Biuro Turystyki Młodzieżowej JUVENTUR Tarnobrzeg
Sokola 3B, 39-400 Tarnobrzeg, Polska
3.5
8 komentarze
HMC9+HM Tarnobrzeg, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 10–18
Wtorek: 10–18
Środa: 10–18
Czwartek: 10–18
Piątek: 10–18
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Wtorek: 10–18
Środa: 10–18
Czwartek: 10–18
Piątek: 10–18
Sobota: Zamknięty
Niedziela: Zamknięty
Wychowawcy traktują wyjazd jak swoje wakacje, zapominając o tym, że są w pracy, uczestnicy kolonii są pozostawieni sami sobie.
Brak podstawowych umiejętności organizacyjnych np. w Serbii przez złą pogodę aquapark był zamknięty i w hotelu byliśmy już o 13 (bo ponad godzinnym jeżdżeniu po Belgradzie bez celu, byleby zabić czas), obiadokolacja dopiero o 17, ale czas zarówno przed i po posiłku, to siedzenie w pokojach. Tak ciężko zebrać grupę i zrobić jakieś zajęcia integracyjne? Wyjść na spacer skoro przestało padać?
Do hotelu w Grecji dojechaliśmy o na kolację, od ok 20 znowu czas w pokojach, plaża była zaraz obok hotelu(!). Pomimo próśb ze strony uczestników żeby wyjść na plaże, spacer (cokolwiek) wychowawcy nic nie zorganizowali. Trzy godziny siesty (siedzenie w pokoju, ew. na kanapie na tarasie), podczas gdy basen z hotelowym ratownikiem był ciągle otwarty. Na basen poszliśmy później, nie można odpoczywać na basenie?
Kierowniczka+ opiekun specjalnie namawiają (i poniekąd niektórych zmuszają) do wybrania tej samej wycieczki fakultatywnej, żeby mieć z głowy inne i nie musieć ich realizować, bo mają już "zaliczone". Wycieczka była atrakcyjna i uczestnicy wrócili zadowoleni (może dlatego, że biuro podróży było odpowiedzialne tylko za transport do portu?).
Niestety pomimo próśb uczestników wycieczka do Aten nie została zorganizowana, na forum nikt nie zapytał ile osób jest chętnych na wyjazd.
W mieście byliśmy tylko raz na początku wyjazdu...
Nie po to jedzie się tak daleko, cały dzień, żeby nie wykorzystać tego czasu w 100%. Ile razy można pytać o różne wyjścia co jest igorowane przez opiekunów, bo nie chce im się iść( 1h drogi na miasto, choć można było dojechać autokarem).
Wychowawcy nawet nie znają imion swojej "grupy", która właściwie nie wiadomo po co została stworzona skoro nic się razem nie robi.
Pseudo konkursy, w których biorą za każdym razem te same osoby, organizowane, a właściwie nie organizowane, bo wymyślane na poczekaniu. Konkurs na supermodelkę+dyskoteka, co to był w ogóle za cyrk?!?! Opiekunowie sami nie wiedzieli co chcieli zrobić.
Wymiana zdań pomiędzy opiekunami przy uczestnikach raczej nie jest najlepszym pomysłem, GDZIE JAKIKOLWIEK AUTORYTET?
Jeden opiekun mówi, że grupa nie może iść grać w siatkówkę tylko tak jak reszta mają grać w kalambury, po czym drugi mówi żeby poszli (chociaż nie był opiekunem tej grupy), jak przez takie zachowanie wychowawcy chcą wypracować szacunek w swoim kierunku?
Serdecznie nie polecam tego biura podróży, może warto zająć się inną branżą skoro do tej się Państwo nie nadają?