Rumunii pozostaną na zawsze w pamięci. Z pewnością nie jest to impreza dla osób, które zaczynają przygodę z motorem. Organizacja super- nie ma się do czego doczepić. Dziękuję całej grupie i Maćkowi za mile spędzony czas. Mogę z czystym sumieniem polecić wyprawy z MOTOpodróżni
Andrzej Dzięgielewski2 lata temu
Dziękujemy MOTOpodrozni.pl za wspólny trip w Alpy z doświadczonym globtroterem Maciejem 🙂 pozdrawiamy Michała i wszystkich uczestników wyprawy na dwóch kółkach. Miła i profesjonalna obsługa zachęca do dalszych podróży z Wami. Ewa i Andrzej
Pojechałem z firmą MOTOpodrozni.pl sp. z o.o. pierwszy raz, nie wiedząc tak dokładnie czego się spodziewać. Nie znałem też nikogo z uczestników.
Komunikacja organizatora (mail, Whatsapp) przed wyjazdem pomogła usystematyzować informację co zabrać, poznać roadbook/trasę i dowiedzieć się ew. coś więcej o miejscach, które mamy odwiedzić.
Pierwszy dzień wyjazdu dla mnie to spotkanie z grupą na jednym z punktów przejazdu (nie trzeba startować z pierwszego punktu roadbooka), na którym Maciek (organizator) przekazał praktyczne informację nt. jazdy w grupie, tankowania, postojów.
Wieczorek zapoznawczy na jednym z pierwszych noclegów wśród uczestników pozwolił poznać się i nawiązać pierwsze kontakty.
Kolejne dni to jazda w jednej z dwóch grup. W mojej grupie prowadzący Majk dostosowywał tempo do grupy. Z kolei na górskich winklach (których nie brakowało w Albanii) prowadził najszybszych, pozwalając jechać "na miarę swoich możliwości" reszcie grup. Majk robił regularne przerwy, cała grupa zawsze dojeżdżała w komplecie do celu.
Noclegi były zawsze wg roadbooka, standard wg hotelu, pokoje 2-3 osobowe (za dopłatą spanie osobno). Tankowanie co ~200km, nikomu nie zabrakło paliwa. Do Albanii warto zabrać lokalną walutę Leki, gdyż na stacjach rzadko kiedy można zapłacić kartą. Płacąc Euro, przelicznik z Euro na Lek nie jest z reguły znany, możemy założyć, że nie dostaniemy właściwie odliczonej reszty. Pracownicy stacji nie mówią po angielsku.
Punkty wyjazdu wykonane w 99%, niedzielny prom został odwołany przez Albańczyków, dzięki temu było więcej off'u i kolejne winkle:)
Podsumowując wyjazd bardzo udany, udało się poznać wielu fantastycznych ludzi i zobaczyć nowe miejsca (pogoda tutaj na pewno też pomogła). Polecam.
1) Maciej jako organizator sprawdził się od pierwszego do ostatniego dnia wyjazdu, przez cały wyjazd czuło się doskonałą organizację, fantastyczna atmosferę oraz skrupulatne planowanie każdej trasy. Warto zwrócić uwagę, ze na wyjeździe były różne typy motocykli, od ścigaczy, nakedow, turystykiw,hd oraz maybach, czyli gl, wyselekcjonowane trasy powodowały, ze każdy z motocykli przejechał prawie 3tys km bez jakiegokolwiek wypadku. Dla mnie istotna kwestia były warunki wypoczynku po jeździe, wszystkie hotele, w których spaliśmy były wygodne, czyste i sklimatyzowane , również nie było żadnych obaw o pozostawiony sprzęt. Powrót z Korsyki do Polski znanym wszystkim pociagiem nie jest przyjemnym doznaniem kiedy inni organizatorzy wyjazdów motocyklowych upychają sześciu rosłych facetów do jednego przedziału o wymiarach 1,8 x 1,6 (dramat) jakim miłym zaskoczeniem było kiedy Maciej zorganizował nam przedziały dwu- i trzyosobowe wyposażone w łazienki lub umywalki. Na szczególne uznanie zasluguje zachowanie Macieja kiedy podczas załadunku motocykli na platformę osobiście doglądał sposobu zabezpieczenia naszych motocykli i uchronił je przed bezmyślnością pracowników montujących zaczepy motocykla do wagonu. Po raz kolejny doświadczenie Maćka pokazało jak ważny jest wybór sprawdzonego organizatora od turystyki motocyklowej. Polecam wyjazdy z Maćkiem , który w każdej awaryjnej sytuacji spieszy z pomocą. Zdecydowałem się na kolejne wyjazdy z Maćkiem w tym roku oraz w przyszłym roku. Zadowolony uczestnik wyjazdu.
pozdrawiamy Michała i wszystkich uczestników wyprawy na dwóch kółkach.
Miła i profesjonalna obsługa zachęca do dalszych podróży z Wami.
Ewa i Andrzej