Biuro Podróży Damptour - rodzinne wakacje

Jesteśmy bardzo zadowoleni! Pierwszy raz Chorwacja wyspa Rab z Damptour i bez wiekszych zastrzeżeń. Jedzenie domowe, pyszne- tutaj ukłony w strone Pani Krysi ! Willa Radojka apartament czysty i schludny, spokój i cisza domowa atmosfera . Plaże dość odległe jak dla mnie ale Pan Irek dba o dowóz i odbiór wczasowiczów z tych miejsc także nie ma problemu! Do wyboru plaze piaszczyste płytkie lub kamieniste . Malownicza wyspa jestem pod wrażeniem . Polecam korzystać z wycieczek zapierają dech! Z całego serca polecam!

Polecam wakacje z tym biurem podróży w moim przypadku do Czarnogóry miejscowość Sutomore willa Smilia!!! Zostaliśmy ugoszczeni w czystym obiekcie z basenem z przemiłą obsługą właścicieli!! Jedzenie które codziennie było przygotowywane przez najlepszego kucharza Ryszarda i piękną Anię było pyszne!!, Świeże i nigdy go nie brakowało!! Cudna pani Maria zawsze dbała o miłe i ładne podanie posiłku !!!! Polecam, jak dotąd najlepsze wakacje ponieważ braki w czystości plaż zawsze rekompensował nam powrót do czystego obiektu. Oczywiście trzeba dodać że kierowcy autokaru byli najlepsi z jaki kiedykolwiek jechaliśmy!! Mili, profesjonalni i bezpiecznie dostarczyli nas w obie strony!!!

Po latach wróciłam do damptura pobyt w lapar udany zwyjatkiem rezydenta p Zbyszka on jest wstanie zniechęcić izepsuc pobyt swoją arogancja wręcz bezczelnością reszta personelu. Super szczególnie p Małgosia zawsze uśmiechnięta grzeczna poprostu cudna pozdrawiam

Super. Jesteśmy na rodzinnych wczasach 2+2 + pies. Rewelacyjna obsługa. Pyszne jedzenie. Właściciel odpowie wam na wszystkie pytania. Polecamy.

Jesteśmy już kolejny raz i z czystym sumieniem polecamy. Świetna organizacja, dużo wycieczek do wyboru, jedzenie pyszne, transport super.

SUPER biuro a Kierowcy autokaru mistrzowie wszystko ok byłem w Sutomore SUPER pozdrawiam serdecznie

Niestety nie polecam, bardzo niska jakość szczególnie wyżywienia, miał być bufet-nie było (porcje wydzielone,nie ma możliwości wyboru, jesz co masz na talerzu) o czym dowiedzieliśmy się na miejscu(ponoć ze względu na Covid, natomiast nigdzie przy wejściu ani jednego płynu do dezynfekcji rąk, a na jednym stoliku kawa, herbata, cytryna i termos gdzie wszystkiego dotykamy sami, wspomnę że inne biura nadal mają bufet tylko za bufetem kogoś kto nakłada na talerz) najtańsze produkty (parówki w kolorze brązowym były 2razy na śniadanie, pomidorowa brązowa) codziennie przez 9 dni, na śniadanie 2-3plastry pseudo szynki w dodatku rozmrożonej, 2 plastry sera, 3 pomidora i 3 ogórka. Kilka razy obiad tak przesolony ze było ciężko jeść. Hitem był obiad gdzie na talerzu były rozgotowane świderki i łyżka białego sera.Pokoje czasy PRL, wycieczki fakultatywne droższe niż w miasteczku. No cóż miejscowość piękna i to rekompensuje, Drvenik polecam zobaczyć ale nie z tym biurem.
PS. Zdjęcie nr 1 i 3 są wykonane przed rozpoczęciem posiłku, oceniam jakość nie ilość, więc nigdy bym nie prosiła o dodatkową porcje.

Wczasy villa Radojka. Wruciłem do Villi Radojka po trzech latach i powiem szczerze że jestem w szoku. Moje oceny idą bardzo w dół ponieważ pracują tam ludzie którzy nie mają pojęcia o turystyce. Zacznijmy od Pana Zbyszka który rozwozi ludzi na plażę. Opryskliwy i nie miły facet który jest tam chyba za karę. Powrót z plaży, umawia 40 osób na godzinę 15:00, robi trzy kursy do Radojki. Ostatni kurs wyjeżdża z plaży 15:45 czekamy w upale, przecież można każdy kurs ustawić co 15 minut. Myślenie tego Pana chyba boli bo po skardze u rezydenta Pana Przemka wszystko jest tak jak powinno. Pan Zbyszek obgadywał i obrażał wczasowiczów, wzywał ich od mruków. Stwierdził że jesteśmy najgorszym turnusem że się czepiamy a w szczególności taki jeden czyli Ja. Klimatyzacja która nie działa tak jak powinna pokój numer 6. W pokoju 30 stopni ciepła przy właczonej klimie i jak tu spać. Zgłaszałem Panu Marianowi i Panu Przemkowi o problemie z klimą ale problem nie został rozwiązany, zostałem poprostu olany. W ofercie i umówie pisze że klima jest!!! A tak na poważnie to nie działa. Myślę że Pan Marian przez tyle lat wyrobił sobie dobrą markę ale niestety ktoś niszczy ten dobry wizerunek, a są to ludzie nieodpowiedni na swoich stanowiskach. Byłem z wami cztery razy na wczasach i chyba to koniec współpracy z wami. Wielki plus dla kuchaża i pomoc kuchenną, a zwłaszcza dla tej starszej pani blondynki która wszystko robi by było ok i jest bardzo miła. Pan Przemek też jest chyba tylko statystą. Jestem bardzo rozczarowany bo zawsze miałem bardzo dobre zdanie o was. Wychodzi na to że zostałem zrobiony w balona.