Hru-Vet Gabinet Weterynaryjny lek.wet. Krzysztof Hruboń

Specjalista z sercem do zwierząt! Jesteśmy z Wrocławia i mieliśmy nagły kłosowy incydent w łapce. Po szybkim telefonie pan weterynarz od razu znalazł dla nas chwilę żeby pomóc. Ceny wcale nie są takie wysokie jak na jakość pracy i używanych leków czy zachowania podstawowej higieny w gabinecie. Na pewno jest o wiele taniej niż u naszego "budżetowego wrocławskiego" weterynarza :) Pozdrawiamy i bardzo dziękujemy za pomoc!

Szybko sprawnie o rzeczowo- a jest kim się opiekować 😀 pozdrawiamy hodowla Labrador Retriever Czarny Wrzos 🦮🦮🦮

Świetny gabinet, miła atmosfera. Lekarz tłumaczy różne aspekty choroby i ogólnie opowiada o gatunku czy rasie, można się dowiedzieć wielu rzeczy czy nawet zobaczyć coś pod mikroskopem. Dla mnie to frajda :) Lekarze z pasją.

Bardzo miło i profesjonalnie. Wszystko mialam dokładnie wytłumaczone
Ja byłam bardzo zadowolona moja Lucy troszkę mniej , ale najważniejsze że jej pomogło

Zarówno ja jak i mój pies jesteśmy zadowoleni z obsługi oraz konkretnych rad jakie udziela się w gabinecie. Dostosowanie odpowiednich produktów do jamy ustnej psa poprawiła komfort domownikom i zwierzakowi.

Super weterynarz.
Zawsze mogę na Niego liczyć.
Pozdrawiam.

NIE POLECAM NIKOMU LECZENIA W TYM MIEJSCU!!!
Wizyty były drogie, a największym naszym żalem do tego Pana jest niezdiagnozowanie bardzo poważnej wady genetycznej u szczeniaka, gdzie pies był prowadzony od samego początku przez tego Pana. O wadach dowiedzieliśmy się w innych klinikach. Powiedziano nam, że tego nie było możliwości nie zauważyć. Szczeniak na jednej z wizyt zsikał się w poczekalni, widząc to ”weterynarz” bardzo się zdenerwował zaczął machać rękoma, klaskać i krzyczeć na psa (podkreślam, że to szczeniak 4,5 miesiąca) po czym wyrzucił nas z budynku. Zastanawiam się czy ten Pan powinien być weterynarzem skoro ma takie podejście do zwierząt. Jeżeli ktoś chce mieć zdrowe zwierzaki i mieć profesjonalnie prowadzone zdecydowanie nie polecam tego miejsca!!!

Z moją opinią nie musi się Pan zgadzać, co nie zmienia faktu, że na poprzednich wizytach źle Pan zdiagnozował zdrowie i kondycję mojego szczeniaka. Przez Pana niedopatrzenie, które nie powinno mieć miejsca straciliśmy dużo więcej niż Pana sobotni wykład za 1000zł. Czy za źle wykonane usługi też Pan płaci komuś dwa razy??? Co do incydentu w poczekalni, ciężko zareagować gdy w niespodziewanym momencie mały pies już się zsika. Co do Pana zachowania wiemy co widzieliśmy, nie było to godne zawodu, który Pan wykonuje. Nie postępuje się w ten sposób ani ze zwierzętami ani z ludźmi. A skoro ma Pan tak krótką pamięć i nie wie co robił proszę sobie przypomnieć ten incydent oglądając nagranie z kamer monitoringu. Doskonale wiemy, że winny zawsze się tłumaczy, ale czasami warto mieć odrobinę godności i klasy aby przyznać się do błędu. Najwyraźniej przydałoby się nad tym popracować. Co do sobotniej wizyty nie prosiliśmy o wykład tylko o sprawdzenie jednej rzeczy by dać Panu do zrozumienia i poinformować o niedopatrzeniu na wcześniejszych wizytach. Co do czasu spędzonego w gabinecie słuchałem ponieważ kultura tego wymaga, ale nie sądziłem, że działa Pan niczym kierowca taksówki i licznik się kręci w Pana przypadku im dłuższy wykład i czas w gabinecie tym drożej. Na koniec chciałbym stwierdzić, że jestem rozczarowany i podtrzymuję swoje wcześniejsze opinie na temat tej ”lecznicy”.

Bez zastrzeżeń, dwa kociaki przebadane u obu lekarzy. Wszystko wytłumaczone, badanie ogólne,USG,osłuchowe przeprowadzone. Miło i spokojnie i rzeczowo mimo iż kociak nr 2 dał się we znaki 😉 teraz czekamy na efekty po lekach. Dziekujemy