Holiday Park & Resort Mielno

Ośrodek w bardzo dobrej lokalizacji. Co jest niewątpliwym plusem. Idealny dla rodzin z dziećmi. Świetnie się sprawdzi na rodzinne wyjazdy ze względu na animacje, place zabaw i baseny. Osoby które chcą w ciszy odpocząć mogą być nie do końca zadowolone.
Dzieci od mniej więcej 7 rano urządzają wyścigi na autach z plastikowymi kołami wokół domków. A że wyciszenie pozostawia wiele do życzenia to spokoju ciężko zaznać.
Domki tak blisko siebie że słychać co porabiają sąsiedzi w toalecie.
Wyposażenie domku przewidzianego dla 9 osób to 6 krzeseł. Dodatkowa dopłata za wszystko co możliwe kabel do grilla, mikrofalówka, parking, sprzątanie. Ciężko uwierzyć że ośrodek uważający się za luksusowy każe dopłacać sobie do ręczników, gdzie nawet średniej klasy hotele uznają to za standard. Wyposażenie kuchni niekompletne, po zgłoszeniu że nie ma między innymi szklanek w ciągu 4 dni pobytu obsługa nie dała rady ich dostarczyć.
Proponuję również rozważyć przyciemnienie świateł w nocy lub rolety w oknach bo w pokoju bardzo jasno od lampy pomimo zasłonięcia okna.

Waham się między 3 a 4 gwiazdkami.
Plusy
+ świetne naprawdę przepyszne jedzenie
+ idealnie wygodne materace!!! Olbrzymi plus
+ super place zabaw
+ fajna lokalizacja, kilka minut aby znaleźć się na plaży
+ mnóstwo leżaków do dyspozycji na terenie ośrodka
+ czysty i nowoczesny domek
+ bawialnia dla dzieci w razie niepogody
+ kuchnia dobrze wyposażona, wszystkie łóżka, narożnik, krzesła wygodne i z tej epoki :)

Minusy
- za mała restauracja na taką ilość domków, wielki hałas. Jednak mimo dużej ilości osób obsługa świetnie dbała o porządek na sali.
- śmierdziało kanalizacją w łazience :(
- ośrodek ogłasza się jako miejsce przyjazne dzieciom ale od jakiegoś wieku? Od 5 lat wzwyż? Dlaczego nikt nie zainstalował żadnego zabezpieczenia na górze przy schodach? Niestety ale to olbrzymi minus. Dorosła osoba może fiknąć z tych schodów to tym bardziej dziecko.
- kolejny pro dziecięcy minus to niestety od środka nie można było zabezpieczyć drzwi aby dziecko sobie ich nie otworzyło i nie wyszło samo z domku, po prostu trzy latek naciskał klamkę i wychodził
- brak rolet- niestety wszystko z zewnątrz widać przez te zasłonkofiranki gdy zapalimy światło w salonie albo nawet włączymy telewizor
- automaty i inne wrzeszcząco świecące ustrojstwa w kawiarni. Po 5 minutach ma się ochotę stamtąd uciekać z przebodźcowania.
- mało stolików w kawiarni :(
- mało miejsc parkingowych lub walka o te miejsca

Miejsce niewątpliwie dedykowane rodzinom z dziećmi, baseny, zjeżdżalnie to na pewno spodoba się dzieciom. Dla osób szukających spokoju i ciszy, ceniących sobie prywatność ośrodek może nie przypaść do gustu. Wygląda to jak wioska smerfów, domek przy domku, oddalone od siebie 1m. W sezonie raczej głośno i gwarno, hałas od atrakcji wodnych i od sporej ilości "wypoczywających". "Luksusowy domek" to raczej z nazwy tylko. 85m2 to raczej mierzone z tarasami, przy dłuższym pobycie brakuje miejsca na wypakowanie rzeczy, brak szaf i szafek, domek dla max. 6 osób. Jak ktoś korzysta z łazienki to w sypialni u góry wszystko słychać. Widać zużycie pewnych elementów, zniszczone gniazdka, zużyta deska sedesowa. No i HIT, ręczniki to opcja dodatkowa! Z reguły jest to standardem, że w miejscu noclegu znajdują się ręczniki, a przynajmniej oczekiwałbym tego po "luksusowym" domku. Media (prąd, woda) płatne dodatkowo (warto zrobić zdjęcie liczników).

