Janina Jędrzejewska. Gabinet weterynaryjny

Polecam. Panie zawsze mile i sympatyczne, a przede wszystkim pani doktor zawsze z troską i sercem podchodzi do swojego pacjenta.

Profesjonalna, pełna ciepła i empatii Pani weterynarz. Niesie pomoc naszym zwierzakom od wielu lat za przystępną cenę.

Brak doświadczenia. Pani doktor może i się stara ale jej asystentka trochę nie ogarnia tego co robi. Zwykle pobranie krwi u psa stworzył jej problem. Nie polecam.

Pani doktor kompletnie nie zna się na tym co robi. Z powodu złej diagnozy przez lata mój pies dostawał złe leki które nic nie pomagały oraz zleciła złe dawkowanie które mogło skończyć się poważnym obciążeniem dla wątroby. Na wizytach nawet nie badała psa, gdzie w innej przychodni od razu zlecili obszerne badanie krwi, usg brzucha oraz badanie ortopedyczne. Niestety jak się okazało pies natychmiast musiał być operowany. Nie polecam. "Dziękuję Pani doktor za fachową opiekę...."

Odradzam pójście do tego weterynarza!
"Pani Doktor" kompletnie nie zna się na tym co robi. Nie pomaga a wyrządza większą krzywdę!

Podczas wizyty były zapewnienia Pani Doktor, że można dzwonić w każdej chwili, ona udzieli pomocy. Obietnice jednak bywają złudne, pies umiera na naszych oczach, a Pani doktor pierw odrzuciła połączenie, a później wyłączyła telefon. Mogła przynajmniej odebrać i pokierować nas do kogoś bardziej profesjonalnego.

Gdybym mogła dać mniej gwiazdek to bym dała! Pani niekompetentna w tym co robi. Jak można źle dobrać dawkę tabletek na odrobaczenie? Niestety u tej Pani się zdarza. Piesek przez dwa tygodnie nic nie je, nie pije, jest wykończony, ponieważ po konsultacji z innym doktorem okazuje się, że ilość tabletek na odrobaczenie jest kosmicznie przedawkowana. Niestety piesek umiera przez kilkanaście godzin w męczarni. Serdecznie nie polecam! Od znajomych wiem, że to nie pierwsza taka sytuacja. Nawet przy szczepieniu psa, po kilku godzinach staje się coraz słabszy, a później umiera. Nie polecam.

Mimo chęci jeszcze nie trafiłam żeby pani doktor faktycznie pomogła któremuś z moich zwierząt. Szczepienie tak. Odrobaczanie tak. Inne problemy raczej nie.