Centrum Pogrzebowe Piotr Ulfig, międzynarodowy transport zmarłych
Plebiscytowa 1, 41-409 Mysłowice, Polska
3
8 komentarze
54MM+WM Mysłowice, Polska
Zgłoszenie lokalizacji
Reclaim this location
poniedziałek: 00–24
Wtorek: 00–24
Środa: 00–24
Czwartek: 00–24
Piątek: 00–24
Sobota: 00–24
Niedziela: 00–24
Wtorek: 00–24
Środa: 00–24
Czwartek: 00–24
Piątek: 00–24
Sobota: 00–24
Niedziela: 00–24
Moi Drodzy, jeśli chcecie aby Wasi bliscy, byli godnie i z szacunkiem pochowani w swej ostatniej drodze, to w żadnym wypadku nie korzystajcie z usług tego PSEUDO CENTRUM POGRZEBOWEGO. W ubiegłym tygodniu żegnaliśmy wspólnie naszego członka rodziny. Pomimo parokrotnych wizyt w u Państwa Ulfig i szczegółowych uzgodnieniach, oraz uiszczeniu pełnej opłaty, jaka została wyznaczona przez Zakład Pogrzebowy, nasza Mama, Babcia, Teściowa oraz Przyjaciółka, została potraktowana w ohydny sposób. Jej prochy zostały złożone do grobowca który zgodnie z ustaleniami miał zostać niezwłocznie zakryty kamienną płytą. Po pogrzebie udaliśmy się całą rodziną na skromny poczęstunek, gdyż większość gości przybyła z odległych stron naszego Kraju. Jednak przed pójściem do domów, chcieliśmy jeszcze raz pójść na cmentarz i pomodlić się przy grobie członka naszej rodziny. I tu przeżyliśmy SZOK. Grobowiec 3,5 godziny od pogrzebu nadal stał otwarty, urna stała pod gołym niebem i była w zasięgu ręki osób postronnych. Krzyż nie został wbity tylko oparty o urnę i już zdążył się przechylić, a na domiar złego zaczął padać deszcz na niczym nie osłonięte prochy naszej mamy. Od razu wykonaliśmy telefon do Centrum Pogrzebowego ULFIG z zapytaniem o zaistniałą sytuację. I tu nastąpił kolejny SZOK, ponieważ w odpowiedzi nie usłyszeliśmy słowa przepraszam, tylko informację, iż to jest cytuję "STANDARDOWE DZIAŁANIE CENTRUM POGRZEBOWEGO ULFIG". Nie godząc się na takie standardy, wezwaliśmy na miejsce Policję. Dopiero pojawienie się na cmentarzu patrolu policyjnego zmobilizowało przedstawicieli Centrum Pogrzebowego do działania. W klika minut pojawił się właściciel ze swoimi pracownikami oraz kamienną płytą do zakrycia grobowca, który w bezczelny sposób pokazywał swą butę i arogancję, ponownie mówiąc o tzw. standardach. A wystarczyło powiedzieć jedno słowo PRZEPRASZAM. Niestety nie doczekaliśmy się. A w związku a tym również nie chcieliśmy już korzystać z żadnych pseudo usług, pseudo firmy. Jednak są jeszcze na tym świecie dobrzy ludzie którzy spieszyli nam z pomocą w tej trudnej chwili. Zarządca cmentarza przy ul. Mikołowskiej w Mysłowicach, grabarze którzy na nim pracują oraz nieoceniona Pani z firmy Lipniewicz &Lipniewicz, którzy zakryli nasz grobowiec i wykazali pełne zrozumienie naszej sytuacji i wiedzieli czym jest Godny Pochówek. Im wszystkim dziękuję. A z przedstawicielami Zakładu Pogrzebowego ULFIG zapewne spotkamy się na drodze sądowej.