Przychodnia Weterynaryjna "4 Łapy"

Dziękujemy Prawdziwej Pani doktor za dziesięcioletnią opiekę nad naszym Harrym, w szczególności za uratowanie mu życia i to nie raz. Nasz Harry jest ,,magicznym” psem, wyżłem angielskim i jak wyjdzie na dwór to nigdy nie pamięta o swoim bezpieczeństwie. Przez dotyk nosa uwalnia nas od codziennych problemów. Dzięki Pani Doktor jest dalej z Nami, która dzięki swojej wysoko wyspecjalizowanej wiedzy uratowała Naszego Harrego, co było nie lada wyzwaniem. W kolejności dla przykładu: Leczenie oka za pomocą osocza Harrego, głęboko rozcięta łapa- 8 podwójnych szwów na poduszkach i zszywanie żyły głównej na tylnej prawej łapie, którą rozciął wzdłuż- 5 godzinna operacja, Harry tracił krew, trzeba było przetaczać dwa litry krwi, łączyć naczynia krwionośne, już wiedzieliśmy, że Nasz Harry może odejść, ale misterna praca Pani Doktor i jej poświęcenie uratowało mu życie. Serdecznie dziękuję Pani Doktor za opiekę i poświęcony czas. To już 11 lat Harry jest pod Pani opieką.

Bardzo polecam Panią Magdę. Ogromna wiedza, dzięki której moja psinka zostaje wyleczona za każdym razem. A niestety należy do dość chorowitych psiaków.
Szczególne ukłony dla Pani Doktor za to, że jako jedyna poradziła sobie z gruczołami (przed wizytą w 4lapach bylam u 5 innych weterynarzy na terenie miasta).

Można im zaufać. Duże doświadczenie i profesjonalizm. Przyjazna atmosfera i trafne podejście do każdej diagnozy.
Pozdrawiam Nerus

Dziękuję za uratowanie życia Budyniowi! Trafiłam do doktor Magdy w opłakanym stanie. Dzień wcześniej po przeprowadzonej operacji u doktora Tworkowskiego usłyszałam, że mój pies raczej tego nie przeżyje... Budyń wyglądał naprawdę źle i nie wiedziałam co mogę jeszcze dla niego zrobić. Doktor Magda mnie wysłuchała, wytłumaczyła wszystko dokładnie i co najważniejsze- od razu zareagowała. Pan Grzegorz mimo braku dyżuru natychmiast przyjechał i razem przeprowadzili trzecią operację. Budyń przez poprzednie niedopatrzenia w przeciągu tygodnia przeszedł trzy operacje. Trzeciej mogliśmy uniknąć, gdyby poprzednia została przeprowadzona tak jak należy. Dziękuję za wszystko i oby więcej takich osób! Budyń ma się świetnie i dalej cieszy się życiem z nami u boku 🖤

Najlepsza opieka pod słońcem! Pełen profesjonalizm, wspaniałe podejście do zwierząt. Widać, że dla pani doktor Magdy to nie tylko praca, ale prawdziwe powołanie!!! Nasza kotka poleca tę przychodnię z całego serca! A ja żałuje, że lekarze ludzi nie mają tak wyposażonych gabinetów i nie badają nas tak szczegółowo, aby znaleźć przyczynę choroby. C

Przyjęto mnie z psiaczkiem bez umówienia wizyty. Pies wymiotował. Struł się czymś. Doktor Magda zareagowała natychmiastowo. Podane preparaty dosłownie w godzinę podniosły psa do życia. Na następny dzień już wychodziłam z psem na spacer. Niestety trzeba uważać co leży na trawnikach. Pies bardzo źle się czuł. Wymiotował. Aż później już nie był wstanie ustać na nogach. Jednak szybka reakcja ukróciła męki i wszysyko wróciło do życia.

Powiedzieć, że jestem zadowolony z jakości usług, to jak nic nie powiedzieć. Bardzo kompetentni ludzie, pełna diagnostyka na miejscu, celowane leczenie, a było naprawdę ciężko. Teraz mój Chiro ma się już znakomicie.

Zastanawiam się czy osoby wylewające tu żale, że przez telefon ktoś był niemiły, zastanowiły się choć przez chwilę , jaki młyn tu mają. Człowieku, jak chcesz sobie pogadać to do zegarynki zadzwoń. Tu rozwiązuje się problemy zwierzaka na bieżąco, na miejscu, a nie udziela pomocy zdalnie.Za pomoc na miejscu trzeba jednak zapłacić, a telefoniczni malkontenci zapewne chcieliby za darmo.

Nie spotkałem się do tej pory z taką butą i brakiem empatii. Osoba odbierająca telefon kompletnie niezainteresowana stanem pieska, przerywa w pół zdania, na wskazane problemy w chodzeniu czworonoga bez diagnozy sugeruje... uśpienie 😠🤦‍♂️ polecam tylko i wyłącznie masohistom.... 😒

EDIT: odpowiedź do komentarza.

Człowieku, zejdź na ziemie! Jak sie partaczy robotę to trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny, a nie brnąć w obłudę i kłamstwa.

Mężczyzna który odebrał telefon nie wspomniał słowem o jakimkolwiek obłożeniu pacjentami, chamsko i krótko skwitował jedynie, na informację (niepełna, przerwana w polowie zdania) o dolegliwości które dręczyły pieska (a zaznaczam, że zadzwoniłem po pomoc, po informacje co robic, czy przyjechac na badania czy szukać wizyty domowej czy cokolwiek innego, nie jestem specjalistą akurat w tej dziedzinie więc staralem się takiego znaleźć, czy mi sie udało? W tym przypadku bynajmniej) że, cytuje "uśpić tak? Uśpić chce Pan?". Bez diagnozy, bez propozycji obejrzenia zwierzątka. To jest poniżej krytyki, kto normalny tak sie zachowuje?! I jeszcze teraz kłamstwa na temat przebiegu rozmowy!! Kłamstwo, obłuda, pycha, buta, brak kompetencji, podejście do klienta na poziomie komunistyczej rosji, nie polecam nikomu kto kocha i szanuje swojego czworonoga (czy też inne zwierzątko)!!!

EDIT 2: To nie dyskutujcie, tylko wezcie sie za empatyczną pracę dla dobra naszych pupili!! Trudno skorzystac z usług kogos kto "w ciemno" proponuje uspienie pieska. Uśmiercanie bez diagnozy proponujcie sobie nawzajem, nie naszm zwierzaczkom! Nie widziałem w odpowiedzi, ani nie slyszalem podczas rozmowy telefonicznej zeby osoba z "gabinetu" sie przedstawiała, wiec proponuje zacząć od siebie pouczanie innych. Nie pozdrawiam