Nic dodać nic ująć po prostu wspaniale raj na ziemi 🤩🤩 domek świetny czysty zadbany, że coś skrzypi dziwne żeby w drewnianym domku coś nie skrzypiało, blisko placu zabaw dziecko może samo się bawić bo widać je z okna. Baseny też rewelacja po mimo że byliśmy we wrześniu to córka i tak skorzystała z atrakcji basenowych. Ale nie można zapominać o wspaniałych Animatorkach P. Ani i Weronice prze wspaniałe kobiety które mają super podejście do dzieci każde dziecko bardzo lubiało panie animatorki (i nie tylko dzieci 😜). Dodatkowym atutem jest to że jest blisko do morza . Pozdrawiam serdecznie, na następne wakacje jedziemy do Ustronia Morskiego i mamy ogromną nadzieję że też tak miło będziemy wspominać 😊😊

Na plus: pomocna obsługa, dobra organizacja przy meldunku, fajny nowoczesny ośrodek, wygodne apartamenty, blisko do morza, w odpowiedniej odległości od paskudnego i głośnego centrum Mielna (Unieście).
Na minus: wszechobecne tłumy, które wymagają aktywacji uśpionych na wakacjach umiejętności strategicznych, krótkofalowego planowania tj. śniadanie 8.00-9.00, basen rano, obiad 15.00-w innym przypadku korek, wrzask, chaos. Setki małych dzieci, zajęte ręcznikami leżaki, awanturujący się klienci, śniadania dobre ale monotonne. Plaża wąska, kamienista ale Bałtyk jest piękny więc wybaczam. Nadal nie rozumiem opłat za sprzątanie po wymeldowaniu, opłat eksploat., opłat za ręczniki. Kaucja 750 zł. Nigdy się z tym nie spotkałam. Do poprawy: sprzątanie na żądanie, ręczniki w cenie, słuchawki tłumiące hałas gratis. Ośrodek zdecydowanie dla rodzin z małymi dziećmi; dla nastolatków, emerytów, par szukających spokoju-duże wyzwanie.

Pobyt we wrześniu w dwie rodziny z dziećmi.... Bardzo słabe wrażenia. Począwszy od zakwaterowania w recepcji (obsługa jakby za kare tam pracowała) apratamenty słabe wrażenia w środku ... Łazienki z wilgocią na ścianach grzybem ( brodzik Odpływ liniowy wogole nie odbierał wody prawie. W łazienkach brzydki zapach ogólnie. Panele w podłodze już swoje przeżyły ściany z resztą też. Woda w basenach lodówka ale nie jechaliśmy tak późno tam by korzystać z tych atrakcji więc nie komentujemy. Latem baseny napewno fajne ale zapewne przepełnione ze względu na wielkość całego ośrodka. Cały holiday park nie tylko w Mielnie nastawiony na ciągnięcie kasy że wszystkiego co się da. I to pozostawia najgorsze wrażenia z tego pobytu. platne jest dosłownie wszystko. Na koniec pobrali nawet z kaucji zwrotnej "opłatę zryczałtowaną za ogrzewanie " w kwocie 19 zł za dobę - a my wogole grzejnika nie włączaliśmy bojąc się że opłaty poniesiemy pewnie bo za wszystko w tym ośrodku doliczają sobie. Gdybym wiedział wcześniej grzejniki odkręcił bym normalnie na całe dnie. obok basenu jest prz barze mnóstwo płatnych atrakcji dla dzieci automaty itp. trzeba uważać bo dając dziecku kluczyk od pokoju na rękę można słono zapłacić przy wykwaterowaniu gdyż tymi samymi kluczykami dziecko samo może korzystać z płatnych atrakcji na terenie ośrodka wystarczy zbliżyć rękę do automatu. Wiemy bo syn nam tak zrobił 🙃Obsługa w gastronomii nieopodal basenu(zapiekanki itp.) ... Jak za kare 😑 opryskliwi i nie mili strasznie. Miła obsługa w stołówce na piętrze -1 za to duży plus i wszystko smaczne choć tylko raz zjedliśmy bo cenowo powalało. My szczerze nie polecamy i nie wrócimy. Znamy miejsce nieopodal o podobnym charakterze z krytym basenem z podgrzewana woda i warunkami dużo lepszymi a taniej i bez naciągania bez sensu ludzi. Zainteresowanym podam adres heh

