Zamek w Zawadzie

Miejsce jest niesamowicie klimatyczne, ma potencjał,ale co z tego jak ze wszystkich stron jest wyzamykane na głucho i od wielu lat niszczeje. Szkoda, że z miejsca, które jeszcze w latach 90. tętniło życiem dzięki stadninie dziś na naszych oczach umiera. Wielka historia o Ligęzach i Raczyńskich w rezydencji w Zawadzie zobowiązuje, aby ktoś zajął się na dobre tym miejscem, jeśli właściciel nie chce lub nie potrafi.

Zamek z zewnątrz wygląda fajnie. Można go obejść dookoła i nic więcej Teren prywatny,chyba można wjeżdżać, przynajmniej ja tak zrobiłem

Byłem tam rok temu, niestety stróż mnie wygonił ale miły był, w końcu to jego robota i za to mu płacą

Obiekt prywatny z pięknymi pomnikami przyrody - olbrzymie Dęby szypułkowe. Może kiedyś będzie można spokojnie sobie wejść i zwiedzić. Może...

Obok zamku można przejechać i w ogóle go nie zauważyć. Obiekt zabytkowy, dziedzictwo kulturowe oddano w prywatne ręce i odtąd na prywatny teren nie ma żadnego wstępu jak nas poinformował Pan z miną Posiadacza Wszechświata w asyście stróża i burka łańcuchowego. Pan stwierdził, że zamek można podziwiać z drogi, ale widać tam tylko kilka drzew, starą bramę i naprędce wykonane z prętów ogrodzenie którym Posiadacze odgradzają się od plebsu. Porażka i strata czasu, chociaż wnioskując że zdjęć w Internecie zamek urokliwy. Generalnie nie polecam.

Też polecam na miłe spędzenie czasu z rodziną

Zamek jest niedostępny dla zwiedzających to jest teren prywatny

Szkoda, że jest to miejsce prywatne, pamiętam jak za dzieciaka jeździłem po mleko w tamte rejony, organizowane były także zawody konne, na które zabierali mnie rodzice, cóż teraz brama zamknięta, wejście od drogi prowadzącej do sanktuarium zamurowane, niby coś się tam dzieje, ale dla zwiedzających jest to miejsce zamknięte.