/Lower Silesian Voivodeship/Weterynarz

Redvet Przychodnia Weterynaryjna

Słowiańska 18/1, 59-920 Bogatynia, Polska

Redvet Przychodnia Weterynaryjna
Weterynarz
4.3
8 komentarze
Wskazówki dotyczące kierunku
WX29+28 Bogatynia, Polska
+48 782 180 202
redvet.pl
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
Share
poniedziałek: 11–18
Wtorek: 11–18
Środa: 11–18
Czwartek: 11–18
Piątek: 11–18
Sobota: 11–13
Niedziela: Zamknięty
Napisz recenzję
Michał
Michał2 lata temu
Najlepszy chirurg w okolicy. Szybkie przyjęcie pacjenta i wykonanie skomplikowanej operacji. Pełen profesjonalizm i doskonałe podejście zarówno do zwierzaka jak i właścicieli. Szczerze polecam!
Zina Wendland-Krzyżyk
Zina Wendland-Krzyżyk2 lata temu
Tacy lekarze jak Pani Marta i Marcin Górnik nie potrzebują rekomendacji czy polecania, jednak zdecydowałam się napisać opinię z poczucia ogromnej wdzięczności. Wizyta przebiegała bez zastrzeżeń, Pani doktor Marta i Pan doktor Marcin Górnik ,to lekarze bardzo profesjonalni, kompetentni i empatyczni. Są super lekarzami, z wielkim oddaniem zwierzakom i podejściem do każdego zwierzaka. Po dokładnym przeprowadzonym wywiadzie, mimo trudnego przypadku, z którym to nie dali sobie radę lekarze weterynarii w Jeleniej Górze, natychmiast przystąpili do działania, zlecili komplet badań i wdrożyli leczenie farmakologiczne. Atutem poradni weterynaryjnej REDVET jest to, że badania można zrobić natychmiast, na miejscu, jak krwi, moczu, USG, Echo serca i wiele, wiele..... innych. W bardzo krótkim czasie otrzymałam wyniki diagnostyczne i postawioną diagnozę. Są to młodzi lekarze weterynarii , przemili, tworzą przyjazną atmosferę dla nas i naszych pupili. Cechuje ich profesjonalizm, rzetelność i uczciwość, a to w dzisiejszych czasach rzadkość. Jestem ogromnie wdzięczna za uratowanie życia mojej chorej na serce suczce Hannah (Posokowca Bawarskiego). POLECAM WSZYSTKIM NIEZDECYDOWANYM.
Monika Tomanek
Monika Tomanek2 lata temu
Najlepsi lekarze w PL.
My z Irlandii przyjeżdzamy co roku na wakacje i w szczególności po to,aby dr.Marcin przebadał"zrobił przegląd"naszego psa,który niestety się starzeje i zaczyna chorować.
Pełny profesjonalizm ze strony dr.Marcin
Pies wybadany w każdy możliwy sposób:namacalne,prześwietlony,nawet na spacerze byliśmy z dr.Marcin,aby ocenił chud mojego psa.Nie naciągają na zbędne zabiegi
Dziękuję z całego serca i całym sercem polecam
Sandra Wysocka
Sandra Wysocka2 lata temu
Polecam z czystym sumieniem 😁 indywidualne podejście do każdego pacjenta. Zawsze pomocni mimo natłoku pracy. Ludzie ,którzy tam pracują mają wielkie serca oraz fach w ręku.
Asia M
Asia M2 lata temu
Odnośnie opinii Michała Dobosz:
Ten komentarz nie poruszył sytuacji z królikiem dlatego nie rozumiem oszczerstwa wystosowanych przez Redvet, bo sytuacja dotyczyła mnie.
Królik był sterylizowany u najlepszych specjalistów od zajęczaków - w klinice Skvet we Wrocławiu, stąd późnym wieczorem nie byłam w stanie zapewnić szybkiego transportu zwierzęciu z okolic Zgorzelca do Wrocławia.
