Całodobowa Przychodnia Weterynaryjna

Zdecydowanie nie mogę polecić tego miejsca jeśli chodzi o operacje. Trafiłam tam z Charliem po tym jak wieczorem po spacerze nagle zawył i nie obarczał tylniej nóżki - zerwane więzadło krzyżowe. Po konsultacji z Panią chirurg mieliśmy do wyboru dwie opcje. W związku z tym że Pani chirurg podjęła się wykonania tańszej i powiedziała, że będzie dobrze, taka wybraliśmy - trochę czytałam o metodach. Niestety po chyba 2 tygodniach od operacji nici puściły (dzień przed wizyta kontrolna).

Mam do siebie ogromny żal, że nie konsultowałam się z żadnym innym lekarzem bo może nie byłaby wymagana druga operacja - Charlie nie cierpiał i nie przechodził by tego ponownie a i samej sobie zaoszczędziłabym stresu i traumy.

Uważam że wszystkie negatywne komentarze mają pokrycie.
Personel jest miły - tu nie mam nic do zarzucenia, ale ta sama usługa jest raz droższa, raz tańsza mimo że wizyta wyglądała identycznie ( obejrzenie przez Panią chirurg i otrzymanie leków).

Jeżeli możecie idźcie gdzieś indziej. Poszukajcie specjalisty 🙏

Charlie doszedł do siebie i biega teraz na 4 zdrowych łapkach.

Po dwóch, trzech latach, dziękuję za cierpliwość zrozumienia kiedy przyniosłam małego kotka z leukeopenią, który bił się prób jedzenia. Nie szczędziłam kosztów, i wy też nie szczędziliście troski. Siedziałam panikując zbyt długo - i teraz wiem, że zajmowałam sesję, kiedy Pani Doktor dzwoniła po weterynaryjnych szpitalach, żeby go ratować. Obiecuję docenić weterynarską pracą mocno lepiej, z zimniejszą krwią. Nie zasługiwałam na tą cierpliwość, ale dziękuję biorąc pod uwagę że to była pierwsza eutanazja o której musiałam zdecydować. Po poczytaniu o tej pracy więcej jestem bardzo wdzięczna.

Dziękujemy ze Spotim za pomoc po zatruciu. Uważam (w opozycji do innych opinii), że cena była jak najbardziej w porządku za podanie leków, kroplówki oraz kilkugodzinną obserwację psa w niedzielne popołudnie (<300 zł). Polecam🙂

Polecam serdecznie. Kiedyś wieczorem mojego małego yorka potrącił samochód jak byliśmy na spacerze. Było już dość późno więc wszystkie przychodnie wokół były już zamknięte. Całe szczęście że właśnie tak przychodnia była czynna, Od razu pojechaliśmy z Nikim, zostaliśmy błyskawicznie przyjęci i dzięki szybko udzielonej pomocy i odpowiednim lekom udało się uratować życie mojego pieska także naprawdę ja jestem im bardzo wdzięczny. Obsługa i podejście zarówno do zwierzaków jak i ich opiekunów na najwyższym poziomie. Gorąco polecam

Wraz z moją koleżanką p. Jolantą Radziewicz jesteśmy bardzo wdzięczne całej załodze Przychodni za opiekę nad kotkami wolno żyjącymi, które dokarmiamy i opiekujemy się na terenie Bemowa.
Profesjonalne podejście do ich leczenia, trafne diagnozy oraz dużo serca i zwykłej ludzkiej empatii są godne najwyższego uznania i szacunku. Jeszcze raz my a zwłaszcza nasze zwierzęta (koty wolno żyjące) bardzo dziękujemy za okazane serce, zrozumienie i pomoc. DZIĘKUJEMY SERDECZNIE !!!! :-)
Przychodnia godna polecenia !

Najgorsza lecznica w jakiej bylem ze zwierzakiem. Ceny z kosmosu ale tu nawet nie o ceny chodzi a o kompetencje. O jakosci niech tez swiadczy fakt ze inne lecznice wprost odradzaja t am pojechanie nawet w naglych wypadkach. Pies mial gule po zastrzyku przez miesiac bo "ktoś" (to nawet nie byl doktor) zrobil mu go w kosc. Serdecznie odradzam.

Dodane:

Zwierzak az zawył z bólu jak dostał zastrzyk. Nigdy wcześniej ani później nie zareagował tak na zastrzyk.

Mój pekińczyk miał poważne problemy z układem pokarmowym. W klinice doradzili mi i sprzedali karmę leczniczą, która okazała się mieć zbawienny wpływ dla psa. Super obsługa ze strony pracowników kliniki.

Od jakiegoś czasu nasza kotka traciła sierść. Zgłosiłam się do kliniki, gdzie po dokładnych badaniach stwierdzono problemy z tarczycą. Weterynarz fachowo zdiagnozował problem i dał odpowiednie leki, które zahamowały nadczynność tarczycy.