Ośrodek Wypoczynkowy "Kameralny"

Najgorszy objekt w którym byłam, fatalne wszystko, od pokoju do obsługi klienta. Brudno i wszędzie włosy i sierść (bo przujmują gości ze zwierzętami i po nich nie odkurzają). Pościel we włosach, pod kołdrą znalezione klucze, które jak nam powiedzieli sprzątaczka szuka już od kilka dni. To znaczy że przed przyjazdem nikt nawet nie patrzy co się dzieje w pokoju. Absolutna masakra, niemożliwe tam ani spać, ani skorzystać z prysznica, bo też jest we włosach. Wjechaliśmy z mężem dosyć późno to nie było już możliwości coś innego znaleźć. Zapytani o rozwiązanie problemu, powiedzieli że już późno i możliwe to będzie dopiero następnego dnia. Zapytaliśmy o nową pościel to niezadowolony Pan przyniósł dwie, które były za małe dla łóżka na dwie osoby. Skróciliśmy swój pobyt i nikt nie chce zwrócić pieniędzy. Otwarcie mówią, że trzeba było wybrać inny hotel. To polecam wszystkim wybierać inny hotel! Bo czystość i dbanie o klientów to nie jest przywilej, to jest obowiązek.

Zarezerwowaliśmy pokój przez telefon zaznaczając, że będziemy koło 20.30. Pani stwierdziła, że nie ma problemu i zaprasza. Po dotarciu na miejsce nie zastaliśmy nikogo z obsługi, przez telefon dowiedzieliśmy się, że kierownik powinien być na terenie ośrodka i żebyśmy go poszukali. Nie znaleźliśmy, byliśmy za to zmuszeni poszukać innego noclegu. Dramat

Kameralny to ośrodek z dawnych lat, ale przepięknie położony, tuż nad jeziorem i przy promenadzie. Na terenie fajna infrastruktura dla dzieci, plac zabaw, siłownia zewnętrzna. Ponad to do dyspozycji gości jest stół do ping ponga, wiata i miejsce na grilla oraz ławeczki :) Ogromnym plusem jest personel, dziękujemy za możliwość przedłużenia doby hotelowej (nieodpłatnie) i zostawienia samochodu na terenie ośrodka na czas ostatnich spacerów :) Pokoje są w starym stylu, ale dobrze wyposażone - jest telewizor, czajnik, lodówka, naczynia i sztućce oraz stoliczek do zjedzenia śniadania, każdy pokój ma balkon, z którego widok prosto na jezioro. Teren jest ogrodzony, ładnie utrzymany i bezpieczny :) Fajny pobyt jeżeli ktoś zamierza się stołować poza bazą noclegową. Polecamy

Brud w pokoju, ściany odświeżane chyba jeszcze za Gierka. Wszędzie pajęczyny. Pościeli nie oceniam, brzydzilem się jej użyć.
Całe szczęście była to jedna noc. Wyłącznie dlatego, że nigdzie indziej nie znalazłem noclegu.
Nie polecam!

Super położone miejsce, największy plus tego miejsca to widok z balkonu i lokalizacja. Pokoje czyste lecz małe - niski standard.

Ośrodek trochę traci myszką.
Taki podremontowany relikt z przeszłości.
Ale cena przystępna i obsługa mimo młodego wieku daje radę utrzymać pokoje w czystości (przynajmniej nasz).
Spędziliśmy tam tydzień z naszym dwulatkiem w bardzo ciasnym pokoiku.
Nie było lekko ale klimatycznie.
Klimat jest.
Balkon jest.
Jezioro widać.
Na pewno tam jeszcze wrócimy.
Ps:
Jak ktoś szuka luksusów to obok jest super ośrodek za super cenę ;-)

Ośrodek i obsługa totalna masakra. Na miejscu otrzymaliśmy informacje, że nie ma zarezerwowanych przez nas pokoi. Następnie że musimy dostać "te gorsze", a jeśli chcemy z łózkami podwójnymi to musimy dopłacić kolejne 30 zł, gdzie w ofercie e-mail warunki były zupełnie inne. Pan podający się za "właściciela" stwierdził, że to on decyduje czy warunki nam odpowiadają i na jedną noc to przecież są wystarczające - za 20 zł może, jednak nie za 160 zł od pokoju.
Miejsce brudne, komunistyczne, a 80 zł od osoby za pokój z pojedynczym łóżkiem sprzed 30 lat, bez łazienki, o metrażu 5m2 i śmierdzącym dywanem, to cena co najmniej śmieszna. Cała nasza ekipa 6-osobowa zrezygnowała z pobytu. Szukaliśmy noclegu na miejscu. Nie polecam w 100%.

Przyjemne miejsce. Pokoje trochę małe ale za to wszystkie z balkonem z widokiem na jezioro. Lokalizacja fantastyczna, nad samym jeziorem i tuż obok 4gwiazdkowego hotelu gdzie można skorzystać ze spa nawet nie będąc gościem hotelu :) Niestety nie ma posiłków na miejscu więc stołowaliśmy się w tawernie Rejs co w sumie nie było problemem bo jest to tuż obok. Generalnie pobyt udany.