Ośrodek wypoczynkowy Leśniczówka

Jedzenie bardzo smaczne, śniadanie w formie bufetu, w pokojach fajny wystrój, cieplutko.

Ale dostaliśmy pokój w innym budynku przy samej drodze głównej, pomijając już fakt hałasujących samochodów przejeżdżających główną ulicą to ujadanie psa przez pół nocy na zewnątrz naprawdę może wyprowadzić człowieka z równowagi i na pewno nie pomoga wypocząć.
Warto zapytać przy bookowaniu noclegów czy nocleg w tym samym budynku co recepcja czy w tym drugim koło ulicy, bo jeśli ten drugi to polecam zaopatrzyć się w stopery do uszu.

Ośrodek który nie jest wart przyjazdu jeśli chcesz wypocząć lepiej spakować namiot, śpiwór i biwakować pod stokiem. Na suficie kurz, zepsuta spłuczka w toalecie, rozpadające się baterie umywalkowe, pajęczyny w każdym rogu i za każdym kaloryferem. Restauracja? Nie nazwałbym tego restauracją, pizza która smakuje jak mrożonka z biedronki, zupa z leśnych grzybów niemająca leśnego grzyba chyba że pieczarki zaliczają się do takich grzybów.
Obsługa restauracji wzięta z łapanki, w czasie pracy urządzają sobie śmigus-dyngus i żyją jak w ciągłym kabarecie, oczywiście pomijając fakt że każda "kelnerka" inaczej ubrana i nie mająca kultury osobistej.
Serdecznie nie polecam tego miejsca chyba że ktoś chce zobaczyć jak nie powinna działać restauracja i cały Ośrodek

Miejsce z zewnątrz niepozorne. W środku bardzo ładnie i klimatycznie. Około 17.00 byliśmy sami w lokalu co trochę nas zdziwiło. Niemniej jednak filet z kurczaka w sosie paprykowym przekładany serem był bardzo dobry. Ceny normalne, za 2 dania i sok zapłaciliśmy 86 zł.

Ośrodek pięknie położony cudowne widoki. Pokoje standard . Jedynym utrudnieniem jeśli mieszkasz w domkach jest przejście przez ośrodek do restauracji lub na basen . Śniadania smaczne chociaż herbata do parzenia to ta najtańsza przydałaby się zmiana na lepszą. Obsługa ok pobyt zaliczam do udanych :)

Cudowna obsługa bardzo miłe panie. Wszyscy bardzo pomocni i mili dla dzieci oraz zwierząt. Jedzenie bardzo smaczne i apetycznie wyglądające. Miejsce na swój urok i znajduje się w spokojnym cichym miejscu. Serdecznie polecam do wizyt z rodziną i znajomymi. :)

Zawsze staram się być obiektywna i nie bardzo wiem jak mam ocenić ten ośrodek. Pokoje takie sobie, niby czysto ale sprzątnięty tylko rynek bo pod łóżkiem chrupki ,które nie wiadomo ile tam leżą.Łazienka na pierwszy rzut oka też w miarę czysta ale po zapaleniu światła małe robaczki tzw. rybiki uciekają w popłochu. Śniadania no cóż ,skromne cały tydzień to samo naprawdę a na ciepło nie było nic innego tylko parówki i jajecznica i tak przez 7 poranków. W restauracji jedliśmy tylko raz obiad i tu też nie było szału niestety, dlatego stołowaliśmy się na mieście.Obsługa nie wiem, bo ja jej prawie nie zauważyłam. Strefa SPA fajna ,bardzo klimatycznie ,sauny,grota solna,basen ,niestety jacuzzi wiecznie zepsute😒 no chyba ,że lubimy posiedzieć w gorącej wodzie tak jak w wannie 😉Ale dla mnie najgorsze było to, że ściany są tak cienkie, że czy chcemy czy nie to i tak wiemy co się dzieje w pokojach obok . My trafiliśmy na mocno rozrywkowe towarzystwo i o odpoczynku czy to popołudniu czy w nocy nie było mowy. Najgorsze jednak było trzaskanie drzwiami tak,że nasze o mało nie wyleciały z futryny.Tak kilkadziesiąt razy dziennie i oczywiście w nocy. 😒Ja jestem mocno rozczarowana, bo ktoś kto szuka spokoju i odpoczynku to niestety tu go nie znajdzie bo graniczy to z cudem. Chyba,że jesteśmy sami w jednym na chyba 6 pokoi.Zaznaczam ,że byliśmy w głównym budynku, bo są jeszcze domki.A na koniec jeszcze ujadanie psa całą noc. Nawet święty by nie był zadowolony. Ja nie jestem i nigdy tu nie wrócę. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!!!

Znajdowaliśmy się w budynku przy drodze, pokoje przepiękne, w nocy auta nie jeździły więc można się wyspać. Basen okej ale było tyle chloru że oczy szczypały. Jedzenie dobre. Generalnie polecam.

Spędziliśmy tam kolejny raz rodzinne święta. Jedzenie pyszne,strefa spa to rewelacyjny pomysł na świetne spędzenie czasu po spacerach. Obsługa cudowna, cała!- a Pani Karinka to Anioł! ❤