Podczas wymeldowania kierownik recepcji próbuje wyłudzić zawyżoną opłatę za media. Usłyszałem o konieczności opłacenia około 180 zł za tydzień pobytu gdzie mało co spędzaliśmy czasu w domku. Byłem świadomy konieczności opłat za media i wiedziałem, że mój rachunek nieznacznie wzrośnie ale nie byłem świadomy że płacąc 1000 zł za dobę ktoś będzie bezczelnie próbował wyłudzić zawyżoną kwotę za media!!! Na szczęście zrobiłem zdjęcia liczników i z moich obliczeń kwota jaką powinienem zapłacić po i tak nie tanich cenach mediów to 40 zł. Kierownik recepcji odmówił podania stanu początkowego i końcowego liczników powołując się na wyliczenia z systemu twierdząc że muszę zapłacić i mogę złożyć reklamację. Dodatkowo przekierował mnie na infolinię odmawiając podania podstawowych informacji tak aby mnie tylko zbyć. Na infolinię dowiedziałem się dodatkowo że składowąnaliczonej oplaty jest koszt ogrzewania wysokości 25 zł. Domek bez klimatyzacji który w ostatnich temperaturach nagrzał się do 27 stopni wewnątrz. Ciężko żeby jeszcze w takich warunkach dogrzewać domek ale co szkodzi bezczelnie doliczyć opłatę (nie mylić z opłatą za ciepła wodę) Wyjeżdżasz z rodziną odpocząć i wracasz jeszcze bardziej zdenerwowany bo osoba z kadry kierowniczej próbuje cię oszukać! Firma w żaden sposób nawet nie odnosi się do wcześniejszych komentarzy o próbie oszustwa bo jak widać jest im to na rękę i przynosi całkiem niezły zysk. Jest wiele równie ciekawych miejsc gdzie można odpocząć z rodziną więc nie warto szarpać nerwów w tym miejscu.

Bardzo dobrze zorganizowany i wspaniale wyposażony kołchoz wypoczynkowy. Moloch przepełniony do granic możliwości domkami letniskowymi. Wspaniałe miejsce dla osób pracujących w długotrwałym odosobnienu lub całkowitej izolacji - tacy mogą tu zregenerować zszargane samotnością nerwy i uzupełnić niedobory interakcji społecznych.

Dla wszystkich chcących szybko poznać kogoś zmęczonego życiem i zniecierpliwionego zachowaniem własnych i cudzych dzieci, polecam posiłki na ośrodkowej, podziemnej stołówce, w której niecodzienna akustyka sprawi, że nóż upuszczony na drugim końcu sali wywoła potrzebę podniesienia rozsypanych sztućców spomiędzy własnych stóp.

W tym kompleksie jest wszystko, czego Ci potrzeba, wszystko - oprócz ciszy, spokoju i możliwości głębokiej regeneracji np. w hotelowym spa, lub ośrodku sanatoryjno - rehabilitacyjnym.

Odnajdzie się tu szczególnie każdy niewyżyty ekstrawertyk z gromadą nadpobudliwych pociech, spragniony nadmiaru towarzystwa, hałasu letniego dnia i wszechobecnego tłumu.

Miejsce idealne dla latarników, osób po samotnej wyprawie jachtem dookoła świata, samotnych hodowców węży i dam u progu społecznej ściany.