Chata Pirata - Tiny House

Domek czysty i ładny ale troszkę mały, mini pokój z łóżkiem piętrowym klaustrofobiczny - byliśmy czteroosobową rodziną ( dwójka maluchów ) więc dla nas optymalna wielkość.

Cztery gwiazdki za -

brak mydła, suszarki na pranie, papieru toaletowego, placu zabaw a szkoda bo dużo dzieci przyjeżdża

Odległość od centrum miasta i od plaży dosyć spora ale to kwestia upodobań bo nam to w ogóle nie przeszkadzało

Obsługa miła

Czy polecam? Myślę że tak 😊

Serdecznie polecam. Domki bardzo ładnie urządzone. Domek był idealny dla naszej 3 osobowej rodziny. Jest cichutko a obsługa jest bardzo życzliwa. Bardzo dziękujemy za wspaniałe wakacje.

Brak suszarki do ubrań mydła papieru placu zabaw dla dzieci . Psy chodziły bez kagańców jeden skoczył podrapał dziecko do krwi oczywiście na recepcji apteczki brak pani kazała mi jechać do apteki

Witam! Przed wyjazdem czytałem kilka niekoniecznie przychylnych opinii, ale byłem i sprawdziłem... Domki może niewielkie, ale fantastycznie zorganizowane. Jestem pod wrażeniem tego, jak z 24mkw można wygospodarować tyle miejsca dla czterech a nawet sześciu osób! Masa szaf i schowków, wszystko genialnie czyste i pachnące. Bardzo przyjemny taras przed każdym domkiem. Do plaży 10-15 minut, zależy od tempa dzieci :) w domkach, przynajmniej jak dla mnie absolutnie pełne wyposażenie. Może przy upałach przydałaby się klima, ale kto w upałach siedzi w domku? jest przecież zadaszony taras. Zresztą to kwestia "ciepłolubności", sprawa indywidualna. Wokoło cisza i spokój. Kontakt z Właścicielami fantastyczny. Na terenie ośrodka plac zabaw dla dzieci, miejsca do grillowania. Serdecznie polecam, zwłaszcza, że Dziwnów to piękna miejscowość otoczona morzem, zalewem, martwym jeziorem i wieloma pięknymi atrakcjami. Chętnie tam wrócę, wypocząłem z rodziną jak nigdy wcześniej! Podziękowania dla Właścicieli!!! Zapomniałem dodać, domek jest bardzo "przeszklony". Osobne wejście do salonu i sypialni. Na oknach grube zasłony, można spać do południa w ciemności, jak w środku nocy 😁

Zarezerwowalam wakacje w chacie pirata, a później sprawdziłam opinie na google i się przestraszyłam. Myślałam, ze te wakacje będą tragedia! Jednak wcale nie. Fakt faktem - domki małe, jednak ile w tym domku siedzieliśmy w ciągu dnia? Jedynie podczas posilkow, które jedliśmy na tarasie i na noc. Dla mnie i mojej 6 osobowej rodziny (2 dorosłych, 4 dzieci) były wystarczające. Z większa ilością osób dorosłych może być już ciasno. Teren jest ogrodzony, przed domem grill i plac zabaw - wiec dzieci mogły się swobodnie pobawić. Podczas naszego pobytu było dużo rodzin z dziećmi wiec i nasze dzieci miały towarzystwo :) w domku są sztućce, szklanki, talerze, dwa garnki, mała patelnia. Pani która nas przyjmowała bardzo miła. Wakacje wspominam przyjemnie i nie mam większych zastrzeżeń. Daje 4 gwiazdki - odejmuje jedna za „wielkość” domków i za płatny parking co dla mnie akurat było bez sensu.

Fajne miejsce na rodziny wyjazd. Wszystko nowe dopiero drugi sezon. Domki przytulę wyposażone w niezbedny sprzęt TV, kuchenka i przybory kuchene, lodówka. Domek składa się z dużego pokoju z aneksem kuchennym, małej sypialni i małej łazienki z prysznicem, a przed domem taras z stołem i ławkami. Na terenie kompleksu parking dodatkowo wpłatny, plac zabaw i dwa betonowe grile.

Wynajmowaliśmy domek z jedną sypialnią. Domki są nowiutkie i czyste, jeszcze nic nie popsute. Najlepsze co w tym domku jest to prysznic- duża kabina łatwa w utrzymaniu czystości oraz okna, których jest dużo. Jeśli chodzi o okna to brak w nich firanek wiec każdy może zaglądać do środka zwłaszcza, do sypialni sąsiedzi siedząc na swoim tarasie. Bardzo mało miejsca w szafie nawet dla dwuch osób. W łazience jest tyle miejsca, że siedząc na toalecie opiera się kolanami o szafkę a kucając przy szafce tyłkiem otwiera się drzwi od łazienki (a wcale nie jestesmy wielcy🙂) Bojler na wodę starcza dla jednej osoby- kobieta z długimi włosami ma problem z umyciem. Drzwi do łazienki mają zamknięcie jak do szafy, które zresztą jest źle zamontowane i się nie domyka. Brak jakiejś suszarki na ręczniki lub drobne pranie. Doradzam też jakieś narożne pułeczki w łazience a w kuchni jakiś wieszaczek na ściereczki. Jeśli chodzi o naczynia to dla nas wystarczająco ( nie jedzie sie na wczasy żeby gotować). Przydadzą się też dwa wentylatory, my byliśmy po sezonie i było chłodno na dworze ale latem nie wyobrażam sobie siedzieć w domku. Opłatę za własny parking też powinni usunąć i 500 zł kaucji to też zbyt dużo.

Domki klaustrofobiczne przy slonecznej pogodzie zaduch w srodku że nie ma czym oddychać... Na wyposażeniu nie ma nawet małego wiatraka. W kuchni z wyposażenia jedna mała patelnia i jeden garnek plus przypalona drewniana łyżka i sztućce, o szklance do piwa można zapomnieć... Nie ma nawet głębokiego talerza czy miski żeby zrobić dzieciom płatki z mlekiem... Druga sypialnia to żart - góra łóżka piętrowego jest jakieś 50cm od sufitu. Łazienka taka wielka że nie da się w dwie osoby zębów umyć... Jak ktoś lubi się wkurzać to może śmiało brać...