MARS

NIE POLECAM! W domu zostały znalezione pluskwy, które pogryzły nas w nocy. Dodatkowo brud w całym mieszkaniu. Nie mówiąc już o braku rzeczy typu zmiotka, deska do krojenia, patelnia itd. Nie mieliśmy nawet na czym zrobic jedzenia. Z wynajmującym nie dało sie dogadać. Po długiej dyskusji udało nam sie uzyskać zwrot za pluskwy 500zl, co podzielone na 8 osób które były w mieszkaniu jest śmieszną kwotą.

NIE POLECAM !!! Firma licząca na łatwy i szybki zarobek nie dbająca o komfort i zdrowie wynajmujących. Znalezione martwe i żywe pluskwy w wynajmowanym mieszkaniu świadczą o tym jak firma Mars dba o gości wynajmujących ich mieszkania. Pan proponował absurdalne rozwiązania tego problemu nie godząc się na zwrot kosztów pralni chemicznej. OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM !

Niedopuszczalne warunki do wynajmowania ludziom w cenie która nie powinna wynieść 100zł za noc a była jej czterdziestokrotnością + kaucja którą to my ze znajomymi powinnismy dostać od wynajmującego w razie gdyby nam się coś stało przez to, że musieliśmy spać w towarzystwie pluskiew i po powrocie z Płocka tracić czas i pieniądze na pralnie żeby się ich pozbyć. Absolutnie nie polecam!

Tragedia... Mieszkanie zaniedbane. Pod łóżkami pluskwy, które pogryzły koleżankę. Firma nie poczuwa się do jakiekolwiek odpowiedzialności twierdząc, że odbierając mieszkanie zapoznaliśmy się z jego faktycznym stanem. Nie polecam :(

Niestety miałam tą nieprzyjemność wynająć mieszkanie na czas audioriver (2 noce) 4400 zł + 1500 zł kaucji….. W mieszkaniu nie było podstawowego wyposażenia. Nie było sztućców, talerzy, patelni, ani jednego garnka. Klamka do łazienki była zepsuta przez co nie można było się zamknac w łazience i ciagle wypadala z drzwi. Drzwi od jednego z pokoi również były zepsute. W mieszkaniu brak zmiotki/odkurzacza aby posprzątać mieszkanie. W mieszkaniu było brudno. Na smsy odnosnie braku wyposazenia nie zareagowal. Na pierwszy rzut oka mieszkanie wydawało się wszystko ok, poniewaz zalezalo nam tylko na tym aby przespac sie po festiwalu, ale im dłużej przebywaliśmy w mieszkaniu tym więcej niespodzianek, stół w kuchni rozwalony, kiwał się na każdy bok, lodówka również zepsuta, brudna. Były to tylko dwie noce i nie chcieliśmy wybrzydzać ze względu na to, ze to jednak szczyt sezonu w dodatku podczas festiwalu kiedy ciężko o nocleg. Bylibyśmy to wszystko w stanie zaakceptować, ale niestety mieszkanie było zapluskwione. Wynajmujący został powiadomiony natychmiastowo, początkowo przepraszał i proponował pokrycie kosztów pralni chemicznej. Następnie nie chciał nam wypłacić żadnej rekompensaty wmawiając nam, że to nasze pluskwy. Ostatecznie zaproponowal 500zł czyli po 62,5zl na osobe..... gdzie nie pokryje to kosztu odpluskwiania naszych ubrań, walizek, pościeli (8 osób). Bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Chcieliśmy polubownie rozwiązać problem niestety nie dało się dojść do porozumienia. Najemca nazwal tez nasze zachowanie "żydowskim". Polecam omijać szerokim łukiem. Mieszkanie na osiedlu Kochanowskiego ul. Mickiewicza 21/66 Płock! Nie oczekiwalismy jakości 5 gwiazdkowego hotelu, ale te warunki nie byly ludzkie.

Niestety miałam tą nieprzyjemność wynająć mieszkanie na czas audioriver (2 noce) za 4400 zł + 1500 zł kaucji….. W mieszkaniu nie było podstawowego wyposażenia. Nie było sztućców, talerzy, patelni, ani jednego garnka. Klamka do łazienki była zepsuta przez co nie można było się zamknac w łazience. Drzwi od jednego z pokoi również były zepsute przez co nie można było zamknac drzwi. Nie było również żadnej zmiotki/ odkurzacza aby posprzątać mieszkanie. W mieszkaniu było brudno. Na pierwszy rzut wydawało się wszystko Ok ale czym dłużej przebywaliśmy w mieszkaniu tym więcej niespodzianek….. stół w kuchni rozwalony, kiwał się na każdy bok, lodówka również zepsuta. Były to tylko dwie noce i nie chcieliśmy wybrzydzać ze względu na to, ze to jednak szczyt sezonu w dodatku podczas festiwalu kiedy ciężko o nocleg…. I bylibyśmy to wszystko w stanie zaakceptować, ale niestety mieszkanie było zapluskwione. Tego niestety nie jesteśmy w stanie zaakceptować. Wynajmujący został powiadomiony natychmiastowo, początkowo przepraszał i proponował pokrycie kosztów pralni chemicznej. Następnie nie chciał nam wypłacić żadnej rekompensaty wmawiając nam, że to nasze pluskwy. Ostatecznie stanęło na 500 zł gdzie nie pokryje to kosztu odpluskwiania naszych ubrań, walizek, pościeli ( 8 osób). Bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Chcieliśmy polubownie rozwiązać problem niestety nie dało się dojść do porozumienia. Polecam omijać szerokim łukiem. Mieszkanie na osiedlu Kochanowskiego ul. Mickiewicza 21/66 Płock!!!!!!!!!!!!!

Dramat.. nocleg wynajęty na 2 noce za 4400 zl + kaucja. Nieposiadający podstawowych rzeczy typu garnek, patelnia itd. Nie było nawet zmiotki żeby posprzątać. Uszkodzony stół, lodówka i wiele innych mebli. Dodatkowo w mieszkaniu zostały znalezione PLUSKWY. Po 2 nocach znaleźliśmy pogryzienia na ciele. Od wynajmującego usłyszeliśmy stwierdzenie ze to my „przynieśliśmy” robaki.
Zależało nam na jakimkolwiek noclegu dlatego, nikt nie narzekał na zniszczone meble ale to przeszło ludzkie pojęcie..