W Redvet zostałam poinformowana o konieczności zszycia rany pod ogólnym znieczuleniem, ale ponieważ królik był znieczulany dzień wcześniej, mógł tego nie przeżyć. Po konsultacji weterynarz Julia G. zgodziła się na zabezpieczenie rany, żebym mogła rano zabrać królika do Wrocławia. Poprosiłam jedynie o środek uspokajający i przeciwbólowy, ponieważ królik był bardzo zestresowany i obolały. W żadnym momencie nie sugerowałam "szycia królika na żywca"! Weterynarz Julia G. podała środki i nie czekając odpowiedniego czasu chciała podać drugą dawkę - nie zgodziłam się. Doprowadziło to nie do uspokojenia tylko do utraty świadomości królika. Rana została opatrzona i zaklejona plastrem i czekaliśmy aż królik odzyska pełną świadomość. Kiedy królik wierzgnął weterynarz Julia G. pozwoliła nam wyjść. Nie było propozycji o pozostawieniu królika na obserwacji. Po 10 min. od wyjścia, królik przestał reagować. Zawróciliśmy i dzwoniliśmy na telefon bezpośrednio do Juli G. - BEZ ODPOWIEDZI. Wykonałam ponad 20 telefonów z różnych numerów, ponieważ mój nr został zablokowany.
NIE POLECAM Redvet ponieważ Julia G. nie poinformowała mnie o ryzyku podawanych środków, dawka była za duża, ale co najważniejsze Julia G. nie odbierała telefonu zaraz po naszym wyjściu. Ale szczytem braku profesjonalizmu jest opisywanie sytuacji w sposób zakłamany pod komentarzem kogoś innego, pisząc wprost że za śmierć królika winna jestem ja.
Nie chciałabym żeby kiedykolwiek jakiś królik trafił w ręce Juli G.
KJ
KJ2 lata temu
Serdecznie polecam! Pełen profesjonalizm, fachowe podejście do klienta i pupila. Bardzo dziękuję za udaną operację :)
Ludzie, zastanówcie się pisząc że zabieg lub operacja była droga!! Tu przyjeżdżają klienci z połowy województwa. Ta przychodnia ma sprzęt lepszy niż szpital w Bogatyni.. sprzęt, który kosztuje zapewne krocie, na który trzeba zapracować, do tego opłacić lokal, popłacić polskie ZUSy i podatki. Zwróćcie na to uwagę. A ktoś wyjdzie i powie że za zbieg drogo.. a co ma być charytatywnie? To idźcie tam gdzie taniej, do konkurencji, która nie ma nawet czym dobrze badać zwierząt!
Dratewka 1964
Dratewka 19642 lata temu
Z czystym sumieniem mogę polecić tą lecznicę. Marta i Marcin to wyjątkowo kompetentni lekarze wykonujący swoją pracę z wielkim zaangażowaniem. Trafiłem do nich z moim pieskiem którego stan określany był jako beznadziejny. W kilku okolicznych lecznicach nie podjęto się leczenia pieska a w Redvet nie dość że zrobili wszystkie specjalistyczne badania na miejscu to jeszcze wyleczyli psa za bardzo rozsądne pieniądze. Dziękuję.
Małgorzata „SZYSZKA” Szyszka
Małgorzata „SZYSZKA” Szyszka2 lata temu
Dzieci znalazły kotka w śmieciach w niedzielę. W Poniedziałek przyjechaliśmy z nim do Was ,usłyszeliśmy że kot ma 3 tyg I jest za mały by dawać mu szczepionki. Powiedzieliscie by go wykąpać. W sobotę wróciłam do Was bo kotek był śpiący ciągle. Dostał od Pani Marty trzy zastrzyki I mówi "oby mu pomoglo" A dziś (niedziela) szukam pudełka bo kotek od nas odszedł w meczarniach . Jeszcze nim żył rano odwiedziłam weterynarza, który sam stwierdził, że za dużo na raz mu daliście I do tego ten silny lek na pchły. Zabiliscie nam kotka ,który skradł nasze serca. Chcieliśmy dac mu wszystko co najlepsze A Wasza" pomoc" okazała się śmiercią dla niego. Nie wspomnę o kwocie jaką wczoraj (10/08) zapłaciłam u Was I do tego jeszcze mi powiedzieliscie by kupić mu witaminy nawet nie zdążył się ich napić. NIE POLECAM WAS NIKOMU . Tłumaczenie, że kot ma anemie to bezsens dlaczego tego nie usłyszałam jak byłam w poniedziałek i sobotę . Nigdy Wam tego nie wybaczę.
Zalecane lokalizacje