Centrum Weterynaryjne Ossowscy

Wyśmienity personel! Przypadek nietypowy bo ludzki. Na sorze była zbyt duża kolejka. Pan weterynarz miły i pomógł mi opatrzyć palca. Panie przekochane. Polecam w awaryjnych sytuacjach!

Nie polecam, zazwyczaj nie wystawiam takich komentarzy ale mam już kolejne zle doświadczenie z ta klinika. Ostatnio odmówiono mi pomocy przy psie który był już w agonii i zdychał z głodu, meczyk die okrutnie, nie jedząc od 2-3 dni pies 16 lat. W telefonie usłyszałam ze mam iść gdzie pies był leczony a było to w godzinach gdzie inne kliniki były zamknięte. Centrum na Kanałowej było otwarto do 20:00 i czynne jeszcze 40 min w momencie gdy dzwoniłam i jak powiedziałam ze klinika gdzie pies był leczony jest zamknięta usłyszałam ze oni tez zaraz zamykają. W wyniku braku uzyskania pomocy pies męczył się cała noc, trząsł i szczekał i błagał o pomoc. Nastepnego ranka w klinice której był leczony nie zastanawiali się ani minuty i psu pomogli szybciej odejść by się nie męczył. Nie rozumiem kompletnie nastawienia w Centrum Klinice Ossowski i jeśli kochasz swojego pupila trzymaj się z dała od tej placówki.

Wspaniałe miejsce, nie zostawili psa w potrzebie, uratowali mojego przyjaciela!!!!!!!! Profesjonalne podejście, zespół lekarzy o wielkim sercu. Dziękujemy

Dosyć długo już współpracujemy, jestem zadowolony z uslug

Pomocny, empatyczny personel. Przychodnia czynna nawet w niedzielę

W nagłej potrzebie zostałam przyjęta ze zwierzakiem chociaż widać było , że nikt nie pali się do pomocy. (Trafiłam tam minutę przed zamknięciem przychodni). Diagnoza została postawiona "na oko". I nie było to "podejrzenie złamania" ale pewność , że to złamanie. Bez prześwietlenia i badań! Miałam sobie szukać kogoś by zwierzę operował, bo oni nie mają czasu.
Kot został nafaszerowany lekami , że był po prostu naćpany całą noc.
Widać było , że źle zareagował na taką dawkę silnych leków.
Diagnoza była błędna, rano inny weterynarz zrobił prześwietlenie i nie było żadnego złamania!!
Nie polecam - w mieście znajdziecie weterynarzy z sercem i oddaniem.

Nasza kotka została przyjęta ,z głębokimi ranami na pyszczku, (w niedzielę o 10:00 rano) przez wspaniałą, profesjonalną Panią weterynarz z powołania. Dziękujemy za pomoc! Jedyny gabinet weterynaryjny w Lesznie, który świadczy fachową pomoc podczas gdy inne gabinety są pozamykane:-(

Mój GRUBEREK miał super opieke.Pomoc została mu udzielona w późnych godzinach wieczornych w sobotę, gdzie wcześniej odbiłam się od kilku drzwi.Więc bardzo dziękuje.Mimo ze wcześniej czytałam że drogo to wcale tak dużo nie płaciłam.