ZAKŁAD POGRZEBOWY ABC OSTATNIA POSŁUGA T.K.KARPIŃSCY S.C. JAWOR

Serdecznie dziękuję panu Tomaszowi i wszystkim pracownikom firmy Ostatnia Posługa za profesjonalną obsługę tej jakże smutnej ceremonii. Jego nieoceniona pomoc i zaangażowanie sprawiły, że cała trauma związana ze śmiercią mojego Taty była znacznie mniejsza.
Nie musiałam martwić się o załatwianie formalności. Wystarczyła jedna wizyta w siedzibie firmy i wszystkie sprawy związane z godnym pochówkiem i całą oprawą pogrzebu, zostały załatwione od ręki.
Ceremonia pogrzebowa była dopracowana w najdrobniejszych szczegółach i przebiegła w spokojnej, pełnej skupienia atmosferze, z należytym szacunkiem i wzruszającą grą na trąbce w tle. Pracownicy dołożyli wszelkich starań, żebyśmy czuli się otoczeni niezwykłą opieką.
Polecam tę firmę z całego serca wszystkim tym, którzy chcą, aby ukochana osoba pokonała swoją ostatnią drogę z godnością, pięknie i z pełnym profesjonalizmem.

Z zakładu korzystam już 2 raz, Dużo ciepła i wyrozumiałości ze strony pracowników Firmy. Wykonali każdą prośbę rodziny zmarłego. Pomogli w załatwieniu wszystkich formalności, okazali pełen szacunek dla ciała zmarłego. Jeśli będę musiał korzystać z usług tego typu to z pewnością się zwrócę ponownie do Ostatniej Posługi.

Chciałam serdecznie podziękować za wszystko. Bardzo profesjonalna obsługa w tak okropnym dla nas czasie. Wszystko od A do Z było wykonane na najwyższym poziomie. Polecam serdecznie

Firma godna polecenia. Bardzo miła oraz profesjonalna obsługa. Bardzo wszystkim polecam z czystym sumieniem.

Witam nie polecam absolutnie tego zakładu pogrzebowego. KOMPLETNA KATASTROFA KREMOWAŁEM ZWŁOKI TATY I ORGANIZACJA POGRZEBU TO BYŁ JAKIŚ ŻART... OBIECALI ODSYPAĆ DO DWÓCH MAŁYCH URN PO TROCHĘ PROCHU ZMARŁEGO DLA NAJBLIŻSZYCH OSÓB NIESTETY W DZIEŃ POGRZEBU OKAZAŁO SIĘ ŻE " ZAPOMNIELIŚMY BARDZO PRZEPRASZAMY" NASTĘPNA SPRAWA TO IMIĘ SYNA NA ZAMOWIONYM WIEŃCU BYŁO INNE CO ZAUWAŻYŁEM JUŻ W KOŚCIELE PODCZAS MSZY. NASTĘPNA TO PODPÓRKA POD PORTRET KTÓREJ NIE WZIĘLI BO SIĘ POSUŁA I ZA WSZYSTKO BARDZO PRZEPRASZAMY CO MY MAMY PANU TERAZ POWIEDZIEĆ. GDY JUŻ MYŚLAŁEM ŻE ABSURDÓW JUŻ KONIEC TO PO TRZECH MIESIĄCACH POSTANOWIŁEM ZMIENIĆ TACIE POMNIK I GDY BYŁEM PRZY DEMONTAŻU STAREGO POMNIKA OKAZAŁO SIE ZE KRZYŻ KTÓRY BYŁ NA WIEKU OD URNY ZNIKNĄŁ PO ZAKOPANIU A URNA KTORA MIAŁA BYĆ TAK SZCZELNIE ZAMKNIĘTA JEST ODKLEJONA I UCHYLONA OD GÓRY I GDYBY TEGO BYŁO MAŁO TO PROCH MAM NADZIEJĘ MOJEGO TATY JEST W NIEBIESKIEJ PLASTIKOWEJ TORBIE COŚ W STYLU REKLAMÓWKI. ZASTANÓWCIE SIĘ ZANIM POWIEŻYCIE SWOICH BLISKICH W RĘCE TYCH LUDZI.